Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakkolwiek głupio i niepoważnie prezentuje się tytuł i okładka - książka jest genialna! Skarbnica wiedzy, napisana w ciekawym stylu. Można znaleźć masę ciekawych informacji o samym sobie. Godna polecenia i to nie tylko nastolatkom.

Jakkolwiek głupio i niepoważnie prezentuje się tytuł i okładka - książka jest genialna! Skarbnica wiedzy, napisana w ciekawym stylu. Można znaleźć masę ciekawych informacji o samym sobie. Godna polecenia i to nie tylko nastolatkom.

Początkowo nie mogłam przebrnąć, jednak z biegiem akcji pokochałam tę historię i utwierdziłam się w przekonaniu, że Dorota Terakowska to jedna z moich ulubionych polskich pisarek. Piękna, choć smutna książka - na pewno jeszcze do niej wrócę...

Początkowo nie mogłam przebrnąć, jednak z biegiem akcji pokochałam tę historię i utwierdziłam się w przekonaniu, że Dorota Terakowska to jedna z moich ulubionych polskich pisarek. Piękna, choć smutna książka - na pewno jeszcze do niej wrócę...

Może jeszcze nie dojrzałam...

Może jeszcze nie dojrzałam...

Oszaleć można z tą całą Edytką.

Oszaleć można z tą całą Edytką.

Podejście drugie do najbardziej znienawidzonej lektury dzieciństwa... Naprawdę starałam się mieć dobre podejście, na próżno... To wciąż nie mój czas, aby zrozumieć, a przede wszystkim polubić twórczość pana Lema.

Podejście drugie do najbardziej znienawidzonej lektury dzieciństwa... Naprawdę starałam się mieć dobre podejście, na próżno... To wciąż nie mój czas, aby zrozumieć, a przede wszystkim polubić twórczość pana Lema.

Wychowana na Jeżycjadzie chyba nigdy nie będę mogła powiedzieć złego słowa, na żadną z części.
Jak zwykle wzruszająca, zabawna i ze swoim niepowtarzalnym klimatem.

Wychowana na Jeżycjadzie chyba nigdy nie będę mogła powiedzieć złego słowa, na żadną z części.
Jak zwykle wzruszająca, zabawna i ze swoim niepowtarzalnym klimatem.

Ja rozumiem, że klasyk... rozumiem,że świetna... dawno już do żadnej książki z takim entuzjazmem nie podchodziłam i chyba za dużo sobie o niej nawyobrażałam. Nie dobrnęłam nawet do końca. Może kiedyś przyjdzie na mnie czas, dotrwam i docenię. Oby, bo o książce miałam na prawdę dobre zdanie, dopóki jej nie przeczytałam...

Ja rozumiem, że klasyk... rozumiem,że świetna... dawno już do żadnej książki z takim entuzjazmem nie podchodziłam i chyba za dużo sobie o niej nawyobrażałam. Nie dobrnęłam nawet do końca. Może kiedyś przyjdzie na mnie czas, dotrwam i docenię. Oby, bo o książce miałam na prawdę dobre zdanie, dopóki jej nie przeczytałam...

Nastawiałam się na książkę o autyzmie, dostałam całkiem niezły kryminał.

Nastawiałam się na książkę o autyzmie, dostałam całkiem niezły kryminał.