Poruszająca książka oparta na faktach. Pewien rodzaj rozliczenia się z własną przeszłością, od której trudno uciec. Mimo, że w pewnym sensie wygrywa, okazuje się być bardzo silna. A jednak pewnych rzeczy i zdarzeń nie da się na trwałe wymazać z pamięci i choćby się tego bardzo nie chciało, rzutują na całe przyszłe życie.
Bardzo polecam, choć nie czyta się tego dla relaksu ...
Uwaga: ta książka nie jest kryminałem/sensacją/thrillerem, więc jeśli tego szukasz, polecam scrollować dalej. To książka o śmierci, o przemijaniu, o tragedii rodziny, która straciła dziecko i emocjsch domowników. Książka, której bardzo potrzebowała moja dusza dotknięta stratą bliskiej osoby. Z początku bardzo mieszają się wątki z dwóch światów, co utrudnia czytanie, jednak później się to klaruje. Realistyczne postaci, prawdziwe emocje. Połknięta w dwa wieczory. Trudno wybrać, czy film, czy książka są lepsze, gdyż oba formaty mają wiele zalet, choć odrobinę różnią się fabułą. Film jest mocno skupiony na samej Susie, podczas gdy książka otwiera nam perspektywę dokłdniejszego poznania członków rodziny czy sąsiadów. Książka ukazuje, że zbrodnia niczym wirus rozprzestrzenia się w społeczności lokalnej i zaczyna dotyczyć ksżdego.