Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mike Parobeck
6
6,6/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
115 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Harley Quinn: Preludia i Fantazje Terry Dodson
6,2
Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem Harley Quinn (może zmienię zdanie gdy zobaczę nowsze komiksy, które podobno są fajne). Album nie jest więc dla mnie... ale nie wiem czy poleciłbym go komukolwiek.
Album ma jeden poważny problem - Harley jest tutaj mocno spłycona. Spodziewałbym się jakiegoś nacisku emocjonalnego po tym jak została odrzucona od swojego ukochanego Jokera (to żaden spoiler - komiks od tego zaczyna). Jakaś głębia emocjonalna, smutek... tego tutaj nie ma. No dobra, może przez kilka kadrów. I tyle. Jak na kobietę co miała obsesję na punkcie jednego mężczyzny, dosyć szybko poradziła sobie ze stratą...
No dobra, ale może komiks uratuje warstwa komediowa? Widać, że autorzy chcieli pójść w tym kierunku, ale niestety mocno nie wyszło. Jest wesoło, ale każdy kto wyobraża sobie damskiego Deadpoola w wersji DC - mocno się rozczaruje. Parę razy się uśmiechnąłem, ale większość żartów jest albo słaba albo sucha. Już pierwsza część "JLA: Roku pierwszego" miała dla mnie większe walory komediowe.
A może fabuła będzie dobra? Cóż, jest przyjemna i relaksująca, ale znów nie jest to nic wysokich lotów co mogłoby uratować komiks. Duża część albumu to kilka lekko powiązanych ze sobą historyjek. Niby jest tu jakaś ciągłość i wątek, który łączy to wszystko w jedną całość, jednak z racji, że album jest zbiorem kilku zeszytów dłuższej serii... fabuła w pewnym momencie się urywa. Album kończy się cliffhangerem, a dalsza część historii nigdy nie zostanie nam przedstawiona w WKKDC. To smutne.
A może chociaż klimat jest dobry? Tutaj też można kręcić nosem. Bo niby jest wesoło ale czegoś tu brakuje. Nie jest śmiesznie, a klimat jest zdecydowanie za bardzo grzeczny (tja, bo jak myślę o komiksie o "byłej Jokera", pierwsze co mi przychodzi do głowy to "Kids Friendly"). Rysunki, chociaż dobre, raz są bardziej kreskówkowe, a raz bardziej realistyczne, jakby ktoś dopiero szukał stylu odpowiedniego do komiksu.
Komiks niezbyt dobrze przedstawia główną bohaterkę, jest suchy, ma zbyt luźną i niedokończoną fabułę a klimat nie przyciąga. "Preludia i fantazje" byłyby dobre jako chwilowy odmóżdżacz dla dzieciaków, które lubią animowanego Batmana... z tym, że te dzieciaki to obecnie dorośli ludzie, których wymagania co do jakości historii są nieco większe.
Komiks jest więc dla nikogo. Nawet psychofani Harley będą zawiedzeni bo nie jest to zamknięta historia. Poczytać można, komiks nie jest okropny, ale zapomnicie o nim od razu, jak o jakimś słabym... harlekinie (ba dum tss ;) ).
Harley Quinn: Preludia i Fantazje Terry Dodson
6,2
Nigdy nie miałem więszej styczności z postacia Harley Queen, oczywiście poza epizodycznymi występami u boku Jokera, a tutaj dostałem porządny i obszerny tom z jej solowymi przygodami. Sama postać jest rewelacyjnie stworzona - pełna żartów (czasami nawet bardziej niż sam Joker),pewna siebie i pełna energii. Harley udało się unieść ciężar całego komiksu na swoich barkach i mimo, że gdzieś tam (chyba żeby się asekurować) autorzy wprowadzają postać Batmana, Jokera i innych bohaterów DC to jest to w moim odczuciu zbędne, bo przygody, fantazje i pomysły głównej bohaterki dostarczają wystarczająco dużo rozrywki. W zasadzie największym minusem jak dla mnie jest finałowa walka, gdzie pojawia się mnóstwo zbędnych postaci. Całość jednak na prawdę dobrze się sprawdza i uprzyjemnia wieczorne czytanie.