cytaty z książek autora "Per Christian Jersild"
Nocą, kiedy wszyscy spali, dobrze się myślało. to tak, jakby miał cały świat dla siebie i mógł przenosić rzeczy tu i tam, bez niczyich sprzeciwów.
Myślał: dorośli całymi dniami pracują i dlatego nigdy nie mają czasu do namysłu. Jego też to dotyczy! Im cięższa robota, tym uboższe myśli
- Właściwie jest całkiem sporo ludzi, którzy nie są w niczym dobrzy. Niczego nie potrafią. Niczego nie chcą. Nie mają wdzięku, a co gorsza, nie rozumieją, że są go pozbawieni. Czy zauważyłeś, że zdarzają się i tacy, z którymi nikt nie chce być,nawet ci uprzejmi. Uprzejmi może próbują, ale po jakimś czasie dają sobie spokój. Niektórzy są zrobieni byle jak, jakby miało ich w ogóle nie być. I wszyscy się od nich opędzają.
Właśnie dlatego dorośli mieli dzieci: żeby móc się nad kimś znęcać. Nie po to, by je kochać i przytulać, ale - poniżać, okradać z podatku, dawać piątaka tygodniowo i odmawiać podniesienia kieszonkowego bez wcześniejszego obgadania sprawy ze szkołą albo rodzicami kolegów z klasy.
(...) jeśli błahostki zaprzątną jego uwagę, kiedy znajdzie czas na myślenie, patrzenie i badania?
Wszędzie, gdziekolwiek się człowiek znajduje, no może oprócz ołowianego schronu szpikują go programem radiowym, wiadomościami na falach krótkich, telegramami, sygnałami alarmowymi, tv i informacjami morskimi, co na dłuższą metę nie może być korzystne dla zdrowia. I tu właśnie dochodzimy do nie rozwiązanej zagadki raka!