Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rick Mays
1
6,5/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
42 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The New Avengers - Tom 3 - Kłamstwa i tajemnice
Cykl: New Avengers (tom 3)
6,5 z 26 ocen
45 czytelników 5 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
The New Avengers - Tom 3 - Kłamstwa i tajemnice David Finch
6,5
New Avengers wyruszają do Japonii, aby przy okazji dowiedzieć się, że jedne z największych przestępczych organizacji świata są w dobrej komitywie, a któryś z ich członków jest tajnym agentem. Dobry rozwój postaci Spider-Woman. Jak już wspomniano we wcześniejszym komentarzu - pierwsza połowa tomu bardzo dobra pod względem graficzny, druga zaczyna boleć i razić prostotą.
The New Avengers - Tom 3 - Kłamstwa i tajemnice David Finch
6,5
W kolejnej odsłonie Sezonu na Bendisa prezentujemy Wam, drodzy widzowie, trzeci odcinek telenoweli po jakże przewrotnym tytułem "Nowi Avengers". Jak zwiększyć oglądalność? Jedną z niezawodnych metod jest dostarczenie całej chmary złych ninja, których to nasi dzielni bohaterowie mogą sobie swobodnie wymordować. A gdzie można znaleźć chmarę ninja? Oczywiście w Japonii. Nasi bohaterowie lądują więc w Osace, gdzie spotykają Madame Hydra, Srebrnego Samuraja oraz ninja z Hand. Całe masy ninja z Hand... Fajnusich, morderczych ninja z Hand, których można mordować na lewo i prawo... Ot i cała filozofia... W tle oczywiście wleką się jakieś wątki z przeszłością Spider-Woman, ale kto by się przejmował pierdołami, kiedy w około czyhają całe hordy ninja z Hand do wymordowania...
Rysunkami zajęli się David Finch, Frank Cho oraz Rick Mays i cóż... Gdy pałeczkę przejmują dwaj pozostali panowie bardzo boleśnie uświadamiamy sobie klasę kreski Fincha. Różnica jest jak przy przesiadaniu się z Porsche do Malucha...
Podsumowując prościutka historyjka, którą szybko się czyta, i o której równie szybko się zapomina... A później w pamięci pozostają tylko te hordy wymordowywanych ninja...
PS.
Nie, żebym miał jakiekolwiek uprzedzenia. Przecież wszyscy doskonale wiedzą, iż dobry ninja, to martwy ninja...
Naruto, wybacz... ;)