Tegoroczna edycja American Film Festival odbędzie się od 7 do 12 listopada, tradycyjnie we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty. Nie możecie dotrzeć do Wrocławia? Nic straconego – między 7 a 19 listopada można także zaprosić AFF do swojego domu za sprawą festiwalowych pokazów online na platformie NH VOD.

Sprzedaż karnetów oraz akredytacji dziennikarskich i branżowych trwa tylko do 20 października. 24 października organizatorzy ogłoszą pełny program, zaś dzień później rozpocznie się sprzedaż pojedynczych biletów i dostępów do seansów online.

American Film Festival, czyli filmowe żniwa!

Tegoroczny horyzont identyfikacji wizualnej festiwalu wyznacza amerykańska farma. W trakcie 14. AFF-u będziemy więc kosić to, co w kinematografii zza oceanu najlepsze, patrzeć, jak bujnie wzrasta kino niezależne, zbierać obfity plon kultowej klasyki i rozkoszować się dojrzałymi dziełami mistrzyń i mistrzów. Yee-haw!

Na ekranach Kina Nowe Horyzonty będzie można zobaczyć premierowo w Polsce hity pokazywane i nagradzane na najważniejszych światowych festiwalach (m.in. w Cannes, Wenecji, Toronto, na Sundance, Berlinale czy SXSW). W programie znajdą się m.in.: „Priscilla” Sofii Coppoli – prezentowana z perspektywy żony gwiazdora opowieść o wyboistym życiu u boku Elvisa Presleya (w tytułowej roli nagrodzona w Wenecji Cailee Spaeny, zaś w roli Elvisa – znany z „Euforii” Jacob Elordi); „Manodrome” Johna Trengove’a, z przerażającym i fascynującym Jessem Eisenbergiem czy „Przesilenie zimowe” Alexandra Payne’a, ze znakomitym Paulem Giamattim.

Kochasz książki? Zobacz te filmy

Patronat Lubimyczytać nad 14. edycją American Film Festival jest nieprzypadkowy, w programie imprezy nie zabraknie bowiem produkcji, które swój początek mają w literaturze. Tytuły ekranizacji, które mają wielkie szanse stać się hitami dużego ekranu, zdradzimy w następnych aktualnościach, lecz już teraz możemy zaprosić was na pokaz filmu „Eileen” Williama Oldroyda. To ekranizacja książki Ottessy Moshfegh, która na polskim rynku ukazała się pod tytułem „Byłam Eileen”. W ramach festiwalu odbędzie się polska premiera obrazu. 

W obsadzie filmu zobaczycie magnetyzujący duet Thomasin McKenzie – Anne Hathaway. Ta pierwsza to 23-letnia aktorka, określana jako wschodząca gwiazda amerykańskiego kina, która błyszczy u boku nagrodzonej Oscarem Hathaway. 

„Eileen” Williama Oldroyda to film osadzony w latach 60. XX wieku, pełnymi garściami czerpiący z klasyki – od melodramatu, przez noir po psychologiczny thriller; opowieść o młodej dziewczynie, która pod wpływem podszytej erotyzmem fascynacji zapragnie opuścić więzienie społecznych oczekiwań, prowincjonalnej mentalności, tłumionych pragnień.

Co łączy „Eileen” z kolejnym filmem, który polecamy? To również ekranizacja, a w główną rolę także wciela się aktorka, o której już niebawem będzie głośno. O Lily Gladstone mówi się jako o potencjalnej zdobywczyni Oscara. W „Czasie krwawego księżyca”, najnowszym dziele Martina Scorsese, Gladstone partneruje Leonardo DiCaprio. Aktorka wciela się w jedną z głównych postaci, ponownie oddając głos rdzennym mieszkańcom USA. W jej żyłach płynie krew pierwszych ludów zamieszkujących Amerykę Północną, o czym konsekwentnie przypomina w filmach, w których występuje – jak w znanych publiczności American Film Festival „Quantum Cowboys” czy „Pierwszej krowie”. 

To nie koniec! Obserwujcie naszą stronę i media społecznościowe American Film Festival, bowiem w najbliższych dniach będziemy ujawniać kolejne tytuły filmów, bazujących na książkowych pierwowzorach.

Znani-nieznani mistrzowie i mistrzynie kina

Jak co roku światło festiwalowych reflektorów wyeksponuje także dokonania mistrzów i mistrzyń, wyznaczających nowe ścieżki i inspirujących kolejne pokolenia twórców. W ramach 14. American Film Festival zapraszamy na drugą część retrospektywy Roberta Altmana: tym razem spojrzymy na jego kino (i szerzej – samą Amerykę) oczami kobiet; na bohaterki wyłamujące się ze schematów społecznych, kulturowych czy politycznych.

Przyjrzymy się także mało znanej w Polsce twórczości Camille Billops i jej partnera, Jamesa V. Hatcha, wpasowującej się w nurt przepisywania historii kina, która powinna zacząć uwzględniać przez lata pomijane głosy. W tym konkretnym przypadku: głosy czarnych kobiet. 

Niezależność przede wszystkim

Sercem American Film Festival są sekcje konkursowe: Spectrum (fabuły) oraz American Docs (dokumenty). Tutaj odnajdziecie odważne, bezkompromisowe głosy twórczyń i twórców, którzy nie boją się eksperymentować z językiem kina; poszukujących nowych form wyrazu, prezentujących obraz Ameryki bez lukru. I udowadniających, że amerykańskie kino to nie tylko wybuchy, pościgi i lasery w kosmosie. W sekcji Special Docs odnajdziecie zaś opowieści o Ameryce, których próżno szukać na pierwszych stronach gazet i historie, które pomogą lepiej zrozumieć współczesne USA.

Filmy i spotkania. Także z książkami

W festiwalowym programie znajdziecie nie tylko filmy, lecz także szereg wydarzeń towarzyszących: dyskusje, spotkania z gościniami i gośćmi ze Stanów oraz inne wydarzenia specjalne. Już teraz możemy zdradzić, że do Wrocławia przyjadą autorzy i autorki ważnych książek, które pozwalają w szerokiej perspektywie spojrzeć na historię, kulturę oraz politykę Stanów Zjednoczonych, a także przyjrzeć się losom amerykańskiej polonii. Dzięki literaturze sprawdzimy, jak budowano amerykański sen i jakie zagrożenia mogą współcześnie przekształcić go w koszmar. Seria tych spotkań będzie odbywać się pod hasłem „Czytanie Ameryki”. Szczegółowymi informacjami, w tym nazwiskami pisarek i pisarzy, którzy przyjadą do Wrocławia, podzielimy się z wami w najbliższym czasie.

Szczegóły o ujawnionych już filmach i punktach programu można znaleźć na americanfilmfestival.pl, a także na festiwalowym Facebooku oraz Instagramie. Kolejne nowości będziemy prezentować w nadchodzących tygodniach. Do zobaczenia we Wrocławiu!

źródło: mat. prasowe AFF

---

Aktualność sponsorowana