Gdyby nie to, że zeszyt dorzucono do prenumeraty CD-Action 336, to nigdy bym po komiks nie sięgnął. Humor jest do specyficzny dla autora, który czasem pokazywał się na łamach czasopisma. Do mnie to nie trafia, nigdy nie lubiłem absurdów pokroju "Ferdydurke". Kreska jest dość ciekawa, z jednej strony bardzo prosta, ascetyczna, a przy tym też czasem bardzo szczegółowa. Byłoby mi szkoda na to pieniędzy ale wiadomo - gratis to uczciwa cena.
Mój pierwszy Relax od Labrum. Bardzo fajna rzecz. Świetny wybór komiksów! Cieszy spora obecność polskich twórców takich jak Stefaniec, Minkiewicz oraz Niewiadomski. Dodając do tego świetnych jak zawsze Russela, Wrightsona i Andreasa oraz „Psychowersum” ze świata Incala, otrzymujemy znakomity produkt.
Osobny akapit należy poświęcić na wydany w całości komiks Pascala Croci'ego „Hitler” - jest to pozycja, która zapada w pamięci, wizualnie wygląda jak wyjęta z szarego, sennego koszmaru — niczym filmowa „Lista Schindlera” Spielberga. Mocna i nadal potrzebna rzecz, patrząc na to, co się dzieje w naszym sąsiedztwie.
Strona publicystyczna została zdominowana przez artykuł „Wojna o Relax” będący jednocześnie kalendarium wydarzeń, jak i manifestem przeciwko nieuczciwości i nielegalnym praktykom hochsztaplerów z konkurencji.
Reasumując, jestem zadowolony z tego, co dostałem i na pewno sięgnę po kolejne wydania, oraz spróbuję skompletować poprzednie.