Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Keahey
1
6,4/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ukryta Toskania John Keahey
6,4
Malownicza Toskania kojarzy się przede wszystkim z romantycznymi krajobrazami wzgórz, przeplatanymi gajami oliwnymi i rzędami cyprysów. Gdzieś w głębi miasta, strome uliczki prowadzą do domów zamieszkanych przez życzliwych oraz pogodnych gospodarzy. Taki obraz tego jednego z najbardziej fascynujących oraz otwartych na turystów regionów Włoch przedstawia John Keahey. Bo „Ukryta Toskania” nie jest tylko i wyłącznie zwykłym przewodnikiem. To książka dla ciekawego świata podróżnika, który chce wiedzieć, jak wybierać kierunek i organizować bazę wypadową, do której wraca się wieczorami, a każdego poranka znów rusza dalej bez żadnego planu w głowie. Autor zachęca przede wszystkim do zbliżenia się do mieszkańców Toskanii, by poznać ich pogodę ducha oraz czerpać pełnymi garściami z ich radosnego, przyjaznego usposobienia. W trakcie lektury każdy czytelnik przeżyje wspaniałą przygodę – kulturową, historyczną i obfitująca w kulinarne smaki, których do tej pory nie miał okazji skosztować. Bo taka właśnie jest Toskania. Nieco tajemnicza, ale zachwycająca swoją prostotą i rustykalną duszą.
Ukryta Toskania John Keahey
6,4
Jak sam tytuł wskazuje będzie to odkrywanie ukrytej Toskanii szczególnie pod względem historycznym i w mniejszym stopniu kulinarnym, opierając się głównie na rozmowach z jej mieszkańcami i bazując na ich wspomnieniach oraz własnych spostrzeżeniach.
Autor podróżuje po tym najbardziej znanym regionie Włoch. Odwiedza małe wioski i miasteczka, by właśnie tam odnaleźć m.in. nowe jak dotąd nieznane mu smaki próbując lokalnych dań, opisuje nam otaczającą go scenerię np. magię cyprysów toskańskich, bądź opowiada o zabytkach widzianych w odwiedzanych przez niego miejscach.
Keahey w 11 rozdziałach przedstawia nam głównie teren północnej Toskanii czyli miasta/miasteczka tj: Pietrasanta, Massa, Viareggio, Carrara oraz te bardziej znane jak Lucca, Livorno czy Piza. Wspomina też wyspę Elbę – miejsce zsyłki Napoleona, wyspę Giglio oraz kilka mniejszych. Nie jest to album ze zdjęciami, lecz raczej coś na kształt osobistego, sentymentalnego przewodnika. Wiele informacji ukazanych w tej książce poznałam już sporo wcześniej, więc nie robiły już na mnie takiego wrażenia jak np.: to, że w Toskanii wydobywa się marmur, z którego nadal tak jak robiono to za czasów Michała Anioła tak i dzisiaj wykonuje się m.in. piękne rzeźby.
Ogólnie według mnie pozycja ta nie była źle napisana, ale nie była też jak to mówi młodzież - "mega". Chyba czuję lekki niedosyt, widać książka nie okazała się być tym, czego od niej oczekiwałam, dlatego polecam ją najbardziej pasjonatom i wielbicielom Toskanii i Włoch, którym niestraszne tego typu historie. :)
Jako, że powoli malutkimi krokami zbliża się sezon wakacyjny pozycję tę mogę rekomendować również osobom, które już pokochały krajobrazy i kuchnię Toskanii oraz tym, którzy dopiero nabierają ochoty na zgłębienie uroków tego regionu. Jeśli lubicie takiego typu literaturę, to nie powinniście się przy niej nudzić, a klimatyczna okładka aż kusi by poznać nieco ukrytej Toskanii.