Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniel Way
73
6,0/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
430 przeczytało książki autora
161 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Hit-Monkey #0
Daniel Way, Dalibor Talajic
Cykl: Hit-Monkey (tom 1)
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Hit-Monkey #1
Daniel Way, Dalibor Talajic
Cykl: Hit-Monkey (tom 2)
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Hit-Monkey #2
Daniel Way, Dalibor Talajic
Cykl: Hit-Monkey (tom 3)
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Hit-Monkey #3
Daniel Way, Dalibor Talajic
Cykl: Hit-Monkey (tom 4)
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Deadpool kontra Deadpool Daniel Way
7,0
Tom trzeci to nie lada gratka dla fanów Deadpoola. Tym razem bowiem dostajemy album złożony w całości z nieznanych dotąd na polskim rynku zeszytów z tym bohaterem. Deadpool walczy z drugim, złym Deadpoolem, a potem cała masa Deadpoolów bierze udział w szalonej akcji, gdzie Deadpool zabija Deadpoola. Pomieszanie z poplątaniem, ale całkiem zabawne. Nie wybitne, niemniej przyjemne, szalone i momentami urocze dzieło dla tych, którzy najemnika z nawijką znają i lubią.
http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/03/kolekcja-wielkie-pojedynki-rozni-artysci.html
Deadpool kontra Deadpool Daniel Way
7,0
Uwielbiam Deadpoola, więc tym bardziej nie mogłam doczekać się kolejnego z nim spotkania, tym razem w zwięzłym, acz bardzo obszernym tomiszczu, który w serii Wielkich Pojedynków od razu przykuł moją uwagę fascynującym i tak pasującym do postaci tytułem.
„Deadpool kontra Deadpool” składa się z czterech opowieści dotyczących różnych wcieleń antybohatera. Tak naprawdę na uwagę zasługują dwa pierwsze opowiadania, bo dwa ostatnie można traktować jako lichy dodatek. W tych historiach zawiera się sama esencja Deadpoola, a więc złożoność, chaos i nielogiczność jego postaci, co sprawia, że to tak fascynujący antybohater. Najemnik nie tylko jest zabawny, bo też przez swoje filozoficzne odchyły czytelnik może zauważyć, jak złożoną postacią jest i jak wiele kosztuje go traktowanie jego osoby jako kogoś gorszego, komu nie należy w żaden sposób ufać. Momentami wręcz przeraża, jak każdy, nawet idealny Kapitan Ameryka wierzący szeroko w bohaterską postawę każdego Amerykanina, nie potrafi dostrzec w Deadpoolu niczego ponad to, co widać na pierwszy rzut oka.
Deadpool jest jedną z moich ulubionych postaci Marvela, a ten chaotyczny komiks o jego przygodach pozwala zapoznać się z jego dość dziwnymi wcieleniami i postawami. Zeszyty pt. „Deadpool zabija Deadpoola” były tak zabawnie smutne, że do tej pory wracam myślami do tych przygód i zgrai Deadpoolów. Zadziwiająco dobry komiks (kreska czasem razi w oczy, jest też mega krwista, brutalna i obrzydliwa, ale pod jakimś kątem intrygująca),polecam.