Olga Tokarczuk zakłada fundację we Wrocławiu, mówi o hejcie i nowej książce
Podczas pierwszej polskiej konferencji prasowej po otrzymaniu Nagrody Nobla Olga Tokarczuk wraz z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem poinformowali, że powołują do życia fundację, która ma być „przestrzenią dla międzynarodowej rozmowy o możliwościach literatury w diagnozowaniu świata widzialnego i niewidzialnego”. Jej siedzibą będzie willa Marii i Tymoteusza Karpowiczów. Noblistka mówiła także o pracach nad nową książką i hejcie, który ją spotyka.

W niedzielę, 20 października, zaraz po powrocie Olgi Tokarczuk z trasy promocyjnej w Niemczech, gdzie otrzymała informację o przyznaniu jej Literackiej Nagrody Nobla, odbyło się pierwsze spotkanie autorskie noblistki z polskimi czytelnikami. Blisko 1,4 tys. osób zgromadziło się w sali Narodowego Forum Muzyki, by wysłuchać słów pisarki. Redakcja lubimyczytać.pl była na tym spotkaniu obecna, a dokładną relację można przeczytać tutaj. Dzień później miała miejsce konferencja prasowa noblistki. Ogłoszono na niej, że we Wrocławiu powstanie fundacja Olgi Tokarczuk.
Wrocław Olgi Tokarczuk
Pisarka jest od lat związana ze Stolicą Dolnego Śląska – tutaj mieszka i angażuje się w literackie życie, między innymi zasiadając w radzie programowej Wrocławskiego Domu Literatury. W czerwcu 2019 roku z rąk prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka Olga Tokarczuk otrzymała tytuł Honorowej Obywatelki Wrocławia.
Nie wyobrażam sobie, by z powodu Nobla przestać mieszkać we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. To moje miejsce na ziemi. Ale czy teraz coś się zmieni? Wczoraj wybrałam się do parku na spacer z psem, ludzie mnie poznawali, uśmiechali się i gratulowali, ale poza tym niewiele się zmieniło – mówiła na konferencji.
Nic zatem dziwnego, że właśnie tutaj powstanie fundacja noblistki. Jak czytamy w oświadczeniu, celem fundacji „będzie wspieranie pracy pisarek i pisarzy, tłumaczek i tłumaczy, badania nad literaturą i przekładem literackim, refleksja nad rolą literatury w historii zmian społecznych. Fundacja w zamierzeniu noblistki ma stać się przestrzenią dla międzynarodowej rozmowy o możliwościach literatury w diagnozowaniu świata widzialnego i niewidzialnego, w opisywaniu rzeczywistości, w której niebezpiecznie szybko narastają nastroje ksenofobiczne i nacjonalistyczne, wreszcie przestrzenią dedykowaną rozmowie o sztuce i człowieku jako części natury. Ma stać się miejscem spotkań autorów i tłumaczy z całego świata, zajmować się programami edukacyjnymi, stypendialnymi czy rezydencyjnymi. Marzeniem noblistki jest stworzenie ośrodka intelektualnego i artystycznego, który w przyszłości dorówna najlepszym tego typu instytucjom w Europie i na świecie”.
Miasto Wrocław na siedzibę fundacji przeznaczy jeden z najważniejszych z punktu widzenia historii literatury wrocławskich budynków, willę Marii i Tymoteusza Karpowiczów przy ul. Krzyckiej 29. Prezydent Wrocławia deklaruje także wsparcie miasta dla funkcjonowania Fundacji.
„Czuję głód pisania”
Literacki Nobel jest powszechnie uważany za największe wyróżnienie, jakie może otrzymać osoba tworząca literaturę. Nie oznacza to jednak, że Olga Tokarczuk zamierza spocząć na laurach. Wręcz przeciwnie.
Presja, by sprostać oczekiwaniom
Zgromadzeni na konferencji dziennikarze pytali m.in. o presję, jaką pisarka może czuć po otrzymaniu tak prestiżowego wyróżnienia.
Istnieje pewna obawa o sprostanie oczekiwaniom, które, jak już dochodzą mnie pierwsze głosy, są dość niesamowite. Trochę jakby ktoś liczył, że książka po Noblu będzie miała zmienić świat. W to nie wierzę. Nigdy nie pisałam z takim zamierzeniem i Nobel tego nie zmieni. Mogę jednak zapewnić, że moja kolejna książka będzie zaskoczeniem dla czytelników. I nie mam tu na myśli jej tematu. Idzie o zaskoczenie na poziomie czysto literackim.
Wybory? „To nowe otwarcie”
Olga Tokarczuk zabrała też głos w sprawie niedawnych wyborów parlamentarnych. Jak zareagowała na ich wynik?
Powiem szczerze, wynik wyborów mnie nie uszczęśliwił. W niedzielę wyborczą, widząc pierwsze sondażowe wyniki, nie widziałam zbyt wielu powodów do radości. Ale potem dotarły do mnie też dużo lepsze informacje. Obecny parlament to niejako nowe otwarcie, pojawiło się w nim bardzo wiele nowych twarzy, w tym świetne młode osoby. Chyba też po raz pierwszy do sejmu weszła osoba, na którą głosowałam.
Polityka i kultura
Pisarka odniosła się też do podejmowanych przez polityków prób wpływania na kulturę, widocznych m.in. we Wrocławiu.
Żyjemy w obliczu żywiołu, który ma pewną ideologiczną wizję rzeczywistości i próbuje ją zakorzenić w rzeczywistości instytucjonalnej. Myślę tu o muzeach, o teatrach. We Wrocławiu mamy bardzo przykre doświadczenia z Teatrem Polskim, w którym bardzo źle zaczęło się dziać właśnie wtedy, gdy zaczęli na kwestie artystyczne wpływać politycy. To oczywiście nie jest nic nowego, pamiętamy to z czasów rządów autorytarnych w różnych miejscach na świecie. Takie próby ręcznego sterowania kulturą zwykle źle się kończyły dla wszystkich. Kulturą nie można manipulować.
„Mam nadzieję, że ten Nobel zjednoczy Polaków”
Reakcje na Nobla dla Tokarczuk były w polskich mediach różne. Pisarka została zapytana o to, jak radzi sobie z hejtem, z którym spotyka się od kilku lat.
Zupełnie przestałam się przejmować hejtem. Pierwsze doświadczenie z hejtem w internecie mnie dotknęło, przeorało, musiałam to przepracować. Hejt, niestety, stał się elementem naszej codzienności. Są oczywiście różne jego odmiany, w tym jest też ten hejt sterowalny. Wydaje mi się jednak, że teraz, po przyznaniu mi nagrody, przeważyły reakcje pozytywne. Mam ogromną nadzieję, że na dłuższą metę ten Nobel bardziej zjednoczy Polaków niż podzieli. Ale nawet jeśli nie, mieliśmy po Noblu kilka dni euforii, to już mnie bardzo cieszy, że chociaż tak mogłam pomóc.
Dziennikarze dopytali również pisarkę o mowę, którą wygłosi w Sztokholmie podczas oficjalnej ceremonii przyznania Nagrody Nobla 10 grudnia. „Nie mam jeszcze przygotowanej mowy noblowskiej, wiem za to, co będę chciała powiedzieć” – powiedziała Tokarczuk. „Mowa noblowska to tekst o zasięgu ogólnoświatowym, wielokrotnie cytowany i przedrukowywany. Dlatego dołożę wszelkich starań, by poruszyć w niej wszystkie istotne dla mnie kwestie”.
Opracowano na podst. mat. pras. Urzędu Miejskiego Wrocławia
komentarze [119]

