Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciakiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej M. Żeromski
4
5,7/10
Urodzony: 01.01.1926
Polski autor książek geograficznych.
Urodził się i dorastał w Warszawie.
Publikował m.in. w "Pracach geograficznych"
Wybrane publikacje: "Na zachód od Jordanu" (KiW, 1965),"Ameryka Łacińska. Ziemia i ludzie" (Państwowy Zakład Wydawnictw Szkolnych, 1969),„Zmiany w rolnictwie tradycyjnym i migracje ludności wiejskiej w krajach rozwijających się. Irak, Maroko, kraje Afryki Zachodniej, kraje andyjskie” (Wyd. PAN, 1973).
Urodził się i dorastał w Warszawie.
Publikował m.in. w "Pracach geograficznych"
Wybrane publikacje: "Na zachód od Jordanu" (KiW, 1965),"Ameryka Łacińska. Ziemia i ludzie" (Państwowy Zakład Wydawnictw Szkolnych, 1969),„Zmiany w rolnictwie tradycyjnym i migracje ludności wiejskiej w krajach rozwijających się. Irak, Maroko, kraje Afryki Zachodniej, kraje andyjskie” (Wyd. PAN, 1973).
5,7/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
26 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na zachód od Jordanu Andrzej M. Żeromski
7,0
W internecie ani slowa o autorze, nie wiem kim byl. Ksiazka pisana w latach 60tych w czasach postalinowskiej odwilzy, wpadla mi w rece w anktykwariacie za grosz. Mimo tej postalinowskiej odwilizy duzo w ksiazce, szczegolnie na nasze dzisiejsze gusta, materialu propagandowego oraz klamstw. Ten jezyk propagandowy ( np.""neonazistowski rzad RFN") przenosi nas w inna epoke. Ciekawi jetesmy czy autor wierzyl w to co pisze, czy tez cenzorzy dopisywali to i owo. Nie wiemy jakim cudem dano mu paszport i kazano jechac do Izraela i go krytycznie opisac. Ja podejrzewam ze autor przy okazji jakiejs nastepnej partyjnej delegacji po prostu czmychnal na zachod. Ton ksiazki jest bardzo specyficzny, ze sladami starej daty antysemityzmu (takiego ktory rzekomo kazdy Polak natychmiast "zrozumie") oraz glebokim przekonaniem ze autor przyjechal z najlepszego systemu na ziemi i ze wspolczuciem i ubawieniem patrzy na prymitywne proby zbudowania w Izraelu kapitalistycznej demokracji. Pominawszy ten archaicznie arogancki ton, ksiazka daje nam ciekawy obraz Izraela z polowy lat 60tych. Czytanie o innych krajach w Polsce lat 60tych musialo byc niezwykle atrakcyjne dla umordowanych codziennoscia obywateli. Izralel byl w tym czasie spoleczestwem nieslychanie nowoczesnym i demokratycznym jesli chodzi o sam Izrael, natomiast problemy arabsko-palestynsko-izraelskie byly w tym samym zalosnym stanie jak dzisiaj. Ciekawe ze granice Izraela byly zupelnie inne niz dzis, wlacznie z podzielona Jerozolima, ciekawe tez jak wiele osob w tym czasie mowilo tam po polsku. Ciekaw jestem czy te polskie gazety dzis jeszcze istnieja. Jedno czego zabraklo w tej ksiazce to mapy dzieki ktorej moglibysmy sledzic podroze autora. Odwiedza on bowiem miejsca znane i nieznane. Sa natomiast fotografie.