Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Susan Stephens
47
5,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Urodzona: 1949 (data przybliżona)
Pisarstwem fascynowała się od najmłodszych lat. Zbieg okoliczności pozwolił jej zadebiutować i od tego czasu zdobywa sławę jako autorka poczytnych powieści drukowanych na całym świecie i przekładanych na wiele języków. Rzesze fanek kupują każdą z jej powieści niemal tuż po wydaniu. Pisząc, korzysta z doświadczeń znajomych i przyjaciół, a także własnych, często też opiera się na wiadomościach z literatury. Ma wyjątkowy talent do tworzenia barwnych, wiarygodnych postaci, o których przeżyciach czyta się z zapartym tchem.http://
5,9/10średnia ocena książek autora
513 przeczytało książki autora
756 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kochankowie w Barcelonie; Kręte drogi miłości
Susan Stephens, Clare Connelly
5,3 z 3 ocen
13 czytelników 1 opinia
2023
Pocałunek w tańcu; Miłość mimo wszystko
Miranda Lee, Susan Stephens
5,4 z 5 ocen
18 czytelników 0 opinii
2021
Wyścig po miłość; Na książęcym jachcie
Susan Stephens, Heidi Rice
5,6 z 16 ocen
33 czytelników 3 opinie
2021
Na malowniczej wyspie, Książę szuka przygód
Susan Stephens, Michelle Conder
5,0 z 13 ocen
23 czytelników 3 opinie
2021
Wakacje w Amalfi; Przyjęcie na jachcie
Susan Stephens, Chantelle Shaw
5,6 z 10 ocen
19 czytelników 1 opinia
2020
Na jachcie szejka, Dług do spłacenia
Abby Green, Susan Stephens
6,3 z 15 ocen
37 czytelników 2 opinie
2020
Pustynia zakochanych, Los na loterii
Lynne Graham, Susan Stephens
5,9 z 17 ocen
42 czytelników 5 opinii
2019
Co to był za ślub!, Niedokończona historia
Susan Stephens, Kim Lawrence
5,9 z 19 ocen
41 czytelników 5 opinii
2019
Ślub z szejkiem, Klejnot w koronie
Susan Stephens, Kate Hewitt
5,8 z 24 ocen
45 czytelników 5 opinii
2018
Kolacja z Sycylijczykiem, Serce nie sługa
Susan Stephens, Tara Pammi
5,9 z 17 ocen
39 czytelników 2 opinie
2018
Hiszpański opiekun, Wyspa dla dwojga
Susan Stephens, Caitlin Crews
5,7 z 27 ocen
51 czytelników 3 opinie
2018
Moda na miłość, Kolory pustyni
Sharon Kendrick, Susan Stephens
6,1 z 33 ocen
64 czytelników 4 opinie
2018
Ogrody Toskanii, Zakochani w Rzymie
Susan Stephens, Kim Lawrence
5,7 z 11 ocen
34 czytelników 3 opinie
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Ślub z szejkiem, Klejnot w koronie Susan Stephens
5,8
„Ślub z szejkiem”:
Najbardziej mnie zastanawia, dlaczego tytuł sugeruje, że będzie ślub z jakimś szejkiem, skoro chłop ma zostać sułtanem. Obawiam się, że to nie to samo 😂.
W każdym razie Johara jako główna heroina wypada całkiem nieźle (do czasu, ale o tym zaraz). Ma jakieś tam zainteresowania, a poza tym buntuje się na myśl o ślubie z obcym facetem, co jest dość naturalną reakcją. Dla mnie to styknie, autorka i tak daje mi więcej niż w większości harlekinów.
Ale Azim to tak… głupio napisana postać, że ręce opadają. Gość miał amnezję przez dwadzieścia lat, żeby teraz odzyskać pamięć i tak o wrócić do kraju. W żadnym stopniu nie jest przygotowany do rządzenia krajem, nie wiadomo skąd czerpie wiedzę na temat jego tradycji i dlaczego zachowuje się, jakby był wychowany w środowisku konserwatywnym, skoro ma tylko przebłyski z dzieciństwa. Moim zdaniem logika nakazywałaby, żeby po 1) dostał jakiś przyspieszony kurs bycia sułtanem i po 2) zachowywał się jak Europejczyk. Ten cały wątek z traumą meh, ale niech już będzie.
