Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sabine Lemire
Źródło: https://www.babel-bridge.com/authors/sabine-lemire
2
8,3/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura dziecięca
Urodzona: 1974 (data przybliżona)
Duńska autorka książek dla dzieci, z zawodu projektantka i stylistka. Ukończyła Duńską Szkołę Wzornictwa oraz Ècole Supérieure des Arts Appliqués Duperré w Paryżu. Oprócz prozy dla młodszych i starszych dzieci wydaje również ilustrowane poradniki dla nastolatków, a także książki aktywnościowe z pomysłami na rękodzieło i twórcze zabawy oraz prowadzi inspirowane nimi warsztaty.https://sabinessalon.dk
8,3/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mira #2 #tata #miłość #domnabarce
Sabine Lemire, Rasmus Bregnhøi
Cykl: Mira (tom 2)
8,0 z 6 ocen
9 czytelników 6 opinii
2024
Mira #1 #przyjaźń #zakochanie #mójrok
Sabine Lemire, Rasmus Bregnhøi
Cykl: Mira (tom 1)
8,5 z 6 ocen
10 czytelników 4 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Mira #1 #przyjaźń #zakochanie #mójrok Sabine Lemire
8,5
Coraz więcej dostępnych na rodzimym rynku komiksów dla dzieci i młodzieży, i to nie tylko z superbohaterskich, najbardziej uznanych franczyz, oznacza różnorodność, w której każdy znajdzie coś dla siebie. A powieści graficzne to dobra propozycja zarówno dla dzieciaków, które czytają dużo, jak i tych, które książki omijają szerokim łukiem. Osobiście bardzo cieszę się, że każda grupa wiekowa ma z czego wybierać. Dziś natomiast opowiem wam o komiksie, który ma szansę spodobać się dziewczynkom w wieku 9-13 lat. Bo bohaterka Miry to właśnie dziewczynka powoli wyrastająca z dziecięcego świata i wkraczająca w wiek nastoletni.
Dorastanie to długi i niełatwy etap życia. I trudno powiedzieć, kiedy się zaczyna. Kiedy jest ten moment, by odrzucić to, co dziecięce, i skierować się ku bardziej "dorosłym" sprawom. Oczywiście, łatwo nam teraz powiedzieć "wszystko w swoim czasie", ale kiedy ma się te 10, 11 lat i jeszcze ma chęć na zabawę lalkami, a przyjaciółki już zalotnie spoglądają na chłopców i marzą o pierwszych pocałunkach, trudno nie poczuć zagubienia. I właśnie o tym momencie opowiada nam historia Miry. O tym, jak trudno być sobą i nie ulec presji otoczenia, nie czuć się "dziecinną" tylko dlatego, że się jeszcze nie zakochało i nie psuć przyjaźni niedorzecznymi oczekiwaniami.
Mocną stroną tego komiksu jest oczywiście tytułowa bohaterka, w której niejedna czytelniczka dostrzeże odbicie samej siebie. Zwyczajna, ale w sumie interesująca dziewczyna, która jest dobrą przyjaciółką, ma swoje pasje i próbuje odnaleźć swoje miejsce w grupie rówieśniczej. Do tego ma wspierającą babcię i zwariowaną, ale szalenie sympatyczną mamę. Łączy je silna więź, co nie znaczy, że zawsze się rozumieją i że mama nigdy nie zawodzi. Jednak obie doceniają fakt, że mają siebie nawzajem i się kochają.
To jeden z tych komiksów, który łączy uniwersalne i ważne tematy z lekką formą i okraszoną humorem fabułą. Jednak ten humor nie obśmiewa dziecięcych problemów, a raczej w zabawny sposób ukazuje świat dorosłych widziany oczami dziecka. W tym wszystkim nie ginie esencja historii i prawdziwe, czytelne dla odbiorcy emocje.
Sabine Lemire wymyśliła naprawdę świetną historię, która z czułością i wnikliwością spogląda na dziecięce problemy i towarzyszące im emocje. Pokazuje tu rodzinne relacje, tęsknotę za nieobecnym ojcem, dużą dozę wyrozumiałości dla wciąż poszukującej miłości mamy (mam nadzieję, że Pan Lampa zostanie na dłużej, bo zrobił na mnie dobre wrażenie :-P),a przede wszystkim różne aspekty przyjaźni, presję ze strony rówieśników i odwagę do pozostania sobą. To bardzo krzepiąca, choć wcale nie cukierkowa opowieść, którą z radością będę proponować rówieśniczkom Miry. I którą z sympatią będę podczytywać, bo mojemu wewnętrznemu dziecku też się bardzo podoba. Tak jak oryginalna, zabawna, charakterystyczna kreska Rasmusa Breghoia.
Mira #2 #tata #miłość #domnabarce Sabine Lemire
8,0
Ponownie mamy okazję być częścią życia Miry. Także i tym razem nie zabraknie trudnych momentów, chwil radości, ale i niepewności. Będzie o marzeniach i o tym, że czasami się one spełniają nieco inaczej niż to zakładaliśmy.
Przed Mirą trudny czas. Czas pełen zmian i nowych sytuacji. Razem z mamą i Joakimem przeprowadza się na barkę. To budzi w dziewczynce wiele wątpliwości. Czy odnajdzie się w nowym miejscu? Czy ktoś, oprócz nich, mieszka na wodzie?
Jednak to nie koniec. Mira ma się spotkać ze swoim tatą. Z jednej strony się cieszy, z drugiej jest pełna obaw. Zwłaszcza, że...tata nie wiedział o jej istnieniu. Dwa domy, dwie rodziny. Dziewczynka może liczyć na swoją rodzinę i przyjaciół, którzy są dla niej wsparciem. Czy to jednak wystarczy?
Jeśli macie ochotę na lekki, zabawny komiks, koniecznie sięgnijcie po ten. Nastoletnie rozterki, zmiany zachodzące w życiu każdego z nas zostały tutaj ujęte z nutką humoru, prosto i ciekawie. Forma komiksu i fragmentów pamiętnika spodoba się młodym czytelnikom.
Seria o Mirze to wzloty i upadki, marzenia, które czekają, by je spełnić, prawdziwe przyjaźnie i rodzinne spotkania. Nie zabraknie także i wzmianki o dorosłych, którzy w oczach nastolatków bywają czasem żenujący ;)