Najnowsze artykuły
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać401
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Radliński
1
6,7/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Obywatel Jazz Jerzy Radliński
6,7
Kawał dobrze udokumentowanej historii Jazzu w Polsce, który korzeniami sięga czasów przedwojennych.. Specjalistyczne terminy muzyczne mogą męczyć laika (zwłaszcza gdy autor rozmawia z ludźmi zajmującymi się muzykologią). Warto sięgnąć po tę pozycje niezależnie od tego, czy pasjonujemy się jazzem, czy też tylko chcemy liznąć temat z czystej ciekawości - po mistrzowskim, wciągającym wstępie Kisiela nie tak łatwo się oderwać.
Obywatel Jazz Jerzy Radliński
6,7
Książka wydana w 1967 roku, jest opisem spotkań autora z ludźmi sztuki tamtego okresu. Radliński wypytuje ich o stosunek do nowego zjawiska kultury jakim w tym czasie w Polsce był jazz. Postacie pojawiające się w książce to: S. Kisielewski, W. Siemion, J. Waldorf, Z. Namysłowski, W. Kilar, W. Karolak, L. Tyrmand, K. Komeda-Trzciński, Z. Kałużyński, J. "Ptaszyn" Wróblewski i kilku innych. Bardzo ciekawie w tamtym czasie odbierano "czarną" muzykę, nie było przecież całego tego opisu teoretycznego harmonii jazzowej, do jakiego obecnie mamy dostęp. Odtwarzano zapamiętane z radia "Wolna Europa" utwory ze słuchu. Mam wrażenie, że to właśnie polscy muzycy tamtego okresu grali naprawdę nowatorsko, bo po swojemu.