Thomas Carlyle (ur. 4 grudnia 1795 w Ecclefechan, zm. 5 lutego 1881 w Londynie),szkocki pisarz społeczny, historyk i filozof historii, propagator i współtwórca specyficznej historiozofii zwanej heroizmem. Bardzo wpływowy w czasach wiktoriańskich, oddziałał też szeroko na myśl prawicową.
Nie jest to w żadnym razie dzieło wielkie. Ot wykłady o wybranych wybitnych postaciach historii, okraszone przesadną erudycją, słowami, które tchną "prawdą najwyższą" i innej nie ma (takim właśnie językiem jest to pisane). Fragmenty, dosłownie, niewielkie fragmenty wartościowe, reszta to papka. Czuć brytyjski "arystokratyczny" chłód.
I tym razem poprawię tytuł na lepiej oddający sprawę:
„Moi bohaterowie: Odyn, Mahomet, Dante, Szekspir, Luter, Knox, Johnson, Rousseau, Burns, Cromwell, Napoleon”.
Publicystyka.
Jeśli kogoś interesuje kto imponował Thomasowi Carlyle’owi…
Nie nazwałbym przednią zabawą czytania laurki dla islamu i Mahometa, którego prymitywizm i barbarzyństwo (sformuowanie T.C.) przedstawione są jako cnoty szczerego serca – szlachetny dzikus Rousseau sam ciśnie się na usta, zresztą sam Jean-Jacques też wcisnął się do tej makulatury.