Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zapłaciłem za ebook niecałe 4 zł i nie były to dobrze wydane pieniądze. Napisana jako fikcyjne "powojenne wspomnienia" admirała Yamamoto to chaotycznie zebrane treści, pełne błędów faktograficznych i nielogiczności. Jeśli w pierwszych akapitach przedstawia się bohatera (moim zdaniem słusznie) jako precyzyjnie mylącego, ważącego słowa i opinie - to ten chaos dałby się wytłumaczyć tylko gdyby admirał spisywał wspomnienia będąc już dotknięty demencją i dodatkowo po pijanemu. Dla znającego tematykę czytanie jest irytujące, laika będzie wprowadzać w błąd. W sumie, szkoda tracić czas.