Słowo HEJT jest ostatnio bardzo popularnym słowem. W moim odczuciu szybko się zdewaluowało. Używają go najczęściej ci, którzy sami "sieją" hejt. Niestety Olga Tokarczuk jest tego przykładem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Co mnie poraża, to straszliwa miałkość intelektualna zwykle prawicowych publicystów, którzy próbują dezawuować osiągnięcia Tokarczuk, kompletnie nie znając żadnej z jej książek. Sprawiają wrażenie kompletnie porażonych/oszołomionych sukcesem autorki, nie potrafią zupełnie nic powiedzieć merytorycznie, a mimo to chcą wałkować temat :D Najczęściej czepiają się pojedynczych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Poproszę o nazwiska tych prawicowych publicystów i linki do ich "dennych" i "niemerytorycznych" wypowiedzi o "wielkiej" noblistce i jeszcze większej twórczości. Bardzo proszę. Będę wdzięczny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Na szybko, bo tego jest bardzo dużo: w kuriozalnej debacie, o której mówię, wzięło udział trzech nieekspertów: Otoka-Frąckiewicz, Ksenia Kodymowska i Mikołaj Janosz.
https://www.youtube.com/watch?v=A026zVGGmwg
W podobnym duchu wypowiadała się np. Marzena Nykiel (wpolityce.pl), Tomasz Sakiewcz, Marcin Wolski (TV Republika, Gazeta Polska), Tadeusz Płużański (Gazeta Polska),...

