Wilcza Chata

Okładka książki Wilcza Chata Michał Śmielak
Okładka książki Wilcza Chata
Michał Śmielak Wydawnictwo: Skarpa Warszawska kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383294490
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
365 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
56
56

Na półkach:

🔥"Do niego należało jej ciało, ciepła krew, słony pot i to, co najlepsze: krzyki i jęki. Tylko czy wciąż napędzała go ciekawość? Chyba tak. Ciekawość jest głodem niezaspokajalnym, studnią bez dna, istnym perpetuum mobile, kołem napędowym ludzkości. Dopóki będzie żył, nie zaspokoi jej, chociaż sensu istnienia upatrywat wlaśnie w próbach zaspokojenia tego głodu."

🔥Czy faktycznie ciekawość to motor, który napędza nasze życie? A jeśli nie ciekawość, to co innego? Może miłość? Bo przecież ciekawość to pierwszy stopień do piekła! A któż by chciał do piekła trafić?!

🔥Agata trafiła do przedsionka piekła. Przedsionka w postaci opiekuna, dobrego, uczynnego... Bo tylko dobrzy ludzie niosą pomoc prawda? A może to tylko gra pozorów? Kim tak na prawdę jest ten dobry samarytanin? Dlaczego jego chatka na uboczu wypełniona jest książkami opisującymi zbrodnie, morderstwa i sposoby na ich zatuszowanie?

"Dał jej mały punkt zaczepienia, malutki haczyk wbity w skałę zwątpienia. Można na takim powiesić kilka ton nadziei, czyż nie?"

🔥Agata! Obudź się! To przecież nic więcej jak fikcja literacka... A Twoja historia to... inspiracja...?

"Dobra książka jest jak zasłona w oknie, która odcina nas od świata. Ale przecież za nią mogą się kryć trupio blade twarze."

Serdecznie polecam! 📚🔥

Wszystkie powyższe cytaty pochodzą z książki @m.smielak " Wilcza Chata ".


Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu @skarpawarszawska

🔥"Do niego należało jej ciało, ciepła krew, słony pot i to, co najlepsze: krzyki i jęki. Tylko czy wciąż napędzała go ciekawość? Chyba tak. Ciekawość jest głodem niezaspokajalnym, studnią bez dna, istnym perpetuum mobile, kołem napędowym ludzkości. Dopóki będzie żył, nie zaspokoi jej, chociaż sensu istnienia upatrywat wlaśnie w próbach zaspokojenia tego głodu."

🔥Czy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
173
120

Na półkach:

Autor, niezwykle ceniony przeze mnie, odbiega od swojego utartego stylu, chodzi mi tu o atmosferę w Glebie, Znachorze czy Postrachu, na rzecz nieco lżejszej, klimatycznej literatury w górskich sceneriach, z niewielką dawką adrenaliny, humoru czy samej akcji. Pozbawia się więc, a może raczej, ujmuje sobie, swoich podstawowych atutów. Uwielbiam Śmiela, Jego książki, dlatego bardzo mi to nie przeszkadza, czytam. Czekam oczywiście na kolejne książki, wiem że pewnie za chwilę znowu trafi mnie jakąś petardą. Jedyne co mnie naprawdę zeźliło to, jak słusznie wytknęli niemal wszyscy, brak korekty, tylu błędów jeszcze nie spotkałem w książce.

Autor, niezwykle ceniony przeze mnie, odbiega od swojego utartego stylu, chodzi mi tu o atmosferę w Glebie, Znachorze czy Postrachu, na rzecz nieco lżejszej, klimatycznej literatury w górskich sceneriach, z niewielką dawką adrenaliny, humoru czy samej akcji. Pozbawia się więc, a może raczej, ujmuje sobie, swoich podstawowych atutów. Uwielbiam Śmiela, Jego książki, dlatego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
21
0

Na półkach:

Czytając niektóre komentarze zastanawiam się czy czytaliśmy tą samą książkę :) Według mnie nie była nudna i monotonna- wprost przeciwnie, wciągnęła mnie bardzo szybko, trzymała w napięciu, bardzo fajne zakończenie i nie do końca przewidywalne. Kolejny raz nie zawiodłam się na twórczości Pana Michała ;) jedyny mały minus to faktycznie korekta a raczej jej brak, bardzo dużo błędów i literówek, ale to uważam nie powinno wpływać na ocenę książki jako twórczości autora.

