Beata Dec

Książka zawiera 8 katechez WMU dotyczących etapów modlitwy. W skrócie: od modlitwy słowa (usta),poprzez modlitwę intelektualną (rozum) aż do modlitwy milczenia (serce). Modlitwa jako droga do coraz doskonalszego poznania Boga, droga oparta na mądrości tradycji kościoła katolickiego oraz na duchowości św. Teresy z Avili. Trudna, głęboka treść. Autorzy wchodzą trochę w symbolikę biblijną i przenoszą ją na życie współczesnego człowieka. Czasem trzeba zajrzeć do słownika, bo pojawia się jakieś trudniejsze słowo. Trzeba wiele przemyśleć już w trakcie czytania, by odnaleźć się we własnym życiu i móc podążać dalej w lekturze, ponieważ występuje tu niezależna od czytelnika totalna oscylacja między jego życiem a tym, co zawiera ta książka. Jeśli ktoś ucieka od siebie i własnego życia, nie da rady przeczytać "Pustyni...", która wywleka gołą prawdę na światło dzienne. Gdy dotrze się do końca, nie będzie się już tym, kim się było: prawda nas zmienia, czy się tego chce, czy nie. A potem - jak piszą autorzy - jest podejmowanie decyzji, jest wóz albo przewóz, wódka albo Bóg. "Pustynia..." jest dla odważnych, roztropnych i szalonych. Dla czytelników wyrafinowanych. Ludzie uwikłani w hedonizm, ludzie bez właściwości niech się lepiej za to nie biorą.