Ksenia Kodymowska i Mikołaj Janosz nie są dla mnie "znanymi prawicowymi publicystami".
Co do Marzeny Nykiel, Tomasza Sakiewicza, Wolskiego, Płużańskiego, czy Tekieliego powiem tyle:
Do pięt przygotowaniem merytorycznym nie dorasta im Lis, Wielowieyska, Żakowski i wielu innych lewicowych publicystów, a ich miałkość intelektualna widoczna przy okazji wszystkich tematów,...

@MayKasahara: "Problem jednak nie polega tym, że pojedynczy publicyści czy politycy nie popisali się erudycją, lecz na ogromnej miałkości intelektualnej całego środowiska. Nieczytający wyborcy karmią się przekazem nieczytających publicystów i głosują na nieczytających polityków" Ciekawa diagnoza. Czymkolwiek poparta, czy to tylko taka ejakulacja intelektu?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Skellen Generalnie nie śledzę, kto w tego typu mediach jest postacią "znaną", a kto nie bardzo. Telewizja mogła zapraszać w roli ekspertów kogo chciała, zaprosiła ludzi z zerową wiedzą. O publicystyce Lisa czy Żakowskiego można dyskutować, to jest bardzo obszerne zagadnienie, ale jaki ma związek z tematem? Mówimy o konkretnym zjawisku. Naprawdę nikt "po tej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Smolny, proszę przeczytać wcześniejsze posty w dyskusji, wszystko powinno być jasne ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Znam co najmniej jedną osobę, która czytała wypociny noblistki. Już lata temu Waldemar Łysiak, jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich pisarzy, nazwał tę panią grafomanką.
Jak widać dziś, pani dostała nagrodę nie za swoją twórczość, a dlatego, iż ma lewackie poglądy. Jest znana w środowisku lewaków europejskich i światowych, więc postanowiono zrobić z niej...


Wcale nie było do przewidzenia, że zamiast pisania książek zajmie się sprawami, na których się kompletnie nie zna, ale jej wolno, bo "artystka" i "noblistka". Wcale nie było.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Obawiam się, że ona po to została wykreowana. Poczytaj jej wywiady, jeszcze z czasów PO-PSL, od dawna zajmuje się "opisywaniem historii na nowo".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardzo jestem ciekawa tej nowej książki! Wielbię twórczość Olgi, jej styl, spojrzenie, wrażliwość...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niedawno przeczytalam jedna ksiezke P.Olgi Tokarczuk. Nie spodobala mi sie. Mialam po tej lekturze wrazenie ze dla niej zwierzeta sa wazniejsze niz ludzie. Jesli wszystkie jej ksiazki sa w tym stylu to watpie czy poszukam innych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Jeżeli w literaturze nie wolno mówić o własnych opiniach i wrażeniach, to ja się pytam gdzie wolno? Książki Tokarczuk nie są opracowaniami historycznymi, od których wymaga się osadzenia w źródłach i obiektywizmu w ocenach. To są powieści. Nikt nie każe ci ich czytać i narażać się z tego powodu na złe samopoczucie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Użytkownik wypowiedzi usunął konto

No to nie słuchaj/czytaj/oglądaj jej wypowiedzi. Jest wolność słowa i jest wolność niezwracania na nie uwagi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dobra, czy uczciwe i sprawiedliwe jest głoszenie swojej opinii wyrażonej w postaci ogólników i uproszczeń, opartych na własnej ocenie wybranych i złożonych faktów przy jednoczesny ignorowaniu innych faktów?
Wolność słowa nie polega na mówieniu tego co się chce. Wolność jednego kończy się tam gdzie zaczyna się wolność innych.
Poza tym jeśli np. pani Tokarczuk może mówić,...