Czytając niektóre komentarze zastanawiam się czy czytaliśmy tą samą książkę :) Według mnie nie była nudna i monotonna- wprost przeciwnie, wciągnęła mnie bardzo szybko, trzymała w napięciu, bardzo fajne zakończenie i nie do końca przewidywalne. Kolejny raz nie zawiodłam się na twórczości Pana Michała ;) jedyny mały minus to faktycznie korekta a raczej jej brak, bardzo dużo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
21
2

Na półkach: ,

Fabuła ogólnie ciekawa, zakończenie bardzo dobre. Masa literówek, nieusuniętych słów, ciężko było przez to przebrnąć, ale jak zobaczyłam pomyłkę jaką była zmiana danych jednej z postaci, co prawda pobocznej (dziewczyna, która zaginęła 3 lata temu, początkowo Ola, później Karolina),to się załamałam, że taki błąd trafił do druku. Ale w porównaniu do "ptaków.." lepsza fabuła

Fabuła ogólnie ciekawa, zakończenie bardzo dobre. Masa literówek, nieusuniętych słów, ciężko było przez to przebrnąć, ale jak zobaczyłam pomyłkę jaką była zmiana danych jednej z postaci, co prawda pobocznej (dziewczyna, która zaginęła 3 lata temu, początkowo Ola, później Karolina),to się załamałam, że taki błąd trafił do druku. Ale w porównaniu do "ptaków.." lepsza...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
264
147

Na półkach:

Po napisaniu tej recenzji idę zaraz biegać do pobliskiego lasu, może mój bieg nie skończy się tragicznie. Co najwyżej spotkam owczarka Wawerskiego, czyli Dzika 😁 (Wawer dzielnica Warszawy). Dla głównej bohaterki tej książki, czyli Agaty trening biegowy nie skończył się najlepiej. Korpo ludek z Wwa postanowił rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Niestety bieg w sercu gór kończy się tragicznie. Zostaje napadnięta przez zamaskowanego napastnika, cudem udaje jej się przeżyć. Z bardzo poważnym urazem nogi budzi się w chacie tajemniczego Piotra. Kim jest Piotr? Otóż jest najbardziej znanym w Polsce Autorem kryminałów, który kilka lat temu stracił żonę i syna w wypadku na Mazurach i zniknął z życia publicznego. Agata przez załamanie pogody zostaje uwięziona w „Wilczej chacie”, Piotr jest idolem jej mamy, więc tym bardziej Agata bardzo mu ufa.

⭐ A pensjonacie, w którym zatrzymała się Agata, właściciela zainteresowała się jej nieobecnością i prosi o pomoc swojego partnera, policjanta przed emeryturą. Bardzo możliwe, że jej zniknięcie jest powiązane z podobną sprawą sprzed dwóch lat. Chłopak o bladej twarzy, nachodził ją po nocach.

• Czy „Wilcza chata” to ratunek, czy raczej pułapka…? •.

⭐ Do pisania recenzji moich ulubionych Autorów podchodzę z dużym luzem, tutaj nie ma długiego zastanowienia się. To jest samograj.
Super klimat nam Śmielak zaserwował. Serce Bieszczad mała chatka w zimie, pełno zwrotów akcji, stopniowo budowane napięcie.
Pomysł na fabułę bardzo fajny, ala dla mnie główna bohaterka to taka tak zwana głupia gęś… podejmuje głupie decyzję, zachowuje się strasznie dziecinnie i niedojrzale…

„Nigdy nie chcemy być jak swoi rodzice, a pewnego dnia odnajdujemy w sobie komplet ich cech, nawet takich, których nie lubimy. A może te w szczególności?”.

