Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka ma charakter poradnika, w którym znalazły się propozycje 75. ćwiczeń artystycznych wraz z praktycznymi wskazówkami ich przeprowadzenia. Poziom ćwiczeń jest różnorodny: od łatwych do bardziej skomplikowanych, od krótkich do bardziej czasochłonnych. Spektrum zaproponowanych zajęć oceniam jako zadowalające, gdyż obejmuje ono popularne aktywności w zakresie malarstwa, rzeźby, fotografii i tekstyliów. Poradnik napisany został w przystępny sposób, prostym językiem. Jego autorka od 17. lat praktykuje psychoterapię sztuką, pomagając pacjentom z lękiem, depresją i zespołem stresu pourazowego. W arterapii wykorzystuje się szeroko rozumianą sztukę oraz psychologię do poprawy jakości życia i zdrowia. Obrazy mentalne tworzone przez osoby, poddające się terapii, pozwalają na swobodne wyrażenie emocji, dają możliwość autorefleksji i samokontroli. Człowiek używając sztuki, jako sposobu wyrażenia swoich przeżyć, może dać ujście emocjom, a płótno, papier czy inny materiał potraktować jak katalizator, czyli nośnik tego, co trudne. Jeśli uda się do tego doprowadzić, to będzie już dobry punkt wyjścia dla zaakceptowania trudnych uczuć i nauczenia się, jak tworzyć w odpowiedzi na nie nowe reakcje i emocje. Długofalowe korzyści ze stosowania arterapii to głównie lepsza samoocena, wzrost poczucia własnej wartości, rozwój praktycznych umiejętności radzenia sobie z życiowymi wyzwaniami i stresem. Tę praktyczną książeczkę warto potraktować jak wakacyjny niezbędnik "naprawy siebie" np. w czasie gorszej aury, gdy pogarsza nam się nastrój i czujemy zniechęcenie. W arterapii nie chodzi o to, aby tworzyć dzieła sztuki, warto w czasie rysowania, szkicowania, malowania, rzeźbienia, fotografowania lub innej tego typu aktywności, pobyć ze sobą sam na sam, uspokoić i uporządkować myśli. Zrzucić z siebie stres, który każdego dnia nas dopada. Jego fizyczne objawy to np.: bóle głowy, pleców, ramion, napięcie mięśniowe, problemy żołądkowe, zmęczenie, wysokie ciśnienie, płytki oddech i niedotlenienie organizmu, zaburzenia odżywiania oraz bezsenność. Konsekwencji permanentnego stresu jest oczywiście dużo więcej, a ich skutki mogą być bardzo groźne dla zdrowia. Warto więc w wakacje, zabrać swój umysł na niezobowiązujące wakacje z kreatywnością w tle. Polecam ten poradnik z pełnym przekonaniem, że warto poznać proste i przyjemne sposoby na poprawę swojego własnego dobrostanu. Nie musimy ich natychmiast stosować, jeśli akurat teraz nie mamy takiej potrzeby. Może się jednak kiedyś okazać, że wiedza o tego typu terapii, przyczyni się do poprawy jakości życia naszych bliskich lub nas samych.