Born to Run Bruce Springsteen 8,1
Na książkę natrafiłam przypadkowo, jednak od razu przykuła moją uwagę.
"Born to run" to autobiografia człowieka, który od moich dziecięcych lat przewijał się niepostrzeżenie w moim życiu i stwarzał wrażenie nie tylko profesjonalizmu i energii, ale także zaangażowania w sprawy zwykłych ludzi, wrażliwości i nostalgii. Wszystko to można znaleźć na kartach tej książki, a także o wiele więcej, bo jej lektura jest jak całonocna rozmowa przy ognisku ze starym przyjacielem, który szczerze opowiada co się u niego działo, gdy się nie widzieliśmy. Całość napisana jest pięknym językiem, z dużą wrażliwością i empatią. Dodam też, że polskie wydanie jest naprawdę piękne i wspaniale przetłumaczone.
"Born to run" to historia opowiedziana od skomplikowanego dzieciństwa Bruce'a, jego trudnych i na wiele sposobów przepracowywanych potem relacji z ojcem, przez rozterki i trudy początkującego muzyka, chwile bezdomności, relacje z różnymi ludźmi, podróże przez Amerykę niczym bohaterowie Kerouac'a, przyjaźnie na całe życie, dni sławy, poznanie obecnej żony, narodziny dzieci, zmaganie się ze stanami lękowymi i depresją. Jest to tak szczera opowieść, że momentami aż boli, a równocześnie pozwala poznać człowieka z krwi i kości, który wiele w życiu przeszedł i może właśnie dlatego zależało mu zawsze na tym, żeby być blisko problemów innych ludzi. A ludzie to czuli.
Bruce Springsteen zszedł z piedestału, na który wynieśli go niektórzy, jednak nie utracił nic z tego, co czyni go artystą i człowiekiem niezwykłym.