Czuła opowieść „Gujcio” Stevena Rowleya

Ewa_Guzek Ewa_Guzek
10.01.2022

Większość z nas przeżyła stratę bliskiej osoby. Tematy śmierci i żałoby wydają się ciężkie i przygnębiające, tymczasem Steven Rowley pokazuje, że każda historia może być opowiedziana pięknie i stanowić prawdziwy balsam dla duszy.

Czuła opowieść „Gujcio” Stevena Rowleya

[Opis wydawcy] Patrick, dawna gwiazda telenoweli i wyoutowany gej, żyje spokojnym życiem samotnika. Gdy jego brat, po śmierci żony, w desperacji powierza mu swoje dzieci, cały świat staje do góry nogami. Chociaż Patrick zgadza się przyjąć bratanków pod swój dach, to najchętniej widziałby ich u siebie tylko w święta i weekendy. Opieka nad dziećmi to zawsze wyzwanie dla kogoś, kto idei posiadania potomstwa nie chciał nigdy nawet dotknąć kijem. Rodzeństwo szybko rozprawia się z wygodnym życiem Patricka. Z czasem jednak podopieczni stają się dla mężczyzny jasnym punktem, który pozwala mu zmienić dotychczasowe wyobrażenie o świecie i o samym sobie. Czy mimo wielu przeszkód uda im się zbudować więź w trudnym dla nich wszystkich czasie? „Gujcio” to najświeższa pozycja w dorobku słynącego ze wzruszających opowieści Stevena Rowleya. Pierwszy raz przetłumaczony na polski, pisarz zachwyci wszystkich szukających słodko-gorzkich historii, które przywracają wiarę w szczęście.

W literaturze sporo jest pozycji, w których autorzy poruszają temat odchodzenia i żałoby. Jedną z najważniejszych pozycji o stracie i życiu, z którego nagle znika ktoś bliski jest „Rok magicznego myślenia” Joan Didion. Eseistka opowiada w niej o uczuciach, których doświadczała po utracie męża, pokazując, że nie trzeba wstydzić się smutku. Dużą popularnością cieszy się także zekranizowana „PS Kocham Cię” opowiadająca historię Holly, której w procesie żałoby pomagają listy z radami pozostawione dla niej przez zmarłego partnera. Nie sposób też nie wspomnieć o „Oskarze i pani Róży” Érica-Emmanuela Schmitta, która opisuje proces umierania dziecka. Ten temat jest szczególnie trudny, bo ciężko pogodzić się z przedwczesną śmiercią. W książce jednak łzy smutku mieszają się z pełnymi ciepła fragmentami i podziwem, który budzi postawa chłopca.

Pojawia się też coraz więcej pozycji tłumaczących dzieciom temat śmierci i przemijania, jak chociażby „Dokąd idziemy, kiedy znikamy?”, „Tomek i nieskończoność” czy „Ostatni dżem babci”.

Lekko o ciężkich tematach

O radzeniu sobie ze śmiercią i wspólnym przeżywaniu żałoby pisze także Steven Rowley w „Gujciu”. Choć początkowe sceny wydają się ciężkie i poważne, to całość szybko nabiera lekkości, a wymowa książki jest pokrzepiająca.

Podobnie jak w debiutanckiej „Lily i ośmiornicy” (2016) autor przypomina, że miłość, chociaż wiąże się z możliwością bolesnej straty, jest warta ryzyka i przychodzi w wielu formach.

Kim właściwie jest tytułowy Gujcio? To jedno z przezwisk Patrica O’Hary – głównego bohatera powieści. Pochodzi od pieszczotliwego połączenia słów gej i wujcio.

W nie swojej roli

Kiedy 9-letnia Maisie i 6-letni Grant O’Hara tracą matkę, ich ojciec zdaje sobie sprawę, że musi poradzić sobie z uzależnieniem od środków przeciwbólowych, w które popadł podczas długiej choroby żony. Prosi o pomoc swojego starszego brata, Patricka – słynnego aktora, gwiazdę sticomu, który „przeszedł na emeryturę” i mieszka w Palm Springs. Patrick z pozoru nie nadaje się do tego, by stać się opiekunem dzieci w trakcie odwyku ojca.

GUP (skrót od Gay Uncle Patrick), jak nazywają go dzieci, jest przerażony. Po pierwsze, on też jest w żałobie. Zanim Sara poślubiła jego brata, była jego najlepszą przyjaciółką ze studiów, czego dowiadujemy się z licznych retrospekcji. Po drugie, nigdy tak naprawdę nie pogodził się ze stratą Jeogo – swojego partnera – w wypadku samochodowym spowodowanym wiele lat wcześniej przez pijanego kierowcę.

Ta ciepła historia sprawi, że będziesz chciał się śmiać, płakać, a przede wszystkim stać się lepszym człowiekiem.

„BookRiot”

Patrick nie jest pewien, czy poradzi sobie z tym zadaniem, a jednocześnie nie chce, żeby jego starsza siostra Clara się nimi zajęła. „Potrzebują trochę zabawy”, mówi jej. „To, czego nie potrzebują, to ktoś, kto próbuje zająć miejsce ich matki”.