@sulibrat - jeśli człowiek deklarujący przeczytanie ponad 2000 książek naprawdę nie widzi różnicy między wypowiedziami p. Tokarczuk i negowaniem Holokaustu, to moje słowa też będą bezsilne. Więc nie odpowiem i na tym zakończę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Użytkownik wypowiedzi usunął konto

@Albert - pewnie nie czytaliśmy. A jak przeczytaliśmy, to nas nie obeszło. Bo jeśli nasze wypowiedzi tutaj są bez znaczenia, to niestety Twoja też.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Airain jeden z użytkowników Ci odpowiedział ale najwyraźniej jego odpowiedź komuś się nie podobała i ją usunął. Komentujący miał rację a mianowicie wypowiedzi negacjonistów maja taką samą wartość jak wypowiedzi pani Tokarczuk. Swoją drogą ciekawe bo jego odpowiedź nie zawierała niczego zdrożnego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Zasłużyła sobie na hejty szkalowaniem Polaków i mówieniem bzdur. "Kolonizatorzy, właściciele niewolników i mordercy Żydów". Zapytana o te słowa, stwierdziła, że je podtrzymuje. Czym innym jest realne spojrzenie na historię bez wybielania, a czym innym oczernianie. W każdym narodzie są źli ludzie, a generalizujące określenie Polaków takimi przymiotami to przejaw ojkofobii,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ech, bo Polacy byli kolonizatorami, właścicielami niewolników i mordowali Żydów. Dlaczego za głoszenie prawdy należy się hejt? I od kiedy to mówienie prawdy jest szkalowaniem?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Medaliony" Nałkowskiej czytałeś?
"Wielki Tydzień" Andrzejewskiego czytałeś?
"Prześnioną rewolucję" Ledera czytałeś?
Tak na szybko - tylko trzy tytuły. W każdej z tych pozycji znaleźć można świadectwa polskiej przemocy wobec Żydów. Bo polska przemoc wobec Żydów jest faktem. Więc zanim zaczniesz podbijać bogoojczyźniany bębenek i rozsądzać, kto na hejt zasługuje, a kto nie -...

@Beata @Fidel-F2: "wychodzi na to", że naród wybrany to takie niedojdy: zamiast uciekać od mordujących Polaków do innych krajów, to dopóki nie pojawiła się opcja kolonizacji USA, z całej Europy uciekali do mordujących ich Polaków. Codziennie na nowo piszemy historię, nawet tą historyczną ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@smolny
Taaak. A Polacy uwielbiają emigrować, bo żyją chyba w każdym kraju na świecie.

Smolny, może zacznij posługiwać się faktami zamiast sofistyką. Twoja wypowiedź to typowa manipulacja sofistyczna a na dyskusje z czymś takim szkoda czasu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Fidel-F2 Tyle tylko że Pani Tokarczuk nie mówi w tych kwestiach prawdy. W tym sęk. Polacy nie kolonizowali i nie niewolili żadnych narodów jak twierdzi Pani Tokarczuk. Więcej u nas była największa wolność religijna w Europie. Więcej nasi królowie pozwolili w Polsce osiedlać się Żydom i nadali im sporo praw i przywilejów, których nie mieli nigdzie na świecie. Poczytaj, a nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Polacy kolonizowali i niewolili Ukrainę. Pani Tokarczuk ma stuprocentową rację. Zarzucasz mi niewiedzę a dyskutujesz w temacie o którym nie masz pojęcia sam siebie stawiając w pozycji eksperta.
A co mają królowie, wolność i przywileje do mordowania Żydów? Poza tym nic nie wspominałem o królach, wolnościach i przywilejach. Co to ma do tej dyskusji?
Marcin, w tym sęk, że...

Polacy kolonizowali Ukrainę... Można i tak. Kiedy w XVI wieku włączono ją do Korony, były tam pustki i hasali kozaccy bandyci.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To ciekawe po kiego wuja Chrobry się tam tułał z całą armią. Pewnie żeby puste, ekologiczne stepy zwiedzać.
No tak, kozaccy bandyci, bo któżby inny. Nie to co u nas w Polsce, sam umiar, stateczność, powagą, prawo i sprawiedliwość.
Legeriusz, ty serio wierzysz w takie naiwne bajki? W taką sienkiewiczowską wizję świata? Kozaccy bandyci ci przeszkadzają? A bandyci w rodzaju...

Gdzie Rzym, a gdzie Krym. Po czasach Chrobrego Mongołowie/Tatarzy skutecznie spustoszyli Ruś. Nie bez powodu Litwa w krótkim czasie podbiła te tereny.
Jarema bandytą nie był. Odwet to odwet. Może cię to zdziwi, ale wtedy Kozacy w okrutny sposób mordowali wszystkich Żydów, których napotkali. Powtórzę: Kozacy. Ocaleni Żydzi uciekali i chronili się pod opiekę Wiśniowieckiego i...

