Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Manfred Sellink
1
8,6/10
Pisze książki: sztuka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,6/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
42 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bruegel. Zbliżenia Manfred Sellink
8,6
Bruegel jest jednym z najbardziej znanych malarzy na świecie, ale ktoś, kto sztuką się nie interesuje, nie wie zapewne, że to chyba największy jajcarz w świecie malarstwa. Jeśli ktoś nie jest przekonany, polecam poszukać uciekającego jajka - to nawet nie jest główny plan, to szczegół, pozornie nie mający żadnego wpływu na fabułę pierwszego planu. I takich szczegółów znawcy i analitycy doszukują się w każdym jego obrazie, a co więcej, na niektórych jest kilka, niektóre obrazy same w sobie są tak dziwaczne, że aż śmieszne. Doskonały krytyk rzeczywistości. Ach, rozpędziłam się, wszak to jeden z moich ulubionych malarzy, zanim napiszę tutaj epopeję, wrócę może do samego albumu - jest świetny.
Właśnie tak powinno się wydawać albumy ze sztuką, dokładnie na takim papierze, z możliwością otworzenia książki w pełni, format ogromny, album ciężki tak, że nikt nie chciałby, żeby spadł im na stopy. Wącham go, oglądam, często do niego wracam, bo jest cudowny. Na początku mamy spis dzieł z ich miniaturami i podziałem - wspaniały pomysł!
Dobrze, już możemy wrócić do malarstwa.
Malarstwo pełne kunsztu, ale niepozbawione wad, mówi się, że malarz humorem próbował zakryć swoje braki, np. twarze, zawsze w charakterystyczny sposób wyrażają emocje (mówiąc krótko, mają wytrzeszcz),może artysta po prostu nie potrafił inaczej? Ciężko w to uwierzyć, obcując z jego dziełami chociaż raz, jego dbałość o szczegóły jest porażająco dobra i zakrawa na nerwicę natręctw, lub jakąś obsesję kontroli. Jest czystą perfekcją. Uwielbiam ubrania jego bohaterów i te męskie klapki na fajfusy, piękne!
Malarz zdecydowanie ma obsesję odbytu, na jego obrazach, nawet tych podniosłych, zawsze gdzieś w tle czai się ktoś, kto defekuje, często są jakieś odniesienia do tej czynności, a często ktoś ma np. zamiast ust odbyt, albo zamiast odbytu usta.
W albumie przyjemne też jest to, że sporo w nim cytatów dopasowanych do obrazu, mnóstwo zbliżeń i doskonałe omówienia.
Majstersztyk, pozycja obowiązkowa dla fanów malarstwa.
Wyzwanie czytelnicze LC czerwiec 2021: Przeczytam książkę z ilustracjami lub zdjęciami (16).
Bruegel. Zbliżenia Manfred Sellink
8,6
Pieter Bruegel, niderlandzki malarz zwany „Chłopskim”, z uwagi na tematykę obrazów, jaką podejmował, mimo upływu wieków wciąż zachwyca. Jego twórczość, głęboko zakorzeniona w tradycji malarskiej flamandzkich prymitywistów, skoncentrowana jest na szczegółach. To właśnie one przykuwają też uwagę miłośników malarstwa, pozwalają odkryć głębsze znaczenie obrazu czy ryciny, dają też pogląd na ówczesne życie.
Mimo iż Bruegel, malował przede wszystkim pejzaże, a jego obrazy wypełnione są prostymi ludźmi i ich codziennością, to znajdują odbiorców w różnych kręgach. Ze wspomnianej codzienności Bruegel czerpał zresztą inspiracje, bywał na weselach ludowych, kiermaszach, biesiadach, ale i inspirację dla niego stanowiła Biblia oraz … ludowe przysłowia.
Wszystkie najważniejsze dzieła możemy podziwiać teraz w przepięknie wydanym, monumentalnym wręcz albumie, opublikowanym nakładem Wydawnictwa Arkady. Książka pt. „Bruegel. Zbliżenia”, to niezwykłe spojrzenie zarówno na samego mistrza, jak i na jego prace, to również wiele wątków z jego życia osobistego, które miały wpływ na powstanie konkretnych dzieł czy ich tematykę. To wreszcie alternatywa w stosunku do wizyt w muzeach w Wiedniu czy Pradze (choć muzea polecam),która umożliwia zarówno poznanie obrazów, doświadczenie geniuszu malarza, jak i wędrówkę po jego świecie.