Johara oczywiście ulega ✨szałowi uniesień✨ i zasadniczo tylko na nim opiera się ich relacja. Typowe. Podobno gdzieś poza kamerami rozmawiają o polityce i sztuce, ale nigdy o swoich zainteresowaniach, czy przeszłości, więc nie wiem, na jakiej podstawie ktoś mógłby tu mówić o wielkiej miłości.
A jeśli chodzi o fabułę… Hm. Początek wypada całkiem nieźle – nawet pomyślałam, że ta książka będzie trochę lepsza niż ten badziew, który zazwyczaj czytam – ale dosłownie w połowie akcja wytraca tempo, a z nim większość sensu. Przestaje być spójna, wygląda raczej jak zlepek scenek rodzajowych. Pod koniec miałam wrażenie, że ten harlekin jest niedokończony (trochę jak referat, który zaczynasz i bardzo się starasz, ale źle wymierzasz czas i zbliża się deadline, więc musisz dopisać na końcu cokolwiek, żeby zaliczyć przedmiot).
Nie polecam. Pierwsze i jedyne BINGO zostało wbite już na ok. 20 stronie 😆. Ogółem 95 punktów.
Do zobaczenia we Włoszech Susan Stephens
6,2
Włochy kojarzą mi się z malowniczymi wzgórzami, przepięknymi uliczkami, najlepszymi lodami na świecie i vespą. We Włoszech czas jak dla mnie się zatrzymuje, a podróż w tamte rejony to istna sielanka. Raj na ziemi.
W taką cudowną podróż zabiera nas Harper Collins. W książce „Do zobaczenia we Włoszech” to trzy historie osadzone w tym niezwykłym kraju.
Pod niebem Toskanii
Diana na co dzień mieszka w Londynie. Pracuje jako pielęgniarka. Jej życie zmienia się, gdy wychodzi za mąż za włoskiego milionera. Czy to, że zamieszkała we wspaniałej rezydencji i zostanie żoną bogacza zapewni jej szczęście? Ale Diana najbardziej na świecie pragnie dziecka.
W ogrodach Castelfino
Gianni jest playboyem, który nie myśli o ustatkowaniu się, chociaż jego rodzina o tym marzy. Odziedzicza wspaniałą rezydencję, której pałacowe ogrody ma zaprojektować piękna Angielka Meg. Czy uda jej się skraść serce tego niepoprawnego przystojniaka?
Wieczory w Toskanii
Katie wybiera się w krótką podróż do Włoch, ale los bywa przewrotny i przyjmuje ona posadę asystentki. Z szarej myszki przeobraża się w a trakcyjną i pewną siebie kobietę. Powoduje to, że jej szef Rigo zaczyna zwracać na nią uwagę.
Jak dla mnie „Do zobaczenia we Włoszech” to typowy harlequin, bajka o Kopciuszku. I jeszcze do tego spełniające się amerykański sen. Jak to wygląda w tej książce? Ona – biedna, wypadałoby, żeby była dziewicą. On – bogaty, przystojny, z ogromny… domem. Ona przyjeżdża do niego i zostaje A) pracownicą, B) kochanką, C) od razu żoną. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, ciągle uprawiają seks, dochodzi do mezaliansu, albo po prostu do focha z przytupem. Ona ucieka, ale potem jest w ciąży. A on nie biegnie za nią. Mija jakiś czas, ale i tak do niej jedzie, żeby oświadczyć się i obiecać wszystko co chce, byleby tylko wróciła. W między czasie obdarowuje ją prezentami, biżuterią, drogimi ubraniami. A w tle włoski krajobraz. Mimo wszystko mile spędziłam czas przy tej lekturze.
Takie książki wprowadzają w nasze życie chwilowe przeniesienie do bajkowego świata, gdzie na chwilę możemy stać się bogate, piękne i pożądane. Jeśli chcecie odetchnąć po tygodniu ciężkiej pracy i pomarzyć to ten egzemplarz doskonale się sprawdzi. Szczególnie latem, kiedy wszystko może się zdarzyć.
http://reading-mylove.blogspot.com/2016/07/do-zobaczenia-we-woszech.html