Mitologia słowiańska Jakub Bobrowski 7,2
ocenił(a) na 417 tyg. temu Naprawdę nie wiem, jak można twierdzić, że to istny paradoks, że bliższa jest nam mitologia grecka niż słowiańska. Kultura starożytnego świata greckiego leży u podstaw naszej dzisiejszej kultury. Bez znajomości tejże nie jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć kultury wcześniejszej, gdyż grecka miała na nią wielki wpływ. Cale wieki inspirowała artystów, twórców, myślicieli! A Co wartościowego ci Słowianie po sobie zostawili? Sztuka? Myśl? Poza kilkoma posągami - niewiele.
Co więcej, zapoznając się z kolejnymi rozdziałami pierwszej części "Mitologii słowiańskiej" nie sposób nie odnieść wrażenia, że była ona inspirowana właśnie grecką. Gromowładny Perun wydaje się być inspirowany Zeusem, a Weles, władca krainy podziemia - Hadesem.
Co zaś tyczy się samej książki, to o ile pierwszy rozdział jest naprawdę ciekawy i wciąga, a zawiera mit kosmogoniczny, powstanie świata, lądu, wyjaśnia skąd sie bierze noc i dzień, słuchało mi się go z przyjemnością, jest po prostu konkretny, jak Mitologia Parandowskiego, to kolejny rozdział o biesach i trzeci o junakach jest zbytnio bajkowy - wesoła twórczość autora, w ramach której w krótkich opowiastkach przywoływane są wybrane biesy (diabły).
"Mitologię słowiańską" czytaną przez Rocha Siemianowskiego słucha się z przyjemnością!