Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Większość książki przesłuchałam w audiobooku i to był potężny błąd. Nie mogłam się wciągnąć,nie czułam żadnych emocji, po prostu się nudziłam przy tej książce i sprawdzałam co chwilę czy daleko jeszcze do końca. Zastanawiałam się czym ludzie byli tak zachwyceni, bo swojego czasu ta książka była wszędzie.
Ostatnie 200 stron przeczytałam i miałam wrażenie, że to zupełnie inna historia. Odczuwałam napięcie, odczuwałam emocje siostry Laury i rodziców dziewczyn. Nagle podejrzany był dla mnie każdy.
Brawo dla Klaudii za postacie jakie stworzyła. Są one bardzo autentyczne i w Leurze widziałam siebie sprzed lat. Trochę nie rozumiałam zachowania pokrzywdzonej, ale pewnie jakiś psycholog by to na swój mądry sposób wytłumaczył.
Zwróciłam uwagę również na to jak autentycznie Autorka opisała pracę policji.
Podsumowując to polecam tę książkę czytać nie słuchać, a na pewno wyjdzie Wam to na lepsze

Większość książki przesłuchałam w audiobooku i to był potężny błąd. Nie mogłam się wciągnąć,nie czułam żadnych emocji, po prostu się nudziłam przy tej książce i sprawdzałam co chwilę czy daleko jeszcze do końca. Zastanawiałam się czym ludzie byli tak zachwyceni, bo swojego czasu ta książka była wszędzie.
Ostatnie 200 stron przeczytałam i miałam wrażenie, że to zupełnie inna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W szkole pojawia się chłopak w białej szacie, który strzela do innych, a na końcu do siebie.
Na jego klatce jest wypalony napis "OGAR".
Proste śledztwo polegające na odkryciu danych młodzieńca zmienia się w poszukiwania seryjniaka i wiele traum.
Od tej pory pojawiają się nowe dzieci, które są w bazie zaginionych sprzed lat. Każde z nich ma białą szatę, jest bose, ma liczne blizny na ciele oraz napis na klatce piersiowej. Każde z nich usiłuje odebrać sobie życie mówiąc "zbawca pragnie sprawiedliwości".
Kim jest zbawca?
Dlaczego w działa w taki sposób?

Kryminalni Julia i Marcin prowadzą tę sprawę jednak czy to będzie dla nich proste śledztwo, dzięki któremu osiągną awans?
On tego pragnie jednak jest tak negatywnie nastawiony do życia, że nie potrafi dostrzec nikogo dookoła. Ona jednak każdego dnia mierzy się ze swoimi demonami z poprzednich lat służby.
Niby pracują razem, ale tak naprawdę każde ściga Zbawcę sam. Czy komuś się uda?

Pierwszy raz miałam tak, że chciało mi się płakać przy książce tego gatunku. Od pierwszych stron dostałam bombę, której zegar nieustannie pikał i pobudzał bicie serca by na koniec czuć jak by ona wybuchła tylko nie tak do końca, bo jednak licznik wciąż odmierza czas.
Czuję się jak by mnie ktoś wyjął z betoniarki to serii pełnych obrotów.
Dawno nie czytałam książki, która wywołałaby na raz tyle emocji we mnie. I tu nie chodzi tylko o samą akcję.
Choć wiecie, że nie przepadam za książkami gdzie dzieciom dzieje się krzywda to tę przeczytałam i nie żałuję jednak zostanie ona ze mną na długo.

Emocje też towarzyszyły mi przy "poznawaniu" bohaterów. Napisałam to w cudzysłowie, bo Autor tak autentycznie ich wszystkich przedstawił, że miałam wrażenie iż znamy się od lat, a to są moi dawni przyjaciele. Każdy z nich ma swoje demony. Jeden związane z pracą, inny związane z życiem prywatnym, ale każdy je ma. Krystian nie ukrywa, że bohaterzy sobie z nimi nie radzą i szukają pomocy. Autor przedstawia też jak akcje policyjne odbijają się na psychice, a z życia wiem że często walczą z tym sami w ukryciu.

Zaczęłam wierzyć w magię, bo to nie jest możliwe by człowiek napisał coś tak dobrego (delikatnie powiedziane) już na początku swojej drogi kariery pisarskiej.