Tematyka dzieł mistrza została podzielona na osiem obszarów i poprzedzona obszernym wprowadzeniem w życie i twórczość malarza, załączone zostały dzieła – rysunki i obrazy, reprodukowane w całości oraz obdarzone numerami katalogowymi, a także danymi technicznymi (obejmującymi m.in. tytuł dzieła wraz z datą, obecne miejsce przechowywania czy wymiary). Pierwszy z motywów przewodnich / rozdziałów, dotyczy przyglądania się światu, bowiem świat stanowił dla Bruegel niewyczerpane źródło tematów. Nic dziwnego, że podziw dla rysunków czy obrazów artysty przedstawiających krajobrazy, żywili zarówno współcześni mu ludzie, jak i doceniamy je także obecnie. Poznamy tu m.in. najstarszy znany obraz artysty „Pejzaż z przypowieścią o siewcy”, jak i „Kazanie św. Jana Chrzciciela” czy „Ucieczkę do Egiptu”, bowiem również krajobrazy Biblijne stanowiły wdzięczy motyw przewodni. Wyjątkową siłą charakteryzuje się znana chyba wszystkim „Wieża Babel”, zaś uwagę zwraca też obraz „Myśliwi na śniegu”, będący jednym z licznych przykładów obrazów powstałych w okresie malowniczych scen na lodzie i scen zimowych.
Rozdział/temat związany z burzliwymi czasami, odzwierciedla okresy niepokojów w Niderlandach, które znalazły odbicie w twórczości mistrza. Znajdziemy tu takie dzieła, jak „Nawrócenie Szawła” czy „Walka karnawału z postem” – obraz doskonale odzwierciedlający tak powszechne widoki w Niderlandach, jak nędzarze czy żebracy. Jako kolejny z motywów pojawia się również cnota i grzech, bowiem system cnót i grzechów, kształtujący się w średniowieczu, miał bardzo duży wpływ na artystę i jego dzieła. Tyle tylko, że Bruegel podchodzi do tematu z lekką dozą ironii, ukrywając wiele znaczeń – zatem każde spotkanie z dziełem o tej tematyce może być prawdziwym zaskoczeniem. A znajdziemy w tej części takie dzieła, jak „Lenistwo”, „Pycha” czy „Wiara”.
Kolejna część - Potwory i demony – dowodzi niezwykłej kreatywności malarza w tym zakresie. Poznamy tu też typową dla Bruegela postać „głowonoga” – pierwotnego wytworu ludzkiej wyobraźni. W tej części pojawiają się takie dzieła, jak „Zstąpienie Chrystusa do Otchłani”, „Upadek maga Hermogenesa”. Rozdział „Pożytek i przyjemność” traktuje o wyjątkowej kompilacji znaczenia obrazów – pouczającego i rozrywkowego. Bruegel był mistrzem w takim łączeniu, bowiem wnikliwie obserwując ludzi, miał jednak duży do nich dystans, dzięki czemu dzieła w tym temacie zawierają duży ładunek humoru, a jednocześnie pewne przesłanie. Tu podziwiać możemy takie dzieła, jak „Zabawy dziecięce”, „Walkę karnawału z postem” czy „Mizantropa”.
Ostatnie trzy części: „Humor obrazowy”, „Twarze i emocje”, a także „Joie de vivre” to doskonały przykład niezwykłej wyobraźni Bruegela, ale także – w przypadku emocji postaci, które artysta na obrazach zaczął ukazywać stosunkowo późno, niezwykłego ich przedstawienia. Emocje nie są bowiem oczywiste, nie wyrażają ich twarze, ale przede wszystkim postawa lub podejmowane działania przez daną postać.
Lektura książki przypomina powolne jej smakowanie, a jednocześnie zagłębianie się w wyjątkowy świat mistrza. Zarówno format, jak i doskonała jakość papieru podkreślają jeszcze majestatyczność i wyjątkowość obrazuj jednego z moich ulubionych malarzy.