Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Shaaron Biddulph
1
6,9/10
Pisze książki: poradniki
Żona Steve'a Biddulpha i współautorka książek Wychowywanie chłopców, Sekrety szczęśliwego dzieciństwa, Jeszcze więcej sekretów szczęśliwego dzieciństwa, Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa, Męskość. Nowe spojrzenie i Sekrety wychowywania dziewcząt.
6,9/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa
Steve Biddulph, Shaaron Biddulph
6,9 z 8 ocen
33 czytelników 3 opinie
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa Steve Biddulph
6,9
Jeśli "zrobiłeś/aś" człowieka z pełną premedytacją, jeśli chciałeś/aś mieć dziecko, jeszcze jedną duszę do kochania (bo po to chyba chce się mieć chyba dzieci?),to zrobisz wszystko, by była ona szczęśliwa. Gdy dziecko jest już na świecie wiesz, że zrobisz wszystko, by było ono szczęśliwe, mimo wszystko. Poświęcisz czas - czas wypoczynku, czas rozrywki, czas snu, czas pracy, czas jakikolwiek po prostu. Miłość PRAWDZIWEGO rodzica do dziecka jest nieopisana, nie zna granic. PRAWDZIWY rodzic ma jeden tylko cel - by jego dziecku nie zabrakło niczego, a ponad wszystko szczęścia. Jeśli miałeś/aś szczęśliwe dzieciństwo - chcesz, by Twoje dziecko też je miało, jeśli go nie miałeś/aś - tym bardziej chcesz dać je swojemu dziecku; jeśli kochasz je ponad wszystko. No dobrze. Tylko, gdy to pierwsze dziecko przychodzi na świat, to przez kilka pierwszych tygodni (może miesięcy) do szczęścia potrzebuje jedynie pożywienia, ciepła i odpoczynku. Następnie okazuje się, że to nie wszystko. Podstawowa opieka nie wystarcza. Dziecko chce więcej!
Rozumny rodzice wie o tym, że zaspokojenie, pozorne szczęście, nie pochodzi jedynie z chwilowych rozrywek, kilku chwil bliskości, wygłupów. Bo chodzi tu przecież o ukształtowanie szczęśliwego człowieka - człowieka, który potrafi dążyć do szczęścia, który je dostrzega i potrafi je tworzyć. I o to właśnie chodzi Stevowi Biddulph - żeby podsunąć kilka wskazówek czytelnikowi, jak to uczynić. W tym celu pisze o tym, jak z dzieckiem rozmawiać, jak tłumaczyć różne skomplikowane sytuacje, jak wspierać w rozwiązywaniu problemów, jak okazywać uczucia, jak z nim spędzać czas, poświęcać uwagę. Spodobało mi się w książce to, że autor wypowiada się z pozycji rodzica. Takiego, który kiedyś sam nabierał doświadczenia w wychowywaniu dzieci, takiego, który sam popełniał błędy, a dzięki temu, że mu "zależało" - analizował je i konstruował wnioski, tworzył rozwiązania i podejmował próby poprawy. Pan Biddulph nie jest typowym amerykańskim wszechwiedzącym ekspertem, który pisze książkę po to, by przekazać Ci jedyną słuszną wiedzę na temat wychowania szczęśliwego człowieka. Biddulph dzieli się z Tobą swoim doświadczeniem, przyznaje się do błędów i opisuje swoje sposoby ich naprawienia. Jedyne, co dotknęło mnie w tej książce to fakt, że rozdział nt. wychowywania chłopców jest bardziej rozwinięty od rozdziału nt. wychowywania dziewcząt (w którym autor odbiega od tematu "dziewczęcości" zwracając się m.in. w kierunku opieki i wychowania dzieci specjalnej troski),mimo, że specjalnie interesuje mnie wychowywanie chłopców. Podsumowując: wartościowa książka dla początkujących rodziców z ambicją zrobienia tego jak najlepiej, napisana przystępnym językiem, bez filozofowania. Cieszy mnie fakt, że autor czarno na białym napisał o tym, że rodzice mają prawo również do czasu tylko dla siebie (wbrew pozorom to rzadkie w literaturze dot. wychowywania dzieci). Uroku książce dodają zabawne rysunki z komentarzami. Po przeczytaniu "Wszystkich sekretów..." niezwłocznie zakupiłam i przeczytałam "Wychowywanie chłopców" (które już niestety nie wyczerpały puli odpowiedzi na moje pytania). "Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa" to jednak książka - Biblia dla rodziców, którzy chcą ukształtować szczęśliwego, zadowolonego, cieszącego się życiem, spełnionego człowieka. (Nie znalazłam lepszej.) Takiego, który będzie wdzięczny losowi (Bogu?) za rodziców, którzy mu się przytrafili.
Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa Steve Biddulph
6,9
Ile to razy zastanawiałam się jak to możliwe, że mój Groszek będąc w ogródku, bawiąc się w najlepsze, zawsze usłyszy jak zaglądam do szafki i otwieram tabliczkę czekolady. A tu okazuje się, że mały spryciarz potrafi zwęszyć okazję nawet z odległości 50 metrów!
Znów w moje ręce trafiła ciekawa książka. Nie tylko dla rodziców, ale i dla każdego kto z dziećmi przebywa. Również dla nauczycieli, psychologów, dziadków, babć, przedszkolanek, nianiek i tak dalej. Każdego kto ma jakikolwiek wpływ na życie malucha. Dlaczego? Bo znajdują się tu przydatne, pomocne uwagi i rady jak spowodować że pociecha wyrośnie na szczęśliwego człowieka.
Pan Steve Biddulph pisze dowcipnie oraz ciekawie o sprawach dotyczących rodzinnej gromadki. Ten światowej sławy psycholog, terapeuta rodzinny i autor bestsellerów zwraca nam uwagę na sprawy oczywiste i takie… które nie koniecznie przyjdą nam do głowy. Popiera to doświadczeniem i zasłyszanymi oraz przeżytymi historiami. Wraz z żoną Shaaron Biddulph napisał książkę „Wszystkie sekrety szczęśliwego dzieciństwa”. Naprawdę przyjemna lektura.
Mnie urzekły ilustracje. Prosta kreska dowcipnie przekazuje małe prawdy życiowe. Humorystycznemu przekazywaniu mądrości nie ma co się dziwić, skoro sam autor wspomina: Na pierwszej stronie pierwszego wydania widniała uwaga, że nie mam dzieci, tylko źle wychowane wombaty. Wspomniałem o tym, ponieważ była to prawda i ponieważ chciałem, aby moi czytelnicy przyjmowali to, co napisałem, z lekkim przymrużeniem oka, a najbardziej ufali samym sobie. No ja się nie uśmiechnąć!?
Książka składa się z dwóch głównych rozdziałów – Sekrety szczęśliwego dzieciństwa – i tu między innymi dowiemy się czego dzieci chcą naprawdę, jakie emocje rządzą naszymi pociechami oraz poczytamy o różnych fazach zależnych od wieku. Drugi – Jeszcze więcej sekretów szczęśliwego dzieciństwa, a w nim podrozdziały między innymi o łagodnej i stanowczej miłości oraz wychowaniu synów i córek. No i w każdej ciekawe historie oparte na faktach. O operacji mózgu, która powoduje że pacjenci przypominają sobie odległą przeszłość, o tym że niejedna mama reaguje na płacz dziecka a nie słyszy jak do jej domu wjeżdża camper i wiele innych.
Znajdziemy w niej porady z życia wzięte. Dowiemy się jak sprostać problemom i może otworzymy oczy na coś tak oczywistego, że aż niezauważalnego. Dostaniemy gotowe rady jak dojść z dzieckiem do porozumienia w sprawach dotąd konfliktowych. Możliwe, że odkryjemy jak bez większych ceregieli stworzyć jeszcze szczęśliwszą parę z naszym dzieckiem. Według autora niejedna osoba odkryła nawet źródło swoich lęków, problemów i cech charakteru.
Z: http://dzieciecapodroz.blogspot.com/2015/08/wszystkie-sekrety-szczesliwego.html