Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marlena Jarosz
1
9,0/10
Pisze książki: powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tam gdzie mój dom Marlena Jarosz
9,0
"Teraz przychodzi mi na myśl, że moje życie jest jak notatki czynione na zagiętych rogach zeszytu: nieskładne, zawsze w pośpiechu, nieprzemyślane, wynikające z potrzeby chwili."
"Tam gdzie mój dom" Marleny Jarosz to książka, która naprawdę zaskakuje. Nie oceniajmy jej po okładce - to nie jest jedna z wielu książek o tej tematyce!
Choć napisana lekkim językiem, opowiada o ciągłej samotności, która mamy wrażenie była jej przeznaczeniem. Nie mamy tu fabuły opowiadającej wydarzenia od - do danego okresu, za to wiele wspomnień, niczym wyrwane z zeszytu notatki, dzięki którym poznajemy życie Ireny. Wspomnienia, które z jakiegoś powodu są dla bohaterki ważne.
Gdyby pominąć te wspomnienia poznamy Irenę, starszą kobietę, która przyjeżdża po wielu latach do Polski, gdzie została zaproszona na wykład z jej udziałem. Po kilku dniach pobytu wraca do Izraela. Gdzie jest właściwie jej dom? W Polsce, w której czasy pokazały jej, jak jest niechciana, w kraju w którym się urodziła? Czy w Izraelu, do którego musiała wyemigrować z nakazu ówczesnych władz?
Książka pokazuje wiele trudności z jakimi spotkała się ludność żydowska, jak nie na miejscu czuło się wiele osób w obcym dla nich kraju, w którym ciężko było im się zaaklimatyzować. Nie bagatelizuje też istotnej kwestii "wepchnięcia" się w rodzime strony Palestyńczyków. Ogólnie książka traktuje o wielu ważnych aspektach, jakie były skutkiem wojny. Myślę że warto ją rozważyć nie tylko personalnie wczuwając się w bohaterkę i jej życie, naznaczone ciągłym odrzuceniem, nielicznymi przyjaciółmi oraz ciągłą stratą najbliższych. Warto przyjrzeć się tłu tej powieści - a jest ono naprawdę bogate.
Powieść stworzona przez Marlenę Jarosz hipnotyzuje, wciąga.
Serdecznie Wam polecam!
Tam gdzie mój dom Marlena Jarosz
9,0
Irena, z pochodzenia Żydówka, po trzydziestu latach przyjeżdża do Polski, którą musiała opuścić w związku z akcją wysiedleńczą przeprowadzoną wtedy końcem lat 60. Wraz z powrotem wracają do niej wspomnienia. Te z beztroskich lat dziecięcych, spędzonych wśród swojej rodziny, ale niestety także te traumatyczne, jak lata wojenne, czas ukrywania się i wszystko co miało miejsce „po” - gdy całkiem sama musiała na nowo zbudować swój świat.
.
„Tam gdzie mój dom” to najnowsza powieść autorstwa Marleny Jarosz.
.
Nie jest to błaha opowiastka, tematyka jest bardzo poważna, bo żydowskie pochodzenie głównej bohaterki i czas, w którym rozgrywają się zdarzenia już samo w sobie nakreśla kierunek, w którym idzie ta historia.
Następnie lata szarego PRL-u, dalsze ukrywanie własnego pochodzenia, a w końcu opuszczenie ojczyzny i budowanie swojego życia na nowo, już w Izraelu.
Mimo tego styl pisania Autorki sprawia, że powieść wydaje się być lekką i przyjemna - na przekór tematyce!
Jest sporo humoru, przede wszystkim tego czarnego, a także ironii - które poniekąd nakreślają także postać samej Ireny.
I tak, jak już wspomniałam, przez tę „lekkość” przekazu po zakończeniu lektury nie jesteśmy mocno straumatyzowani, a mimo tego dociera do nas cały ten smutek i sedno tej opowieści.
.
Nie zdziwi Was zatem, że książkę czytało mi się bardzo dobrze.
Pochłonęłam ją niemal na raz!
Od razu chciałam poznać zakończenie, sprawdzić, jak Irena poradziła sobie w tym niełatwym życiu, jak odbudowywała siebie samą na gruzach tego, co pozostało.
Nie zamierzam Wam tutaj spamować, po prostu zachęcam do lektury!