Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety nie skończyłam czytać tej książki, chociaż rzadko mi się to zdarza. Książka została nominowana do Nagrody Literackiej „Gdynia”. Mając zaufanie do jurorów tejże nagrody spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego. Owszem - temat ciekawy, erudycja autora wydaje się bezsprzeczna, mapa jest tu zarówno punktem wyjścia do bardzo różnorodnych rozważań, literackich, pozaliterackich jak i mapą samą w sobie, konkretną, namacalną. A jednak… Język, sposób napisania dla mnie nieprzyswajalny, nieciekawy, niewciągający. Czytając gubiłam się w jakimś niedorozumieniu, chaotyczności trudnej do określenia. Mówiąc krótko - poległam. Może komuś bardziej przypadnie do gustu, czego życzę, bo jak napisałam temat wydaje się bardzo interesujący