Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałam książkę w trakcie swojej ciąży. Spodziewałam się pogłębionego zrozumienia siebie i stanu w którym się znalazłam, jednak nie mogłam utożsamić się prawie z żadnym przykładem podanym w książce. Ufam, że sytuacje i stany opisane przez Joan Raphael-Leff mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale zdają mi się być marginalne (przynajmniej w moim środowisku). Rozumiem, że jako psychoanalityczka autorka w naturalny sposób może skupiać się na trudnych i konfliktowych sytuacjach związanych z ciążą, sam opis mówi o chęci odidealizowania tego stanu. Według mnie brakuje jednak jakiejś równowagi i harmonii w opisaniu oprócz cieni także blasków tego stanu.. Okładka z reprodukcją Klimta oraz tytuł - cudo, choć według mnie nie wskazują na treść. Spodziewałam się czegoś innego. Dostałam (głównie) gorzki opis wewnętrznych i zewnętrznych zmagań jakiejś części kobiet, ich partnerów i najbliższego otoczenia.