-
Artykuły
Hłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylko
1 -
Artykuły
Akcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante Tomicia
1 -
Artykuły
„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego Tuomainena
2 -
Artykuły
Brak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytyki
15
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
George Martin produkuje serial fantasy na bazie „Drogi” Zelaznego dla HBO!
George R.R. Martin należy do grona twórców niezwykle popularnych. Twórca „Pieśni lodu i ognia” w dalszym ciągu pracuje nad stworzeniem ostatnich tomów swojego cyklu, a równocześnie poświęca się pracy nad realizacją nowych filmów i seriali ze świata fantastyki. Właśnie ogłoszono, że amerykański twórca będzie czuwać nad adaptacją powieści Rogera Zelaznego.
George Martin, 2013, domena publ.
Niedawno ogłoszono, że nie kto inny, a właśnie George R.R. Martin wyprodukuje nowy serial dla stacji HBO. Będzie to adaptacją książki „Droga” Rogera Zelazny’ego. Scenariusz przygotuje natomiast Kalinda Vazquez (znana choćby z tytułów takich jak „Skazany na śmierć”, jak również „Fear the Walking Dead”), która będzie również pełnić funkcję showrunnerki.
George Martin producentem serialu
To, że stanowisko producenta objął właśnie autor „Gry o tron” nie powinno dziwić. Amerykański literat, jedna z najbardziej znaczących postaci w światowej fantastyce, angażuje się w coraz to nowe projekty ze świata filmów i seriali. Co jakiś czas informujemy zresztą o nowych projektach ze świata Westeros. Na temat realizacji nowego projektu wypowiedział się George Martin, który w niezwykle entuzjastyczny sposób wypowiada się o planowanym serialu.
Muszę przyznać, że moja kariera telewizyjna rozpoczęła się tak naprawdę w 1985 roku, kiedy to adaptowałem „Ostatniego obrońcę Camelotu” dla Strefy mroku. Roger był moim przyjacielem, mistrzem, a przy okazji jednym z największych pisarzy science fiction w historii. Współpraca z nim przy realizacji jego twórczości na potrzeby telewizyjnego show to była prawdziwa przyjemność. Dlatego też teraz, między innymi, jestem podekscytowany, że mogę być częścią adaptacji „Drogi” dla platformy HBO. Mamy świetną książkę, znakomitą scenarzystkę w osobie Kalindy Vasquez oraz zadatki na wspaniałe i oryginalne widowisko. Nie mogę się doczekać długiej i ekscytującej podróży.
„Droga” spisana piórem Zelaznego to zaskakująca i nieoczywista ksiązka spod znaku fantasy, w której mieszają się różne konwencje. Powieść drogi, baśń i mitologia tworzą unikalną mozaikę motywów. Droga biegnie przez czas, każdy zjazd z drogi to inny rok, inne miejsce. Red Dorakeen znajduje się na drodze od tak dawna, jak tylko sięga pamięcią. Kiedyś wędrował nią jako stary człowiek, teraz, znacznie młodszy, podejmuje grę, w której stawką jest jego życie, gdyż ktoś ogłosił przeciwko niemu Czarną Dziesiątkę, dziesięciu najlepszych, płatnych morderców w historii ludzkości, od średniowiecznego mnicha, po cyborga zostawionego na Ziemi przez obcą cywilizację. Czy Dorakeen dotrze do celu, czy wygrają ci, którzy postawili w grze na zabójców?
Roger Zelazny – patron światowej fantastyki
Zelazny to amerykański pisarz, jeden z gigantów światowej fantastyk, który został wyróżniony nagrodą Nebula trzykrotnie, a nagrodą Hugo sześciokrotnie. Spośród najważniejszych dzieł literata wskazać trzeba cykl „Kroniki Amberu” czy książkę „Aleję potępienia”. W swoich pracach często odnosił się do światowych mitologii, między innymi greckiej za sprawą „Ja, nieśmiertelny”, indyjskiej na co wskazuje „Pan Światła” czy egipskiej, co stało się za sprawą „Stworów światła i ciemności”. Co ciekawe, Martin i Zelazny mieli w przeszłości okazję do tego, aby współpracować w ramach antologii „Dzikie karty”, które także są przymierzane do zrealizowania w formie produkcji serialowej.
[mw]
komentarze [9]
Powiem tak: nie przeczytam Wichrów Zimy, nawet jeśli się ukażą; daję sobie spokój z GOT, bo mam dość takiego traktowania jako czytelnik- niekończące się obietnice a w międzyczasie chałtury na boku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
I właśnie dlatego wciąż nie zacząłem czytać GoT. Czekanie pół życia na zakończenie serii jakoś do mnie nie przemawia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
po co pisać Wichry, skoro można wziąć się za inny projekt... ja już przestałam mieć nadzieję, że to kiedykolwiek wyjdzie xd
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak dług będziemy jeszcze czekać na " Wichary Zimy "
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czyli "Wichry Zimy" znów poszły w odstawkę... :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A gdyby tak dokończył książkę(ki)... No ale to marzenie chyba można odłożyć na półkę tych które się nigdy nie spełnią
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niech w końcu powie, że nie skończy książek, a nie bawi się z nami...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lepiej niech pierwsze dokończy GoT, bo się chyba nigdy nie doczekamy ;D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post