Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Julián Ríos
2
6,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 01.01.1941
Hiszpański pisarz, najczęściej klasyfikowany jako postmodernista, którego nowelista Carlos Fuentes nazwał "najbardziej pomysłowym i twórczym" z pisarzy hiszpańsko-języcznych. Pierwsze dwie książki napisał wspólnie z Octavio Pazem.
Jego najbardziej znana książka, eksperymentalna i mocno zainspirowana werbalną pomysłowością Jamesa Joyce'a została opublikowana w 1983 pod tytułem "Larva". Obecnie mieszka i pracuje we Francji, na peryferiach Paryża.http://
Jego najbardziej znana książka, eksperymentalna i mocno zainspirowana werbalną pomysłowością Jamesa Joyce'a została opublikowana w 1983 pod tytułem "Larva". Obecnie mieszka i pracuje we Francji, na peryferiach Paryża.http://
6,0/10średnia ocena książek autora
73 przeczytało książki autora
79 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Korowód cieni: opowieść z Tamogi Julián Ríos
6,1
Każda z opowieści zawartych w "Korowodzie Cieni" ma w sobie jakiś nieopisany czar. Bolesny, smutny, bo nie ma tutaj chyba choćby jednego jasnego przebłysku. Mimo to wszystkie te historie; połączone w jedno miejscowością, w której dzieją się poszczególne epizody; tchną pewnym dziwnym przyciąganiem, a od niego nie sposób się uwolnić. Każda historia wypełniona jest śmiercią i przemijaniem, które nie ominie żadnego człowieka.
Korowód cieni: opowieść z Tamogi Julián Ríos
6,1
"Korowód cieni" to zbiór krótkich, ale bardzo interesujących opowiadań, jest ich zaledwie 9 i człowiek ma niedosyt po przeczytaniu, chciałoby się jeszcze i jeszcze. Przede wszystkim skusiła mnie świetna okładka, burzowe chmury, wzburzone morze i ślady stóp na torach, prowadzących do...no właśnie, dokąd? Do śmierci? Samotności? Smutku? Do zguby. Opowiadania dotyczą mieszkańców Tamogi, miasta deszczowego, wilgotnego i smutnego. Myślę, że mogę zaliczyć je w pewnym stopniu do "kryminału", ponieważ każda z historii zaskakująco się kończy, a wątek morderstw czy to z zazdrości, zawiści czy chęci zysku, jest na porządku dziennym. Szkoda tylko, że zakończenia nie są rozwinięte. Autor opowiada historię ludzi, zapoznaje nas z nimi, a potem ostatecznie zadziwia i w paru słowach zawiera cały sens opowieści - wiemy jaki los spotkał bohatera. Najbardziej podobały mi się opowiadania "Druga osoba", "Dies irae", "...Lecz prochem kochającym" i "Rzeka bez brzegów". Naprawdę polecam te opowiadania, warte są uwagi. :)