Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Otsuichi
Znany jako: Adachi Hirotaka, 安達 寛高.Znany jako: Adachi Hirotaka, 安達 寛高.
6
6,8/10
Urodzony: 21.10.1978
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
390 przeczytało książki autora
142 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Lato, fajerwerki i moje zwłoki
Otsuichi
Cykl: Powieści Waneko (tom 1)
6,3 z 43 ocen
95 czytelników 9 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Mój przyjaciel koziorożec Otsuichi
7,7
Jak na razie jest to najlepsza manga, jaką przeczytałam w tym roku. Może dlatego, że jest tak brutalnie prawdziwa.
Od zawsze mam wrażenie, że w japońskich szkołach znęcanie się nad słabszymi to jest jakiś wyższy poziom okrucieństwa. I właśnie o tym jest ta manga. O prześladowcy i jego ofiarach. O tym, co prześladowcę w końcu spotkało. O ucieczce i spisku.
Pojawia się też mini wątek fantastyczny, którym jest balkon w pokoju Yuuyi. Zdarza mu się znajdować na nim dziwne rzeczy, które przywiał wiatr. Zupełnie, jakby gdzieś w pobliżu znajdował się tunel czasoprzestrzenny. Pewnego dnia chłopak znajduje fragment gazety, która pojawi się dopiero za kilka dni i znajduje tam szokującą informację. Robi wszystko, żeby nie wydarzyło się to, co tam napisano. Czy mu się uda? Dowiecie się, czytając tę mangę.
Lato, fajerwerki i moje zwłoki Otsuichi
6,3
Otsuichi w swojej książce „Lato, fajerwerki i moje zwłoki” dał mi to, czego mi brakowało na przestrzeni ostatnich miesięcy, a mianowicie specyficzność. I oryginalność.
W książce mamy dwa opowiadania. Tytułowe jest historią dziewięcioletniej Satsuki zabitej przez własną przyjaciółkę Yayoi. Przez resztę stron opowiada całą akcję próby ukrycia swojego ciał poprzez Yayoi i jej brata Kena. Wszystko jest opowiadane z perspektywy martwej już dziewczynki.
Drugie opowiadanie jest nieco krótsze. Opowieść o służącej Kiyone, która poprzez zjedzenie owocu o własnościach psychodelicznych a nawet śmiertelnych dokonała nieświadomego mordu.
Dawno nie czytałem tak dobrej książki. Otsuichi gra tutaj na emocjach, a czytelnik wpada w trans chcąc więcej i więcej. Wyrabiają się opinie na temat szczególnych bohaterów, cała historia zapada głęboko w pamięć.
Drugą sprawą jest tutaj język. Prosty, nie zawiły i zrozumiały. Nie trzeba rozmyślać i zastanawiać się nad nieznajomą terminologią (pomagają też przypisu tu umieszczone).
O książce rozmyślałem jeszcze przez najbliższe dni po przeczytaniu jej. No, był to dobrze wykorzystany przeze mnie czas i myślę, że wrócę do niej myślami nie raz.
Dziwna książka, dziwna. Ale o to właśnie w niej chodzi.