Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To już czwarta część, królów podziemia. Mężczyźni, którzy pomimo swoich mrocznych tajemnic i zajęć wychodzących poza ramy legalnej działalności, potrafią wiele poświęcić dla swoich kobiet. Po przeczytaniu mogę stwierdzić,że to najspokojniejszy i najsłabszy element całej serii. Ale konieczny do zamknięcia tematu. Justin jako spec od wszelakich systemów informatycznych, współpracował z Kentonem ( znany z I cz.) Swoje umiejętności wykorzystywał do poszukiwania i likwidowania osób, którzy nie liczyli się z niczym ani z nikim. Nie zawsze działał legalnie,ale ryzyko często się opłacało. Jest miłym,zabawnym i przystojnym mężczyzną. Swoją sąsiadkę zauważył od momentu jej pojawienia się. Pracował nad jej zaufaniem,bo była nieśmiała i zastraszona. Przebił się przez ścianę, którą zbudowała wokół siebie. Aubrey jest kruchą i delikatną kobietą. Dla ratowania swojego nienarodzonego dziecka uciekła z Vegas. Pozostawiła rodzinę, która wymagała od niej usunięcia ciąży. Dbała sama o siebie, ciężko pracowała pomimo zaawansowanego stanu . Spotkanie Justina było jak gwiazda z nieba. Opieka z jego strony, cudowne gesty i bezinteresowna pomoc były dla niej spełnieniem marzeń.