Głos z odległej gwiazdy Makoto Shinkai 6,9
ocenił(a) na 83 lata temu Kreska i kadrowanie ładnie współgrają z przedstawionym w mandze problemem radzenia sobie z uczuciami, rozstaniem, samotnością...
Już dawno nie czytałam czegoś z takim zainteresowaniem nie mogąc doczekać się ostatnich stron z ciekawości jak cała historia się zakończy.
Smutna opowieść o rozstaniu oraz ukrywaniu i nieprzyznawaniu się przed sobą do uczuć które są w nas. O radzeniu sobie z samotnością, o strachu przed zostaniem zapomnianym, o uczuciach które mimo braku silnych bodźców rozwijają się z naszych myśli i wyobrażeń w głowie. O wspomnieniach które karmią te uczucia i pozwalają im rosnąć jeszcze bardziej i wrastać się w nasze serce jeszcze mocniej. O strachu przed spotkaniem z kimś, kogo darzymy głębokim uczuciem, a jednak z powodu długotrwałego rozstania boimy się tych zmian, które zaszły w drugiej osobie i w nas, boimy się ,że nie będzie już tą samą osobą z naszych wspomnień i wolimy karmić się tylko tymi chwilami które chowamy w sercu, zamiast zniszczyć je przez konfrontację z rzeczywistością która zmieniła się z biegiem czasu. Czasem lepiej jest tęsknić całe życie za uczuciem które jest dalej w nas, niż zniszczyć je ponownym spotkaniem. Czasem chcemy aby ktoś pamiętał o nas, tylko po to żeby nie zostać zapomnianym, aby później zdać sobie sprawę z tego, że nie chodziło tylko o bycie zapomnianym, a o miłość. Opowieść o tęsknocie za światem z naszego dzieciństwa i straconą codziennością, o ich zapachach, dźwiękach i smakach które tak powszechne co dnia, na wyciągnięcie ręki nie wzbudzają w nas tak głębokich emocji. Dopiero gdy ich zabraknie i wiemy, że prawdopodobnie już nigdy ich nie poczujemy, nie usłyszymy, nie doświadczymy, zaczynamy wspominać je ze ściśniętym sercem, dopiero wtedy nabierają głębszego znaczenia.
Niby jeden tom bogaty w dość szerokie kadry, przez co mieści się na nich mało treści w postaci dużej ilości rysunków czy tekstu a jednak gdy zastanowisz się głębiej nad każdym słowem, kadrem i spojrzeniem wyciśniesz z tego niesamowitą głębię emocji i złożoność tematów przekazanych w tak z pozoru prostej historii o problemie z zasięgiem telefonii komórkowej między Syriuszem a Ziemią :) Polecam zdecydowanie.