W szkole pojawia się chłopak w białej szacie, który strzela do innych, a na końcu do siebie.
Na jego klatce jest wypalony napis "OGAR".
Proste śledztwo polegające na odkryciu danych młodzieńca zmienia się w poszukiwania seryjniaka i wiele traum.
Od tej pory pojawiają się nowe dzieci, które są w bazie zaginionych sprzed lat. Każde z nich ma białą szatę, jest bose, ma...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczęłam czytać tą książkę i tak się zastanawiam skąd te zachwyty nad nią. Przeczytałam ją na raz i przez połowę książki nie czułam żadnych emocji przez co uznałam, że to będzie kolejna nic nie wnosząca w moje życie lektura.
Też tak czasem macie?
W tym momencie dziękuję sobie, że nie mam w zwyczaju rezygnować z książki po 100 stronach, bo straciłabym piękna, wartościową historię.
Historię nie tylko dwójki, ale powiedziałabym 3 ludzi, a nawet więcej, bo całej rodziny.

Bohaterka okazała się silną kobietą, która walczy do końca i wiecie co? Sądziłam, że przecież podjęcie decyzji w takiej sytuacji jest niesamowicie proste, ale po tej lekturze wiem, że tak nie jest.
Dojrzałość bohaterów nie tylko tych głównych, ale i tych pobocznych bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
To moja pierwsza książka od Autorki, ale myślę, że nie ostatnia. Dawno żadna książka nie wywołała we mnie takich skrajnych emocji. Długo teraz będę o niej myślała.

Zaczęłam czytać tą książkę i tak się zastanawiam skąd te zachwyty nad nią. Przeczytałam ją na raz i przez połowę książki nie czułam żadnych emocji przez co uznałam, że to będzie kolejna nic nie wnosząca w moje życie lektura.
Też tak czasem macie?
W tym momencie dziękuję sobie, że nie mam w zwyczaju rezygnować z książki po 100 stronach, bo straciłabym piękna, wartościową...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zakończenie poprzedniej części rozerwało mi serce. Jak to już koniec serii?
Oczywiście, że nie. Katarzyna by nas tak nie rozstawiła i stworzyła kolejna część serii, która jest jeszcze lepsza niż poprzednia.
Książki Autorki czytam w jeden dzień, bo nie potrafię ich odłożyć i tak było też z tą.
Ledwo zaczęłam czytać i już wiedziałam, że jak Balicka wraca do służby to rozwali system. I tak było. Co raz więcej podejrzeń, co raz więcej niewidomych, zespół w czarnej d*pie z dochodzeniem, ale wciąga. Oj wciąga.
Czytałam pełna napięcia i wyczekiwania co będzie dalej, jak to się rozwinie. Oczywiście zakończenie nie było proste i się go nie domyśliłam co się rzadko zdarza.
Dla mnie Kasia jest mistrzem w pisaniu kryminałów

Zakończenie poprzedniej części rozerwało mi serce. Jak to już koniec serii?
Oczywiście, że nie. Katarzyna by nas tak nie rozstawiła i stworzyła kolejna część serii, która jest jeszcze lepsza niż poprzednia.
Książki Autorki czytam w jeden dzień, bo nie potrafię ich odłożyć i tak było też z tą.
Ledwo zaczęłam czytać i już wiedziałam, że jak Balicka wraca do służby to rozwali...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dość cienka, dość lekka, z gatunku romans. Opisuje ona życie 2 młodych osób, które muszą podjąć decyzję dotyczącą ich dalszej studenckiej edukacji.
Za dzieciaka byli najlepszymi przyjaciółmi jednak chłopak odsunął się od przyjaciółki by być w elicie popularnych dzieciaków. Tak myśli Celine, a jak jest naprawdę?
Fajnie się czytało o odwadze bohaterów choćby podejmujących decyzję wstąpienia do projektu i realizujących jego zadania. Miło się czytało o ich relacji i dojrzałości kiedy potrafili ze sobą szczerze porozmawiać w przeciwieństwie do wielu dorosłych, którzy tego nie potrafią.
Miło spędziłam czas z tą książką jednak dobrze, że niczego od niej nie oczekiwałam, bo niczego nie wniosła do mojego życia i nie zostanie ze mną na długo.
Mimo wszystko polecam na odprężający wieczór przy herbatce bądź ciepły dzień na hamaczku.