Nie chce mi się spierać o szczegóły historyczne (ale Wiśniowiecki był zwykłym bandytą) bo to do niczego nie doprowadzi. Ale, żebym dobrze zrozumiał. Twierdzisz, że Polacy nie mordowali Żydów, tak?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No tak, gdy mowa o faktach, to zawsze słychać sakramentalne: co tam się będziemy spierać o szczegóły.
Odnośnie pytania. Rozumiem, że skoro Żydzi uśmiercali Polaków (vide komunistyczny aparat bezpieczeństwa - np. Stefan Michnik, Helena Wolińska) to powiesz, że Żydzi to mordercy Polaków?

Nie o to chodzi, po prostu to nie ma sensu. Nie mam na to czasu bo i tak nic z tego nie wyniknie.
Odnośnie pytania. Nie odpowiedziałeś na pytanie.


Ok, czyli nie wiesz jakie masz zdanie, a jak wiesz to nie powiesz. Tośmy pogadali. Nara.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"I tak, w Polsce panowała spora wolność religijna, pozwalano Żydom się osiedlać, mieli rozmaite prawa choć ograniczone, ale również w Polsce, Polacy mordowali Żydów."
Akurat w Polsce Żydzie mieli dość sporo praw i przywilejów. Zwłaszcza za Pobożnego i później.


Kolonizacja – osadzenie mieszkańców i tworzenie osad na terenach słabo zaludnionych lub niezamieszkanych. W świetle tej definicji tak, Polacy prowadzili kolonizację terenów Ukrainy. Była to jednak kolonizacja wewnętrzna.
Jak ktoś mówi o kolonizowaniu to od razu nasuwa się proces kolonizacji Afryki czy Mezoameryki. Ale przecież kolonizacja która prowadzili Polacy na...

Coś się czepił kolonizacji?#robioczywielkiejakspodki
Ale fajnie, że ustaliliśmy, że Polacy mordowali Żydów ergo Tokarczuk ma rację, jest prawą i uczciwą kobietą. Cbdu. Dziękuję za rozmowę, do widzenia się z państwem.

Ja się nie uczepiłem, staram się dyskutować na temat całej wypowiedzi pani Tokarczuk. "Zarzuty" wymienia po przecinku. Dlaczego mam jedne ignorować a drugich nie?
Skoro tak sprawiasz sprawę to mogę powiedzieć, że "ustaliliśmy, że Żydzi mordowali Polaków i ktokolwiek tak twierdzi jest prawy i uczciwy" a następnie pożegnać się ze wszystkimi. Czy to jest poważne?
Jeśli osoba...

Jednego nie pojmuję. W Hiszpanii, we Francji, w całej Europie przez stulecia odbywało się mordowanie Żydów i ich przeganianie. Przez całe setki lat państwa podbijały nowe terytoria i podporządkowały sobie ludność tam mieszkającą. Tyle tylko, że jakoś żaden pisarz z tamtych krajów nie jeździ i nie głosi wszem i wobec jaki ich kraj był zły, jakich dopuścił się niegodziwości....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zabliźnić - i owszem, ale najpierw trzeba się do winy przyznać i poprosić o wybaczenie.
Polityka historyczna Francji: https://forumdialogu.eu/2018/03/08/obchodzenie-wspolwiny-obchodzenie-sie-z-wina-panstwo-i-polityka-historyczna-we-francji-po-1945-roku/
Taki przykład.

@Beata, jeśli to rozpocznie wzajemne przepraszanie - to podpisuję się pod tym.
Z resztą reprezentanci Polski już przepraszali m.in za Jedwabne. Izrael nie poczuwał się do odpowiedzialności za Brystygierową czy Morela (nawet odmawiał ekstradycji Morela).

To już się rozpoczęło - rozmawiamy o tym. :)
Za Jedwabne jedni przepraszali, a inni odmówili przyjęcia do wiadomości.
Nieważne - w sensie, że nie zamierzam nikomu wyliczać. Po "wybaczamy i prosimy o wybaczenie" reakcje też były gwałtowne.