Patrick O'Hara jest niezwykle zabawną postacią. Ma czterdzieści lat, ale przeszedł już w stan półemerytowany. Cytaty z Oscara Wilde'a, aluzje do klasycznych filmów i dobroduszne porady sprawiają, że wydaje się co najmniej o 20 lat starszy. Patrick ukrywa swoją wrażliwość i żal za zbroją dowcipu. Musi jednocześnie nauczyć się ujawniać swoje uczucia i wracać do świata, a dzieci mu w tym pomogą.

Wakacje od życia

Wyjazd dzieci do Palm Springs to dla tych trojga bohaterów „przerwa w dawnym życiu”. Dom z połowy wieku to prawdziwie bajeczna sceneria – stoi przed nią Tesla, którą Patrick nigdy nie jeździ, wnętrza są pełne rzeźb, statuetek (w tym Złotego Globu), a także niepraktycznych bibelotów i wysokiej klasy urządzeń, takich jak toaleta z bidetem, która staje się scenerią serii gagów.

Ogrzeje nawet najciemniejsze zakątki serca.

„Washington Post”

Pomiędzy brunchami w lokalnych restauracjach i wycieczkami do Palm Springs, dzieci spędzają większość gorącego lata w basenie na dziwacznych pontonach (flaminga, kawałka pizzy czy pierścionka z brylantem). A GUP nabiera wprawy w nakładaniu kremów przeciwsłonecznych, negocjowaniu posiłków („wegetariański lakto-owo peskatarianin” jest przerażony upodobaniem dzieci do bekonu i hot dogów) i odpowiadaniu na niekończące się pytania typu „dlaczego lubisz chłopców?” lub „dlaczego jesz ryby, a świń nie?”.

Lekcja otwartości

Jednocześnie udziela dzieciom piękniej lekcji otwartości i tolerancji, jak np. zasada numer siedem, która brzmi: „w tym domu nosimy to, co chcemy, nie ma znaczenia, czy jest to dla chłopców, czy dla dziewcząt”. Wygłasza ją, pokazując Maisie swoją kolekcję kaftanów i zapewniając ją, że szorty i T-shirty są świetnym zamiennikiem strojów kąpielowych dla dziewcząt, których ona nie znosi.

Lekcja radzenia sobie z bólem

Kiedy w dzieciach wybuch żal i smutek, Patrick również potrafi o tym rozmawiać i przyznać się do własnego bólu, mówiąc bratankom, że chociaż żal nigdy całkowicie nie znika, istnieją sposoby na jego złagodzenie. Adoptują psa, świętują Boże Narodzenie w lipcu, a urodziny matki uczczą ciastem i zaimprowizowanymi tańcami w kuchni.

Różne oblicza miłości

Oczywiście, można stwierdzić, że Gujcio jest jak ckliwy wyciskacz łez z Hollywood, ale nie będzie to prawda. Rowley pokazuje piękną historię o różnych wymiarach miłości – rodzinnej, rodzicielskiej, siostrzanej i braterskiej, miłości partnerskiej, przyjacielskiej. Nie unika też trudnych tematów, jak odrzucenie przez rodzinę partnera, niechęć do społeczności homoseksualnej, zmaganie z chorobą nowotworową, uzależnieniem czy wreszcie rozwód. Chociaż część fabuły jest łatwa do przewidzenia (np. kiełkujące uczucie między Patrickiem a Emorym), to powieść niesie w sobie prawdziwą głębię pod całą humorystyczną otoczką.

Steven Rowley – autor bestsellerowych, poruszających najczulsze struny „Lily i ośmiornica” oraz "The Editor", który niedługo pojawi się również na polskim rynku. Jego powieści przetłumaczone zostały na 20 języków, trwają również prace nad ich ekranizacjami. Zanim został pisarzem, Rowley pracował jako freelancer, dziennikarz i scenarzysta. Pochodzi z Portlandu w stanie Maine, a obecnie mieszka w Palm Springs w Kalifornii.

Przeczytaj fragment:

Gujcio

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Gujcio” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.


komentarze [3]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Armand_Duval  - awatar
Armand_Duval 11.01.2022 16:34
Czytelnik

A kiedy jakaś historia,  w której gej okazuje się być obrzydliwym pedofilem? No dalej, państwo pisarstwo - temat księży, "maczystów" i bogoojczyźnianych Polaków już w to mieszaliście, a dalej nikt nie ma odwagi ruszyć waginosceptyków? Ciekawe dlaczego?  😃

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Adam  - awatar
Adam 11.01.2022 19:02
Bibliotekarz

Jeśli ktoś takiej historii nie może się doczekać, tak bardzo jej pożąda, to może sam ją napisać. Albo wynająć autora za adekwatną kwotę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ewa_Guzek  - awatar
Ewa_Guzek 10.01.2022 14:01
Czytelnik

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post