Jeff Shaara

Pełnokrwista opowieść o obu stronach wojny secesyjnej. Autor przedstawia rozwój wydarzeń, które doprowadziły do konfliktu oraz pierwsze lata wojny. Postaci odmalowane są ze szczegółami wraz z faktycznym tłem rodzinnym. Występują tu bohaterowie wojny i Północy i Południa. Z wielkim zainteresowaniem można przeczytać o rzeczywistym przebiegu kilku bitew. Wojna prezentowana jest zrozumiale nawet dla laika. I są też niezbędne w takiej powieści mapki. Nie występują w nadmiarze detale, nawet liczby podane są mimochodem i w formie łatwej do przyswojenia. Opisy, wydarzenia i działania osób napisano w sposób możliwie precyzyjny i klarowny, choć w początkowych scenach dla mnie zbyt dużo było, idzie, mija, widzi itd. Rozpisanie fabuły na wiele postaci powoduje też czasem zaburzenie akcji i gdy angażujemy się w bieg wydarzeń, mamy przeskok do kolejnego bohatera. Takie było zamierzenie autora, jednak to powoduje, że chwilami brak ciągłości. Wydaje mi się, że niekiedy pojawia się niedostatek dosadnych emocji. Z racji powyższego nie nazwę powieści arcydziełem, ale jest to jednak bardzo solidna, wartościowa powieść, której przeczytanie zapewni nie tylko rozrywkę.