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

To ja się jeszcze wtrącę. Problem jak zwykle ze skrajnościami. Swego czasu Polacy dostawali hyzia na punkcie polskości i prawie że zachłystywali się tym, jaki Polska to udręczony naród, jaki wspaniały, jaki waleczny, jaki męczeński i jak bardzo upokarzany. W pewnym momencie zaczęła się jazda w drugą stronę, w celu uzmysłowienia, że jednak tak różowo nigdy nie było....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@vandenesse zgoda, ale "uzmysławiać" nie można hasłami bez solidnych podstaw. Uzmysławiać może praca naukowa poparta dowodami i wdrożona w edukację. Inaczej to zwykła ideologia i propaganda.
Mnie nie trzeba przekonywać o czarnych kartach naszego narodu czy naszych Przodków. Ale znając historię wiem, że rzeczy nie są tak proste by zamknąć je w jednym słowie.

Czy naprawdę "źle się dzieje w państwie duńskim". Słyszałam wypowiedzi Naczelnego Rabina na Polskę o tym,że Żydzi czują się bezpiecznie w Polsce. Od lat przyjeżdża do Polski młodzież z Izraela i nie tylko. Odbywają się tutaj różne uroczystości żydowskie, mamy wspaniałe festiwale kultury żydowskiej. Pewnie po obu stronach są idioci. Są też tacy, którzy pragną wykorzystać to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Noooo myślę, że nawet nie źle a tragicznie - w Polsce jest dość sporo miejsc, gdzie Żyd prędzej dostanie w zęby niż zostanie potraktowany jak "prawdziwy Polak" do których przecież Polska należy :) Zresztą nie rozchodzi się tylko o Żydów ale o wszystkie mniejszości ale nie będę rozprawiała o mniejszościach seksualnych bo zaraz się tu pojawi Armand Duval i mi czymś dowali...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Sulibracie - ja tam wolę Tokarczukową propagandę :))
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ciekawe, czy takie miejsca są tylko w Polsce? W reszcie Europy nie ma takich miejsc?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jatymyoni - no są gorsze miejsca. I na szczęście tam pewnie też znajdą się jednostki, którym to przeszkadza i które "szkalują" swój kraj.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czytająć inne wypowiedzi pisarzy, to myślę, że nie.Traktują to jako godne potępienia incydenty i nie prowadzą uogólnień na wszystkich obywateli.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Daleko szukać?
https://polskatimes.pl/fala-antysemityzmu-we-francji-minister-yoav-gallant-do-francuskich-zydow-wracajcie-do-domow-imigrujcie-do-izraela/ar/13904464
https://www.rp.pl/Przestepczosc/180329315-Wzrasta-liczba-atakow-na-francuskich-Zydow.html
Ja nie przepadam za propagandą, cenie sobie za to cywilizowana rozmowę na argumenty. Osoby publiczne powinny brać...

Ale może to wszystko to wciąż za mało? Może wszyscy musimy się wziąć za bary bo dopóki jest źle to nie można mówić, że jest dobrze... :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marcin "Tak, ja tak serio."
To dość żenujące. Nie chce mi się już z Tobą rozmawiać.

Tak na marginesie o polskim bandycie. Jeremi Wiśniowiecki był z pochodzenia Rusinem, a przez żydowskiego kronikarza Natana Hannowera został nazwany drugim Mojżeszem. Ale co tam wiedzieli współcześni, do tego Żydzi... My wiemy lepiej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No oczywiście, że Rusinem i co z tego wynika?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Że "narodowość" narodziła się dawno po tym jak Wiśniowiecki zmarł.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zatem Rusin bił Kozaka. Ot co. I do sprawy, jacy byli Polacy ma się nijak.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Piłsudski urodził się na Litwie pod Wilnem jako poddany cara rosyjskiego a taka Katarzyna Wielka w Szczecinie jako poddana Fryderyka Wilhelma, króla Prus. A małżeństwo Andegawenki i Jogaiły? I tak dalej, i tak dalej.
W IIRP było ok 15% Ukraińców i 10% Żydów. To jakżeśmy do spółki z Hitlerem zajeżdżali Czechosłowację w 1938, to kto tak naprawdę zajeżdżał?
To czekaj, jak...

A mi się nie podoba,te Polskie megalomaństwo.Że niby jesteśmy potęgą światową.Skoro nie jesteśmy.Jeżeli w rozwoju społecznym wyprzedza nas Słowenia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Fidel-F2
Czego ten dziwaczny wywód ma dowodzić? Kompletnie od czapy. Rozwadniamy, rozwadniamy. Skoro Polacy byli pod zaborami, Polska nie istniała, ergo tak naprawdę Polaków nie było.
Wejście na Zaolzie, by odebrać, co Czesi zagarnęli, było głupotą. Jednak to nie była żadna spółka. Jakoś do Monachium Polaków nie zaproszono. W spółce z Hitlerem to byli Anglicy, Francuzi i...

