Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Steve Rude
4
5,8/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
114 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Superman i Batman: World's Finest - Strażnicy sprawiedliwości
6,2 z 34 ocen
57 czytelników 2 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Superman i Batman: World's Finest - Strażnicy sprawiedliwości Dave Gibbons
6,2
W tym tomie Bohaterów i złoczyńców wydawnictwa DC spotykamy dwóch głównych herosów czyli Supermana i Batmana oraz ich największych opozycjonistów Lexa Luthora i Jokera. Akcja toczy się w dwóch miastach, w których egzystują nasze postacie. Scenarzystą jest Dave Gibbons, a rysował Steve Rude czyli uznani twórcy. Tom jest interesujący i pełen akcji, ale nie powiedziałbym, że jest super. Na razie z mojego punktu widzenia w kolekcji podobają mi się bardziej mniej znane postacie uniwersum niż te z samego topu. Na końcu mamy dość rozbudowany wywiad z Davem Gibbonsem i jego konspekty komiksu co na pewno jest interesującym dodatkiem.
Strażnicy - Początek: Ozymandiasz / Karmazynowy Korsarz Jae Lee
6,2
Segment "Ozymandiasza" dobrze zrealizowany, ale praktycznie nie wnosi nic nowego do historii pokazanej w oryginalne, czytało się dobrze, ale chyba tylko ze względu na sympatię do bohatera "Strażników" Alana Moorea.
Segment "Karmazynowy korsarz", to natomiast droga przez mękę - zarówno dla bohatera, jak i dla czytelnika. Historia nieinteresująca, nudna, bez żadnej intrygi, dialogi błahe, ale co najdziwniejsze - co w książce "Strażnicy: Początek" robi komiks o takiej postaci, która zupełnie nie ma nic wspólnego z serią komiksów o tym samym tytule. Jeżeli to zabieg marketingowy twórców, aby zachęcić czytelnika do kupienia jakiegoś osobnego tomu historii o Karmazynowym Korsarzu, to ewidentnie coś grubo nie poszło. Zamiast tego można było bardziej rozwinąć segment "Dolarówki", który był potraktowany luźno i ciekawie, ale jednak zbyt krótko.