„Bez ograniczeń. Historia najtwardszej kobiety na świecie” to faktycznie historia kobiety niebanalnej, niezwykłej, szalonej i twardej jak mało kto. Chwilami ma się wrażenie, ze to właściwie wariatka :). Warto ją przeczytać choćby po to, by uciszyć a może nawet wyeliminować z głowy głosik, który powtarza nam w różnych momentach naszego życia „już nie mogę”, „nie chce mi się”, „nie dam rady”, „właściwie to mogę odpuścić”. Autorka tej biograficznej książki opowiada o wszystkich przeciwnościach losu i problemach, które większość z nas uznałaby za wystarczający powód do poddania się, a które ona zamieniła w swoiste kroki milowe do osiągniętego na koniec sukcesu. Nie będę zdradzać fabuły książki opisując, co konkretnie Chrissie Wellington musiała przezwyciężyć by zostać czterokrotną zwyciężczynią Mistrzostw Świata Ironman w Kona na Hawajach, tak naprawdę wszystkie te jej przypadki i problemy można zamknąć w jednym jedynym wyzwaniu, którym była dla niej ona sama. Choć książka nie jest arcydziełem literatury, ma dłużyzny, a jej bohaterka i zarazem autorka, bywa irytująca, naiwna i momentami wręcz głupio brawurowa to jednak czyta się ją łatwo i szybko. Chrissie Wellington swoją historią udowadnia jedno – że niemal wszystkie ograniczenia, które identyfikujemy w naszym życiu, które opóźniają lub uniemożliwiają nam realizację planów i marzeń tak naprawdę siedzą tylko w naszych głowach, a jedyne czego potrzebujemy by osiągnąć szyty na naszą miarę sukces to czysta determinacja.
Książka jak na autobiografię sportowca całkiem przyzwoita.
Fajnie napisana, choć niekoniecznie czyta się jednym tchem.
Na pewno nie jest tak, jak piszą inni- to nie jest kobieta, która nagle rzuciła pracę w korporacji i zaczęła osiągać niewiarygodne sukcesy.
Sport towarzyszył jej od dziecka. Od dziecka była przyzwyczajona do sporych obciążeń treningowych. Pracując, podróżując biegała, czy to jeździła na rowerze.
Jednak bez wątpienia głównym sprawcą jej sukcesów jest ponadprzeciętny charakter.
Nie chcę za wiele zdradzać, ale jest to osoba na wysokim poziomie intelektualnym i sportowym. Naprawdę warto zajrzeć do tej książki.