Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jake Poller
1
7,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Huxley. Biografia Jake Poller
7,0
Od jakiegoś czasu Państwowy Instytut Wydawniczy serwuje nam rzetelne biografie pisarzy, które ukazują się w charakterystycznej szarej okładce, w twardej oprawie, z obszerną bibliografią i porcją fotografii w środku. Był Arthur Koestler, Yukio Mishima. Trzeba przyznać, że to twórcy mniej znani, a bardzo ciekawi, poszukujący i wątpiący intelektualiści. Teraz przyszła pora na również dość kontrowersyjnego Aldousa Huxleya. Autor, Jake Poller, przyjrzał się zarówno jego życiu, jak i skłonnościom do mistycyzmu, które z latami tylko się potęgowały. Książeczka ma bardzo przyjazny dla czytelnika, maleńki format, akurat taki, by swobodnie zmieściła się do większej kieszeni czy do torebki.
Jak wiele autobiograficznych tropów znajdziemy w twórczości Huxleya! Czytanie jego prozy można by zamienić w detektywistyczną przygodę. Nie sposób tych dwóch przestrzeni omawiać oddzielnie, gdyż dopiero w ich połączeniu widzimy, co było dla Huxleya naprawdę ważne, jakie cechy otoczenia przeniósł do powieści, jak dużym zainteresowaniem darzył kobiety i całą sferę seksualną ten introwertyczny, wrażliwy mężczyzna, którego głowę jednocześnie zaprzątały problemy egzystencjalne i głęboko duchowe.
Więcej tutaj sprzeczności i niespodzianek, jak choćby jego jednoczesny, jakby w ramach zdrowej przeciwwagi, duchowy mistycyzm i naukowy materializm. Bardzo krytycznie spoglądał na świat, który poznawał w trakcie częstych podróży. Na biedne, zabobonne Indie, gdzie jego uznania wcale nie zyskał Ghandi, jako „nad wyraz antypatyczny”, na Amerykę, pełną wulgarnych elit, konsumpcyjną i prymitywnie ckliwą. Mieszkał w różnych miejscach, także we Włoszech, we Francji, oczywiście w Anglii. Wszędzie szukał inspiracji i nowych, interesujących znajomości.
Aldous Huxley najbardziej znany jest z antyutopijnej powieści „Nowy wspaniały świat”, ale skąd przyszedł mu do głowy pomysł na nią, co go zainspirowało? To zawsze interesujące. Czytając, staramy się znaleźć własne tropy i pomysły. W biografii pióra Jake`a Pollera znajdziemy odpowiedź.
Biografia ta nie jest łatwa w odbiorze. Mało w niej anegdot, dużo za to poważnej treści, udokumentowanej, popartej rzetelną bibliografią, bardzo konkretnej. Ci, którzy są zainteresowani życiem Aldousa Huxleya, będą zadowoleni. Warto jednak, co jest dość istotne, znać też jego twórczość. Ona bowiem jest tutaj równoległą bohaterką. Fakty z życia pisarza, z życia tych, których znał, w dużym stopniu znajdują odbicie w jego książkach. Kilkakrotnie musiał nawet tłumaczyć się swojemu otoczeniu z ich wykorzystania, z podobieństwa zdarzeń, zachowań, charakterów postaci do rzeczywistych znajomych. Jake Poller dokładnie te przypadki analizuje, zagłębiając się w treść utworów pisarza.
Ciekawa jest też droga duchowa Huxleya, jaka przywiodła go do medytacji, hinduskich nauczycieli duchowych, do mistycyzmu i ciągłych poszukiwań. Pomogły mu w tym podróże, podczas których poczuł wielokrotnie rozczarowanie i niesmak, a także spotkania osób, które go zainspirowały. Cały czas próbował pogodzić dwa tak odmienne światy, jak ciało i dusza. Do medytacji doszła hipnoza, eksperymentowanie ze spirytyzmem, zainteresowanie związkiem narkotyków z przeżyciami wywołanymi ich zażyciem. Wiązało się to rzecz jasna z podejmowaniem prób, z meskaliną w tym przypadku, by również zaznać tak niesamowitych, wyzwalających doznań.
Cenię twórczość Huxleya. Nie czytałam oczywiście wszystkiego, samych esejów, artykułów jest całe mnóstwo. Jednak jako człowiek nie wzbudził mojej sympatii. Wyobraziłam go sobie jako zimnego, oschłego obserwatora, co znalazło potwierdzenie w słowach jednego z jego znajomych:
„Aldous jest bardzo nieśmiały, a do tego bardzo egocentryczny. Jest również ogromnie inteligentny. Patrzy na ludzi niczym bakteriolog oglądający pod mikroskopem dziwaczne wirusy (…) Mógłby łatwo, podobnie jak najwyraźniej jego brat Julian, stać się kimś nieludzkim.”
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/