Michał Śmielak zaserwował nam klaustrofobiczny dreszczowiec i kolejny raz wrzuca bohaterów w górski duszny klimat. Atmosfera niepokoju i zwodzenie czytelnia w ślepe zaułki tylko zachęca do przeczytania tej książki 🙂

Zapraszam na mój Instagram/Bookstagram - lukasz_czyta

Po napisaniu tej recenzji idę zaraz biegać do pobliskiego lasu, może mój bieg nie skończy się tragicznie. Co najwyżej spotkam owczarka Wawerskiego, czyli Dzika 😁 (Wawer dzielnica Warszawy). Dla głównej bohaterki tej książki, czyli Agaty trening biegowy nie skończył się najlepiej. Korpo ludek z Wwa postanowił rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Niestety bieg w sercu gór...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
3

Na półkach:

Dla mnie subiektywnie był to najlepszy thriller, jaki przeczytałam w ciągu ostatnich iluś lat.
Nie za bardzo lubię thrillery, bo autorzy często przesadnie epatują okrucieństwem, a ja nie lubię czytać opisów dręczenia, mordowania czy zastraszania, dodatkowo nie trawię opisywania umysłu mordercy czy psychopaty, z tym jego całym nakręcaniem się tym, co robi albo chce zrobić - nie interesują mnie jego emocje i motywy, ma nie dręczyć innych i koniec!
Jednak ta książka, mimo że jako rasowy thriller też takie elementy zawiera, dała mi jednocześnie bardzo dużo satysfakcji. Bohaterka ma sposób myślenia podobny do mojego (ja też do siebie gadam, żeby się uspokoić albo wymyślić sposób działania :)),tak samo jak ja podchodzi do drastycznych opisów, nie lubi mieć niezasłoniętych okien w mieszkaniu nocą, no i lubi góry (aczkolwiek ja zawsze komuś zgłaszam, kiedy, dokąd i jakim szlakiem będę szła, oraz w trakcie wędrówki informuję o sytuacji - elementarne zabezpieczenie, wiadomo).
I tylko teraz nie wiem, czy na kolejną samotną wędrówkę po górach pójdę tak samo bez lęku jak dotychczas ;)

Dla mnie subiektywnie był to najlepszy thriller, jaki przeczytałam w ciągu ostatnich iluś lat.
Nie za bardzo lubię thrillery, bo autorzy często przesadnie epatują okrucieństwem, a ja nie lubię czytać opisów dręczenia, mordowania czy zastraszania, dodatkowo nie trawię opisywania umysłu mordercy czy psychopaty, z tym jego całym nakręcaniem się tym, co robi albo chce zrobić -...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
805
790

Na półkach:

Muszę przyznać, że autora odkryłam dopiero niedawno - jednak warto sięgać po jego powieści. Właściwie z opisu - Bieszczady i zła pogoda - można powiedzieć, że niewiele się dzieje. A jednak czyta się niesamowicie. I to zakończenie!
Bardzo polecam!

