Zwykły nastoletni chłopak ze wsi, fan Metro 2033 od pierwszego przeczytania. Od zawsze interesował się pisaniem, na portalu Uniwersum spróbował swoich sił i, o dziwo, udało się. Uczeń liceum, w wolnej chwili prawie zawodowy pochłaniacz książek i komiksów.
Niestety jest to gniot. Sympatyczny, stworzony z pasji, ale jednak gniot. Nie wierzę, że to coś było redagowane, że ktoś nad tym wcześniej usiadł i przeczytał. Opowiadania są słabe, nie trzymają się kupy, brakuje im realizmu. Ktoś się zaśmieje i powie: "Oho! W postapo brak realizmu!". Nie moi drodzy, to tak nie działa. U Glukhovskiego wszystko było wiarygodne albo stwarzało takie pozory; tutaj niestety autorom się to nie udało w żaden sposób.
Dlaczego marzenie fanów musiało stać się naszym koszmarem?
Na szczęście kolejne pozycje są już jakby z zupełnie innej bajki i można spokojnie je przeczytać.
Dobry zbiór opowiadań, powinien przypaść do gustu wielu fanom uniwersum. Dużo bardziej klimatyczny niż "Echo zgasłego światła" czy "W ruinie". Moskiewskie metro ma jednak to coś, czego nie potrafią oddać opowiadania osadzone w Polsce. I za sam klimat należy się gwiazdka wyżej niż ww. zbiory opowiadań
Poniżej oceniłem każde opowiadanie z osobna, zaraz po przeczytaniu każdego z nich. Niektóre oceny korygowałem dzień lub dwa później +- 0.5 do 1.
1) Prolog- niesamowicie klimatyczny. Jest to ciekawe wprowadzenie do następnych opowiadań.
2) Królowa tuneli: 4,5/10
3) Nocny taniec: z potencjałem, ale zakończenie pozostawia niedosyt. 6/10
4) Sprawiedliwość dla wszystkich: jakby niedokończone, urwane w środku akcji. 3,5/10
5) Obietnica: najlepsze opowiadanie w tym zbiorze. 8/10
6) Duch tuneli: dobre, tylko wszystko psuje zabieg "na szczęście to był tylko sen" (oklepane). 6,5/10
7) Płomień: z początku dobre, ale na koniec autor wyraźnie nie poradził sobie z przelaniem mocnych emocji na papier. 5/10
8) NCLNJMO: 7/10
9) Na Poliance: dobry motyw z halucynacjami [brak ostatecznej oceny]
10) Pazury i kły: w tym wypadku akurat mogło zostać trochę niedomówień :) 7/10
11) NBŚPCD: 6,5/10
12) Czasem trzeba coś poświęcić: 7/10
13) Nie wierzę w Boga: nijak tu nie pasuje, cała akcja zbioru dzieje się w Moskwie, a tutaj autor wyjechał z Łodzią (a.k.a. Rozkopane, skończyliście w końcu te drogi? :D). Kompletnie bez sensu. Z tego względu zostaje bez oceny, zbędny dodatek odstający od reszty. Oceniając samo opowiadanie jako takie: i tak jest blado. Kolejny filozoficzny bełkot na modny temat.
Edit po przeczytaniu wszystkich czterech zbiorów: miejsce #2. Zdecydowanie najlepszy klimat. Moskiewskie metro jest jednak niepodrabialne. Ten klimat w rzadko którym opowiadaniu w Polsce da się przebić. Nasze stołeczne metro w opowiadaniach to nie to samo.