@czytamcałyczas Rzeczywiście. Jeśli ktoś myśli, że jesteśmy potęgą, to bardzo grubo się myli.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ale przecież jesteśmy Potęgą. Piszą o tym tutaj : http://www.wielkarzeczpospolita.net/modul.php?akcja=info&pokaz=mapapolski
A skoro jest w Internecie to musi być prawda!

Tak. Skoro stoi napisane, to przeca prawda!
Zajrzałem. Ciekawe, że ktoś ma tyle czasu, ale to już nie moja sprawa. Polska Wielka Indonezja :) Mała Rzeczpospolita Madagaskarska :D Królestwo Atlantydy! Tylko gdzie u licha jest San Escobar? I co stało się z Wielką Lechią?

Tak samo od czapy jak to, że Rusin bił Kozaka. Po prostu wybierasz fakty tak żeby pasowały Ci do tezy. Jeśli fakty nie zgadzają się z teorią, tym gorzej dla faktów. Tak samo z Zaolziem. Amen sramen.
I z całym szacunkiem, ale argument "Psepani, ale to on zaczął" powoduje opad cycków do poziomu krawężnika. Stawiasz się chłopie w jednym szeregu z ruską propagandą jak to w 39...


www.wielkarzeczpospolita.net to portal satyryczny, który w krzywym zwierciadle pokazuje dzieje Polski 50 lat do przodu. Obecnie strona dogorywa, ale kilkanaście lat temu była b. popularna. Sam jestem obywatelem WRP :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@czytamcałyczas Myślę, że dość trudno porównywać nas ze Słowenią. Państwem liczącym sobie 2 mln obywateli i będącym najbardziej rozwiniętą szczególnie pod względem gospodarczym częścią Jugosławii. Oderwało się razem z Chorwacją w 1991 roku, gdyż oba kraje są katolickie. Całej Europie zależało aby ograniczyć na Bałkanach wpływy Rosji, a więc błyskawicznie już 2004 wstąpiła...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czasem trzeba powiedzieć,jak coś się złego dzieje.I nie mówię o polityce.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A skąd wiesz czy coś złego nie dzieje się w Słowenii, jakie są tam tarcia społeczne. Ja nie wiem, dlatego nie podaję przykładów bez sprawdzenia, typu wszędzie jest lepiej niż u nas.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W naszych czasach,wszystko się mówi.Zobaczmy,mała powódź w Nepalu.Cały świat już wie.Gdyby ,na Słowenii by się działo się coś złego.Byśmy wiedzieli.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W Nepalu nie było małej powodzi i zginęło setki ludzi, była to tragedia. Właśnie, dopóty nie ma tragedii, nie giną ludzie, nie ma rozruchów i manifestacji świat tym się nie interesuje. Świat żywi się krwią, manifestacjami, które są tłumione przez policję, nawet jeżeli naprawdę nie ma pojęcia jakie są podłoża tych konfliktów, przez kogo są sterowane. Jest coś takiego jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@vandenesse
Warto spojrzeć szerzej na ten antysemityzm, jego źródła dziś, jak się o tym mówi i KTO o tym mówi..
W Niemczech, zwłaszcza tych wschodnich (kiedyś "demokratycznych") przy KAŻDEJ synagodze musi stać policja i nie wejdziesz tam bez załatwiania pozwolenia. Ostatnio zdarzyło się to w tym miesiącu w Halle -były ofiary w ludziach.
...

tsantsara! masz rację – antysemityzm jest bardzo różny w różnych krajach. Ja w Polsce widzę inny niż w Niemczech – widzę te niezmordowanie agresywne jednostki, które na widok ortodoksyjnego Żyda doprowadzają się sami do białej gorączki – hasła typu „jakbym mu wykur..... te pejsiki” i wiele wiele innych, mrożą krew w żyłach.
Film bardzo dobry – nie wiadomo czy śmiać się czy...