Muszę przyznać, że autora odkryłam dopiero niedawno - jednak warto sięgać po jego powieści. Właściwie z opisu - Bieszczady i zła pogoda - można powiedzieć, że niewiele się dzieje. A jednak czyta się niesamowicie. I to zakończenie!
Bardzo polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Akcja powieści Michała Śmielaka „Wilcza Chata” jest jak „Lokomotywa” Tuwima. Rusza powoli, rozwija się delikatnie, aby rozpędzić się na dobre porywając ze sobą czytelniczą ciekawość, która biegnie przez strony jak rozpędzone wagony. Jeśli zastanie cię noc, trudno... Nie idziesz spać, bo przecież musisz wiedzieć, jak zakończy się ta podróż…
W zimowy dzień, podczas trudnych warunków pogodowych, na bieszczadzkim szlaku znika dziewczyna. Wszystko wskazuje na to, że Agata zgubiła się i uległa wypadkowi, z powodu załamania pogody i złej widoczności. Okoliczności zniknięcia są jednak bardzo enigmatyczne, bowiem ratownicy nie odnajdują żadnego śladu obecności dziewczyny. Po kilku dniach okazuje się, że nie jest ona jedyną dziewczyną, która zaginęła w tym czasie na górskim szlaku. Obie młode, wysportowane i doświadczone… Przypadek? Rozpoczyna się śledztwo. Ożywają duchy przeszłości…
Agata budzi się na odludziu, w surowej górskiej chacie, która okazuje się być własnością przystojnego pisarza Piotra Wencla. Uratowana, wdzięczna i zachwycona dziewczyna odkrywa, że w opowieści snutej przez Piotra nie wszystkie elementy do siebie pasują…
Michał Śmielak serwuje nam dużą dawkę ogromnych emocji. Wspaniale buduje napięcie i wzbudza ciekawość podrzucając, co jakiś czas, fałszywy trop. Motyw literacki- książka w książce jest rewelacyjny. Dzięki niemu możemy poczuć nieco psychodeliczny klimat, w którym zaciera się granica między fikcją literacką a rzeczywistością. Strach bohatera przechodzi na czytelnika. Z łatwością może on odczuć jego emocje i wczuć się w jego rolę. Duże znaczenie ma również pięknie zbudowany klimat starego drewnianego górskiego domku bez elektryczności. Skrzypienie desek, półmrok i ciepło ognia ze starego pieca, pięknie kontrastuje z zimowym krajobrazem…
Polecam, to bardzo wciągający i trzymający w napięciu thriller. Autor ustami bohaterki mówi, że "Dobra książka jest jak zasłona w oknie, która odcina nas od świata." Ciekawe czy „Wilcza Chata” będzie dla was taką zasłoną... Przekonajcie się sami.
Jedyna rzecz, która trochę denerwuje podczas lektury, to mnóstwo drobnych błędów językowych w tekście.

Akcja powieści Michała Śmielaka „Wilcza Chata” jest jak „Lokomotywa” Tuwima. Rusza powoli, rozwija się delikatnie, aby rozpędzić się na dobre porywając ze sobą czytelniczą ciekawość, która biegnie przez strony jak rozpędzone wagony. Jeśli zastanie cię noc, trudno... Nie idziesz spać, bo przecież musisz wiedzieć, jak zakończy się ta podróż…
W zimowy dzień, podczas trudnych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
699
443

Na półkach:

Agata odzyskuje przytomność w chacie tajemniczego mężczyzny po tym, jak została napadnięta w trakcie codziennego treningu biegowego, cudem uchodząc przy tym z życiem. Młoda kobieta szybko odkrywa, że jej wybawcą z opresji jest najbardziej znany w Polsce autor kryminałów, który kilka lat wcześniej zniknął z publicznego życia po przeżyciu rodzinnej tragedii. Zniknięcie Agaty może być powiązane z podobną sprawą sprzed lat, a o czym przekonana jest właścicielka pensjonatu, w którym pomieszkiwała, a która przy pomocy swego partnera zamierza ją odnaleźć…

„Wilcza chata” autorstwa Michała Śmielaka zapowiadana jest jako pełen zwrotów akcji thriller, w którym autor popycha czytelnika w ślepe zaułki fabuły, budując jednocześnie atmosferę niepokoju w dusznym, górskim klimacie. Szczerze powiedziawszy ja poza charakterystyczną dla autora lekkością pióra i górskim klimatem Bieszczad, nie uświadczyłem w tej książce żadnego z powyższych. Z pewnością nie w takiej ilości, jakiej sobie życzę, wciąż mając w pamięci genialnego „Inkwizytora” i rewelacyjny cykl z Kosmą Ejcherstem.

W powieści zdarzają się lepsze momenty, ale jest ich w mojej ocenie bardzo niewiele, a sama fabuła totalnie niczym nie zaskakuje zbyt szybko narzucając mnie jako czytelnikowi jej zakończenie. Brakuje nie tylko napięcia, ale i emocji. Jest niestety nudno i monotonnie, co w połączeniu z wyjątkowo płytkimi bohaterami i miejscami dziurawą niczym ser szwajcarski fabułą, daje obraz książki lekko rozczarowującej i bardzo przeciętnej. No i ta korekta, na którą należy już tylko spuścić zasłonę milczenia…

Współpraca z wydawnictwem Skarpa Warszawska.

