Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Leopold Seidler
5
4,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,9/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wprowadzenie do nauki o państwie i prawie
Grzegorz Leopold Seidler, Henryk Groszyk
6,3 z 7 ocen
18 czytelników 1 opinia
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Myśl polityczna starożytności Grzegorz Leopold Seidler
2,0
Zdziwiłem się, gdy znalazłem tę książkę na Allegro, ponieważ nigdy o niej nie słyszałem, ani nawet nie odnotowałem żadnego kierującego do niej przypisu. Gdy książkę kupiłem i zacząłem czytać, zrozumiałem dlaczego. Jest to, niestety, okropny marksistowski bełkot, a przeczytanie wstępu na pewno skróci mi życie o kilka dni. Najczęściej cytowani są Marks, Engels, Lenin i – uwaga! – Mao, a z historyków klasycy radzieccy. Żeby tylko chodziło o podejście marksistowskie. Tu jeszcze jest błąd na błędzie! Przebrzmiałe tezy w każdym momencie (najazd Dorów, upadek polis hellenistycznej, upadek Cesarstwa Rzymskiego w II w., niezrozumienie wczesnego chrześcijaństwa),a do tego parę naprawdę grubych absurdów: najlepsze są te o Cyceronie. Książka fatalna i doskonale rozumiem, czemu nikt jej nie cytuje.
Tomasz Babnis
Wprowadzenie do nauki o państwie i prawie Grzegorz Leopold Seidler
6,3
Moja pierwsza prawnicza książka. Pamiętam jak wielki emocjonalny ładunek dla mnie niosła. Koniec LO - początek studiów, nowe dorosłe życie no i wymarzone studia prawnicze. Byłem przeszczęśliwy i z wielką czcią zabrałem się na naukę pierwszego przedmiotu – Wstępu do prawoznawstwa. Ta właśnie książka była jedną z dwóch polecanych przez prof. Henryka Groszyka. Właściwie to skrypt zawierający rzeczy najpotrzebniejsze z teorii wiedzy o państwie i prawie. Mało z niej rozumiałem za to wiele było niejasne, co jeszcze bardziej czyniło prawo tajemniczym i wciągającym. Do dzisiaj mam sentyment do tej książki ale z serca jej nie polecam. Jest przestarzała – dzisiaj pewnie jest wiele lepszych i nowszych ale dla mnie jest to pierwszą miłością do prawa. Miłość mi trochę przeszła za to piękne wspomnienie pozostało.