@vandenesse "widzę te niezmordowanie agresywne jednostki, które na widok ortodoksyjnego Żyda doprowadzają się sami do białej gorączki – hasła typu „jakbym mu wykur..... te pejsiki” i wiele wiele innych, mrożą krew w żyłach" Zmień znajomych, ja nie mam tego problemu (żyjąc ponad 1/2 wieku w Polsce).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
smolny - fajne wnioski wysnuwasz :))) to, że widzę jakiegoś człowieka nie znaczy, że jest moim znajomym ;)
a widzę różne rzeczy, bo mieszkam niedaleko Oświęcimia.


Ja myślę, że byłoby lepiej dla wszystkich, z wyjątkiem Olgi Tokarczuk może, gdyby tego Nobla dostał Wiesław Myśliwski. Amen.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Użytkownik wypowiedzi usunął konto

A ja myślę, że lepiej jest dla wszystkich, za wyjątkiem Wiesława Myśliwskiego może, że tego Nobla dostała Olga Tokarczuk. Amen sramen.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wiesław Myśliwski jest o niebo lepszy od Olgi Tokarczuk. To klasa sama w sobie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Co robić na hejt. Posłuchajcie wujka mądrej rady.Nie reagować.Nie odpisywać. Ignorować.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cieszę się z nagrody Nobla dla pani Tokarczuk. Cieszyłbym sie gdyby ta nagroda zjednoczyła Polaków. Jednak to będzie dość trudne po słowach:
"(...) wymyśliliśmy sobie historię Polski jako kraju niezwykle tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości. Tymczasem robiliśmy rzeczy straszne jako kolonizatorzy,...

Miała ostatnio okazje sprostować te słowa, ale je podtrzymuje. Te słowa można uznać za "hejt", bo z prawdą historyczną (kolonizatorzy, właściciele niewolników) nie mają wiele wspólnego. Także hipokryzją z jej strony jest ubolewanie nad hejtem w przestrzeni publicznej.
A sama nagroda? Ludzie się zachwycają, bo inni się zachwycają, bo wciąż ma ona jeszcze dużą renomę na...

Ja "znajomość" z nową noblistką zacząłem jakieś 3-4 lata temu od skrupulatnej lektury wszystkich jej wywiadów jakie znalazłem w Sieci. Wywiadów, czyli jej własnych słów a nie omówień czy opracowań. I dlatego trudno mi tu się zgodzić ze sformułowaniami o hejcie skierowanym przeciw niej. Po prostu nie tylko ja zauważyłem antypolskość jej wypowiedzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Prawda boli. Nie wszyscy Polacy są kryształowi. Słyszałeś o "szmalcownikach", o pacyfikowaniu ukraińskich wsi na Kresach w II RP ?
Ja wiem,że dla pisowców wyróżnienie Tokarczuk jest tak samo niewygodne jak to,że Polak został papieżem dla komunistów.

@MaciekWroc: to prawda, nie wszyscy Polacy są kryształowi. ALE kiedy wina jednego, dwóch, 100 ludzi obarcza winą CAŁY NARÓD na pokolenia?
Przykład najnowszy: Krzysztof M. zamordował w USA 5 osób. Czy jego wina obarcza cały Naród? Czy uprawnione będzie stwierdzenie "Polacy to mordercy"?
...

Starkiller, gdyby autorka w książce pisała jedno, a przed kamerami mówiła co innego, to zarzucono by jej na przykład brak wiarygodności i granie pod publiczkę. Daj człowieka, a ja znajdę kij.
Nie rozumiem też twojej napastliwości w krytyce samej nagrody. Myślę, ze na większość pytań z łatwością znajdziesz odpowiedź w internecie. To nagroda, jak wiele innych - do nich tez...

@Sulibrat
Trzeba umieć krytycznie odczytywać pewne spostrzeżenia i nie dawać się podpuszczać.
Nie przypominam sobie, żeby Tokarczuk pisała o wszystkich Polakach, a jedynie opisywała przykłady. Jej pisarstwo kłóci się z pomnikowym i nieskalanym obrazem polskości wyznawanym przez pis i im podobnych prawicowców. Świat nie jest czarno - biały, lecz skomplikowany i wielobarwny....

Ja się zgadzam, że rzeczywistość nie jest czarno-biała. Nawiązuję jednak nie do jej pisarstwa tylko do jej publicznych wypowiedzi. Zwłaszcza kwestii "Polacy, mordercy Żydów" oraz "Polacy właściciele niewolników".
Poza tym jak wspomniałem wcześniej: od którego momentu czyny jednostek kalają cały naród, organizację, grupę?
