- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Katarzyna Kwiatkowska
Kolejne powieści Katarzyny Kwiatkowskiej zyskały jej grono wiernych czytelników, którzy, podobnie jak Marek Krajewski docenili mistrzowską intrygę, doskonałe dialogi i ulegli urokowi bohaterów.
Poznanianka z urodzenia i wychowania: w domu wpojono jej wielkopolski kult oszczędności i pracy, a także szacunek dla czasu. Zafascynowana dworami wielkopolskimi, kulturą i tradycjami ziemiaństwa.
Przepada za kryminałami, a odkąd w dzieciństwie przeczytała "Morderstwo w Orient Expresie", lubi zwłaszcza ten typ, który Anglicy nazywają „cozy mysteries” – bezkrwawe i pozbawione brutalności historie, w których podstawową rolę odgrywa zagadka. Z przyjemnością pochłania kryminały historyczne, zwłaszcza Akunina, Saylora, czy Peters, choć jej mistrzami są Agatha Christie i Ross Macdonald.
Pisanie książek o przygodach Jana Morawskiego zawsze zaczyna od lektury opracowań historycznych, dokumentów źródłowych, nierzadko wyrusza w podróż po Wielkopolsce w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca dla swoich historii.http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Nagroda Wielkiego Kalibru 2018 - długa lista
Znany jest program Festiwalu Granda w Poznaniu
Nagroda Wielkiego Kalibru – nominacje
Ogłoszono tytuły książek nominowanych do Nagrody Wielkiego Kalibru
Popularne cytaty autora
Bo my, Polacy, za bohaterów uważamy spiskowców czy emigrantów. A knuć po kątach albo uciekać jest najprościej. Trudniej zostać na miejscu, z...
Bo my, Polacy, za bohaterów uważamy spiskowców czy emigrantów. A knuć po kątach albo uciekać jest najprościej. Trudniej zostać na miejscu, zacisnąć zęby i wziąć się do pracy.
Bieda nie uszlachetnia.
6 osób to lubi- Choć może pani w to wątpi, zdarza się, że z tego Berlina przychodzi coś dobrego. Wielkopolanie szczycą się teraz swymi wielkimi cnotami: o...
- Choć może pani w to wątpi, zdarza się, że z tego Berlina przychodzi coś dobrego. Wielkopolanie szczycą się teraz swymi wielkimi cnotami: oszczędnością, zamiłowaniem do porządku, pracowitością. Ale z pewnością przyzna pani, że te cnoty nie należą do kanonu wartości staropolskiej szlachty, są natomiast fundamentem naszej niemieckiej kultury mieszczańskiej. - Czy pan sugeruje, że wszystko, co osiągnęliśmy, zawdzięczamy wam? - Nie kieruje mną bynajmniej pycha - uśmiechnął się pan Joachim. - Wierzę, że "najmniej wartościowym rodzajem dumy jest duma narodowa". [...] - Chyba nie jest pan dokładnie zorientowany, jeśli uważa pan swój naród za nauczyciela. W wielu dziedzinach, na przykład cukrownictwie, był odwrotnie - to Niemcy uczyli się od Wielkopolan.
4 osoby to lubią