Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aneta Borewicz
2
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura piękna
Jest z zawodu plastykiem. Wiele lat pracowała z dziećmi w praskim klubie kultury. Jest autorką i ilustratorką książek, okładek oraz przeźroczy dla dzieci. Zadebiutowała w literackim „Głosie Nauczycielskim”. W V konkursie dramaturgicznym im. M. Konopnickiej otrzymała pierwszą nagrodę, a w VI edycji konkursu „Szukamy polskiego Szekspira” trzecią nagrodę, przyznawaną przez Polski Ośrodek Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów. Pisała również reportaże o Pradze i jej mieszkańcach w „Gazecie Praskiej”, miesięczniku „Sami Sobie” czy w kwartalniku „Zdrowa Praga”. Wydała i zilustrowała tomik wierszy „Od ciał naszych”.
6,4/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pigmalion fantastyki. Jubileuszowy zbiór opowiadań konkursowych.
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Księżycowe cienie Aneta Borewicz
6,4
Nie czytam powieści obyczajowych. Zawsze kojarzą mi się one z życiowymi tematami i powolną akcją. I o ile te pierwsze lubię, to tego drugiego już nie bardzo. Ostatnio jednak uparcie postanowiłam, że będę poszerzała swoje horyzonty czytelnicze i sięgała po gatunki, które dotychczas omijałam szerokim łukiem. I tak oto trafiłam na powieść polskiej pisarki Anety Borewicz pt. "Księżycowe cienie".
Ciężko byłoby w kilku zdaniach streścić fabułę "Księżycowych cieni". To historia kobiety, która zaczyna układać sobie życie na nowo po nieudanym i toksycznym związku. To skłania ją do przemyśleń związanych z całą jej egzystencją. Maria wspomina dawne czasy, swoich przyjaciół, a nawet swojego byłego męża.
"Księżycowe cienie" to bez wątpienia bardzo przemyślana i dopracowana powieść. Została napisana piękną i bardzo bogatą polszczyzną. Chwilami warsztat pisarski Anety Borewicz był wręcz poetycki i kwiecisty. Czytelnik od samego początku może zorientować się, z jaką książką będzie miał do czynienia. Z taką, która zachęca, aby na chwilę się zatrzymać i poświęcić trochę czasu refleksjom, a wiadomo, że w obecnych czasach jest o to ciężko. Za dużo poświęcamy czasu pracy, a za mało na te naprawdę najważniejsze kwestie. Czasami jednak - moim zdaniem - styl pisania autorki był zwyczajnie zbyt przesadzony. Najbardziej rzucało mi się to w oczy, gdy chodziło o dialogi między bohaterami, wtedy nie wydawały mi się one ani trochę realne, za to bardzo wymuszone. Oczywiście nie zawsze takie były, jednak, gdy już miało to miejsce, nie potrafiłam wyobrazić sobie dwóch ludzi w rzeczywistości, którzy rozmawialiby ze sobą w tak iście poetyckim stylu.
Początek lektury był cóż... dosyć ciężki. Trudno było mi się "wbić" w rytm tej powieści, jako, że wcześniej nie czytałam obyczajówek. Uspokajałam jednak siebie, w końcu ta książka liczy prawie sześćset stron, więc siłą rzeczy trochę czasu zabierze pisarce rozwijanie akcji i fabuły. W pewnym sensie, gdy już przywykłam do warsztatu pisarskiego Anety Borewicz, lektura "Księżycowych cieni" stała się całkiem przyjemna. Niestety, ale zabrakło mi jakiegoś głównego motoru napędowego akcji, a przez to fabuła dużo na tym straciła. W moim odczuciu same refleksje bohaterki to trochę za mało na tak długą powieść.
Ta powieść nie ma szybkiej i zawrotnie pędzącej akcji, ma jednak dogłębnie dopracowaną i niezwykle realną fabułę, która skłania do przemyśleń. To historia kobiety, która wraca do swoich wspomnień i analizuje je. Nie sposób nie docenić piękności warsztatu pisarskiego naszej rodzimej pisarki Anety Borewicz, a gdyby akcja chwilami nie byłaby tak strasznie nużąca, to ta książka byłaby naprawdę niezła. Niestety, ale bywały takie momenty, gdy ciężko było mi się zmusić do czytania. Polecam tę powieść osobom, które gustują w literaturze obyczajowej, zawierającej wiele odniesień do przeszłości oraz takim, które cenią sobie refleksyjne historie.
http://mojeksiazkoweniebo.blogspot.com/2014/08/aneta-borewicz-ksiezycowe-cienie.html
Księżycowe cienie Aneta Borewicz
6,4
Autorka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie bogatym językiem swojej powieści, który jest niezwykle poetycki i kwiecisty. Jest to opowieść o tym, co dla każdej kobiety jest ważne. O dylematach, decyzjach, wzruszeniach, smutkach i radościach. To niezwykle ciepła opowieść, w której każda kobieta znajdzie coś dla siebie (zwłaszcza ta pamiętająca czasy PRL-u). A książka kończy się tak, że chciałoby się powiedzieć: i co było dalej?