Najnowsze artykuły
- ArtykułyFestiwal Literatury Azjatyckiej w Warszawie – listopadowe wydarzenie pełne kulturalnych atrakcjiLubimyCzytać4
- ArtykułyZmarł jeden z najważniejszych arabskich pisarzy. Mówił o sobie jako o „Palestyńczyku z wyboru”Anna Sierant2
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Cicha lokatorka” Clémence MichallonLubimyCzytać1
- ArtykułyWybrano debiut roku. Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza dla Grzegorza BogdałaKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Emil Laine
1
7,0/10
Pisze książki: poezja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pod słońcem – urlop oraz inne wiersze Emil Laine
7,0
Tomik Pod słońcem - urlop oraz inne wiersze zaskakuje od pierwszych stron. Spodziewamy się (ja się spodziewałam...) wierszy pogodnych, lekkich - takich, jakie kojarzą się z urlopem, wypoczynkiem, słońcem. Słusznie? Otóż nie. Wiersze Laine'a są intrygujące, trochę przytłaczające, bo pełne ciemnych i ciężkich obrazów. Zawierają mnóstwo pytań bez odpowiedzi, emanuje z nich bolesna świadomość rzeczywistości, pustka, czasem bezsens, obcość, samotność... "Leje się zewsząd smutek", "wszelki ruch jest odtrącaniem", jeśli istnieje wybór - to "między nieszczęściem i nieszczęściem", jeśli możność rodzenia - to jest ona jednocześnie przymusem, jeśli są skrzydła - to kamienne, jeśli światło - to ciemne. Zdarzają się też utwory pozbawione pesymistycznej wymowy, żaden z nich nie jest jednak entuzjastyczny i lekki. W najlepszym razie podmiot liryczny ma świadomość, że przecież trzeba choć jak raz jak eksplozja/ pójść we wszystkie strony/ i stać się przez chwilę małym światłem wiary. Pochylamy się nad tajemnicą człowieka osadzonego w olbrzymim, obcym świecie; refleksja podmiotu lirycznego nabiera kosmicznego wymiaru.
Początkowo tomik czytałam dość pobieżnie, jednak w miarę zagłębiania się w ten poetycki świat czułam rosnące zainteresowanie i zrozumienie. I polecam.
Pełny tekst na moim blogu: http://ksiazkozaur.blogspot.com/2011/12/piatkowe-spotkania-z-poezja_16.html