John le Carré otrzymał nagrodę za walkę o wolność i demokrację. Przekaże ją na cele charytatywne
Pisarz, który porzucił działalność w brytyjskim wywiadzie na rzecz pisania książek, został laureatem Nagrody im. Olofa Palmego 2019, przyznawanej za walkę o pokój, działania przeciwko rasizmowi i ksenofobii. John le Carré do tej pory rzadko przyjmował wyróżnienia, zrezygnował m.in. z nominacji do Bookera. Pieniądze ze szwedzkiej nagrody przekaże na cele charytatywne.
Nagroda została przyznana za:
angażujące i humanistyczne zabieranie zdania za pośrednictwem literackiej formy na temat wolności jednostki i podstawowych problemów ludzkości.
John le Carré wspiera wolność i demokrację
Jak czytamy na stronie organizacji przyznającej nagrodę, David John Moore Cornwell (publikujący pod nazwiskiem John le Carré) w swych książkach nieustannie wzywa do dyskusji na temat cynicznych rozgrywek władz wielkich mocarstw, chciwości globalnych korporacji, ceny, jaką płacimy za rozgrywki skorumpowanych polityków, rosnącej skali międzynarodowej przestępczości, napięć na Bliskim Wschodzie oraz alarmującego wzrostu ksenofobii i faszyzmu w Europie i Stanach Zjednoczonych.
John le Carré był funkcjonariuszem MI5 i MI6, ale został zdemaskowany przez podwójnego agenta. Jego pierwsza książka ukazała się w 1961 roku, a wkrótce stało się jasne, że le Carré z powieści szpiegowskiej uczynił sztukę, w której nie stroni od poważnych tematów, sięga również po ironię i sarkazm. W 1986 roku, po ukazaniu się książki „Szpieg doskonały”, Philip Roth obwołał go „najlepszym angielskim pisarzem tworzącym po wojnie”. Dziś jest uznawany za klasyka gatunku, a wśród jego książek warto wymienić takie tytuły, jak „Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg”, „Bardzo poszukiwany człowiek”, „Z przejmującego zimna” czy „Nocny recepcjonista”. Ten ostatni zaadaptowano na potrzeby telewizji, a w serialu BBC na jego podstawie zagrali m.in. Tom Hiddleston, Hugh Laurie i Olivia Colman.
Literaci z Nagrodą im. Olofa Palmego
Olof Palme dwukrotnie pełnił funkcję szwedzkiego premiera, był również przewodniczącym Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej. Został zastrzelony w centrum Sztokholmu 28 lutego 1986 roku, kiedy wracał z żoną z kina. Do dziś nie udało się wskazać zabójcy ani motywów morderstwa, choć podejrzewa się motywy polityczne. Nagrodę jego imienia przyznaje się od 1987 roku.
Organizatorzy uznali, że le Carré wnosi wybitny wkład w niezbędną walkę o wolność, demokrację i sprawiedliwość, utrzymaną w duchu Olofa Palmego. Do tej pory nagrodę tę otrzymało zaledwie kilku literatów. Václav Havel został nagrodzony w 1989 roku, krótko przed tym, jak wybrano go na prezydenta Czechosłowacji. Innymi laureatami, którzy sięgali po pióro, byli duński pisarz Carsten Jensen (nagrodzony w 2009 roku) oraz piętnujący włoską mafię w Neapolu Roberto Saviano (2011 rok).
W 2018 roku nagrodę tę otrzymał m.in. ekonomista Daniel Ellsberg, który w 1971 roku ujawnił tajne dokumenty Stanów Zjednoczonych (tzw. Pentagon Papers, dokumenty Pentagonu). Dotyczyły one wojny w Wietnamie i działalności rządu amerykańskiego, który mimo wiedzy o tym, że wojna jest nie do wygrania, nie poinformował o tym opinii publicznej.
Stroniący od wyróżnień autor przyjmie nagrodę
Choć le Carré był wcześniej wielokrotnie nominowany do różnego rodzaju nagród i wyróżnień, najczęściej je odrzucał. Gdy w 2011 roku jego nazwisko znalazło się na liście pisarzy mających szansę na prestiżową Nagrodę Bookera, poprosił o wycofanie swojej kandydatury. Podkreślał, że jest wdzięczny za nominację, lecz nie chce brać udziału w wyścigu o nagrody literackie.
Tym razem pisarz przyjmie jednak wyróżnienie i pamiątkowy dyplom, choć zrzeknie się łączących się z tym pieniędzy. Nagroda ma wymiar finansowy – laureat otrzymuje 100 tys. dolarów (ok. 380 tys. zł). John le Carré poinformował, że całą sumę przekaże międzynarodowej organizacji pozarządowej Lekarze bez Granic (Médecins sans frontières).
Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się w filharmonii sztokholmskiej 30 stycznia 2020 roku, w dniu rocznicy urodzin Olofa Palmego.
Fot. otwierająca: AFP / East News; 66. John le Carré na 66. Festiwalu Filmowym w Berlinie
komentarze [8]
Bardzo się cieszę, bo to znakomity pisarz. Nie tworzy literatury sensacyjnej, tylko po prostu literaturę piękną wysokich lotów. Polecam lekturę jego książek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
John le Carre - Skromność, klasa, kultura i wielkie serce!
Pamiętam też dzień, gdy zamordowano Olofa Palmego - nikt u nas nie mógł pojąć, że polityk tej rangi chodzi sobie swobodnie po ulicy, bez limuzyny, bez obstawy, zwykły obywatel swojego obywatelskiego społeczeństwa, wierny swoim ideałom w praktyce.
Nie znam z książek pisarza, ale oglądałam serial....który mnie bardzo wciągnął intrygą...Muszę coś przeczytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brawo John le Carre- gratulacje!
Dobrze, że wreszcie przyjął zasłużoną nagrodę:-))