Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Trzciński
1
4,9/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,9/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Polska bez mafii... Marek Biernacki
4,9
O ile łatwo znaleźć na rynku książki porusząjące temat gangsterki i "chłopców z miasta", tak wybór książek o funkcjonowaniu policji i ministerstw jest mocno ograniczony. W wywiadzie tym nie znajdziemy barwnych historyjek, omawiane są konkretne rozwiązania na konkretnych przykładach.
Momentami mi się dłużyło, ale warto przeczytać. Daję 6, dlatego że znalazłem parę nieścisłości.
Aha, pojawia się też kilka rozbieżności, jeśli porównamy z ostatnią książką masy.
Np. wg tej książki baranina był bardzo ważną postacią w półświatku, masa temu zaprzecza i twierdzi, że to jeden z największych mitów.
Kolejna sprawa - zrzutki na kumpli w więzieniu. Masa twierdzi, że takie akcje należały do rzadkości, i że prędzej przejmowało się interesy "kolegi" niż mu pomagało.
Nastepna rzecz - wg tej pozycji pershing byl wlascicielem firmy italmarca. U masy jest inna wersja - pershing miał w to wejść, ale ostatecznie postawił na inne interesy i tego nie zrobił. Italmarca nalezala rzekomo do gawronika i masy.
Ogólnie spora ilość ciekawych informacji o strukturach państwa. Trochę przykre jest to jak bardzo polityczna walka między partiami odbija się na wynikach policji. Politycy zapominają, że powinni służyć obywatelom i wzajemnie sobie utrudniają albo wręcz niweczą pracę poprzedników.