Agata odzyskuje przytomność w chacie tajemniczego mężczyzny po tym, jak została napadnięta w trakcie codziennego treningu biegowego, cudem uchodząc przy tym z życiem. Młoda kobieta szybko odkrywa, że jej wybawcą z opresji jest najbardziej znany w Polsce autor kryminałów, który kilka lat wcześniej zniknął z publicznego życia po przeżyciu rodzinnej tragedii. Zniknięcie Agaty...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
219
58

Na półkach: , ,

Jestem człowiekiem beznadziejnym jeśli chodzi o czytanie thrillerów, bo boje się… wszystkiego 😁 Zwłaszcza przeraża mnie to, że my wiemy, a bohaterka nie. Więc nie zdziwiło mnie to, że czytałam i obgryzałam paznokcie podczas lektury „Wilcza chata”, chociaż pewnie dla was takie lektury to pikuś😃

Agata podczas biegania w górach trafia na tajemniczego mężczyznę, który ewidentnie nie ma dobrych zamiarów. Podczas ucieczki upada i traci przytomność i budzi się w Wilczej chacie - czyli w domu poczytnego pisarza. Kim był tajemniczy mężczyzna, który ją zaatakował oraz co może czekać Agatę w tym górskim odludziu?

Po „Osadzie” spodziewałam się równie dobrej lektury. Niestety było inaczej. Zacznę od złych rzeczy, które zwróciły moją uwagę. Powtórki zdań oraz przewidywalność. Myśle, że w większości thrillerów akcja dzieje się dużo szybciej, zwroty akcji są na porządku dziennym. Rozczarowałam się również zakończeniem.

To co trzeba oddać to to, że autor zbudował napięcie, stworzył piękny, ale i surowy klimat gór, które najczęściej są złowieszcze. Czuje się również strach głównej bohaterki, która do końca nie wie co się z nią stanie. Chociaż i tak mnie mocno irytowała, ale faktycznie może być tak, że nie wiemy jak my zachowalibyśmy się w takiej sytuacji.

Coś więcej? Mamy książkę w książce, mamy pisarza, tworzącego powieść a także odrobinę osądu ma temat wydawania książek oraz wydawców - taki pstryczek.

Oczywiście oprócz tego, że się bałam to również doceniam taką sinusoidę - raz autor nas uspokaja, raz niepokoi, to bardzo dobry sposób.

Kończąc - czytało mi się lepiej „Osadę”, duży plus dla „Wilczej chaty” za atmosferę oraz klimat gór oraz ciekawa historia oraz spostrzeżenia na temat rynku literackiego. Czułam ciagle niepokój, ale według mnie za mało zwrotów akcji, domyśliłam się również jak może się to skończyć, chociaż o tym jednym ratowniku nie pomyślałam 😁

Jestem człowiekiem beznadziejnym jeśli chodzi o czytanie thrillerów, bo boje się… wszystkiego 😁 Zwłaszcza przeraża mnie to, że my wiemy, a bohaterka nie. Więc nie zdziwiło mnie to, że czytałam i obgryzałam paznokcie podczas lektury „Wilcza chata”, chociaż pewnie dla was takie lektury to pikuś😃

Agata podczas biegania w górach trafia na tajemniczego mężczyznę, który...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    397
  • Chcę przeczytać
    288
  • 2024
    60
  • Teraz czytam
    36
  • Posiadam
    30
  • Legimi
    16
  • Audiobook
    8
  • Audiobooki
    6
  • Ebook
    6
  • E-book
    5

Cytaty

Więcej
Michał Śmielak Wilcza Chata Zobacz więcej
Michał Śmielak Wilcza Chata Zobacz więcej
Michał Śmielak Wilcza Chata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także