Książka dość cienka, dość lekka, z gatunku romans. Opisuje ona życie 2 młodych osób, które muszą podjąć decyzję dotyczącą ich dalszej studenckiej edukacji.
Za dzieciaka byli najlepszymi przyjaciółmi jednak chłopak odsunął się od przyjaciółki by być w elicie popularnych dzieciaków. Tak myśli Celine, a jak jest naprawdę?
Fajnie się czytało o odwadze bohaterów choćby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Możecie mnie uznać za psychiczną, ale ja się świetnie bawiłam przy tej książce.
Humor i odzywki Szklarza niesamowicie przypadły mi do gustu i proszę więcej takich.😁
W każdej opinii jaką widziałam o tej książce było napisane, że zakończenie zaskoczyło czytelnika. Mnie jednak nie zaskoczyło. Nie wiem dlaczego, ale od pewnego momentu czułam, że to może być "to" jednak takie zakończenie jest mi znane już z innej książki. Mimo to bardzo polecam.
Fabuła jest prowadzona w narracji dwóch osób. Adama i Szklarza.
Jednego i drugiego bardzo polubiłam choć Szklarz był trochę zaburzony i nieprzewidywalny, a Adam raczej stonowany i oddany swojej pasji to oboje coś w sobie mieli.
Autorze - jeżeli wydasz jeszcze kryminały to bądź pewny, że je przeczytam.

Możecie mnie uznać za psychiczną, ale ja się świetnie bawiłam przy tej książce.
Humor i odzywki Szklarza niesamowicie przypadły mi do gustu i proszę więcej takich.😁
W każdej opinii jaką widziałam o tej książce było napisane, że zakończenie zaskoczyło czytelnika. Mnie jednak nie zaskoczyło. Nie wiem dlaczego, ale od pewnego momentu czułam, że to może być "to" jednak takie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając tę książkę zauważyłam, że czasy niewiele się zmieniły. Nadal dzieciaki są prześladowane w szkole, zastraszane, a nawet krzywdzone fizycznie jednak nikt na to nie reaguje i nie wyciąga konsekwencji. Nadal młodzież z bezsilności się okalecza czy odbiera życie.
Nadal w naszym narodzie jest brak tolerancji do innej narodowości czy orientacji.
Nadal wiele osób przymyka oko udając, że nic nie widzą.
Jest to małomiasteczkowa powieść o krzywdzie nie tylko nastolatków, ale i dorosłych, którzy nadal żyją w lęku dawnych lat.
Jest to powieść o pięknej przyjaźni i oddaniu oraz o karmie.
Szczerze mówiąc dość długo męczyłam tę książkę, bo nie potrafiłam się wciągnąć jednak jedno wiem na pewno - chciałabym mieć takich przyjaciół jak wataha i każdemu takich życzę.

Czytając tę książkę zauważyłam, że czasy niewiele się zmieniły. Nadal dzieciaki są prześladowane w szkole, zastraszane, a nawet krzywdzone fizycznie jednak nikt na to nie reaguje i nie wyciąga konsekwencji. Nadal młodzież z bezsilności się okalecza czy odbiera życie.
Nadal w naszym narodzie jest brak tolerancji do innej narodowości czy orientacji.
Nadal wiele osób przymyka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałam się, że będzie to kryminał na zasadzie : zaginęło dziecko więc policja go szuka i albo znajduje albo nie, a w międzyczasie poznajemy ich narzekania, że nie mają tropu.
Otrzymałam jednak coś zupełnie innego i nie bardzo wiem co o tym myśleć.

Czuje niechęć i obrzydzenie do bohaterów tej książki. Nikt mi nie powie, że zachowanie bohaterki wynikało ze strachu, a zachowanie męża ze zmęczenia.
Dla mnie to jest nie do przyjęcia jednak jestem świadoma, że toksyczne i w pewnym sensie patologiczne relacje rodzinne zdarzają się częściej niż nam się wydaje.
Nie mam pojęcia co napisać o zakończeniu tej historii, ponieważ prawda wyrwała mi serce i je zdeptała.
Nie jest to łatwa książka, ale nie jest to też książka która zostanie ze mną na zawsze, bo nie czułam przy niej żadnych pozytywnych emocji, wręcz przeciwnie.

Spodziewałam się, że będzie to kryminał na zasadzie : zaginęło dziecko więc policja go szuka i albo znajduje albo nie, a w międzyczasie poznajemy ich narzekania, że nie mają tropu.
Otrzymałam jednak coś zupełnie innego i nie bardzo wiem co o tym myśleć.

Czuje niechęć i obrzydzenie do bohaterów tej książki. Nikt mi nie powie, że zachowanie bohaterki wynikało ze strachu, a...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powrót do przeszłości.
Nie mogę tutaj tak naprawdę zbyt wiele napisać by nie robić spoilerów poprzednich części.
"Miasto gasnących świateł. RÓWNONOC" to historia poznania się Konrada z Antkiem, który pojawił się w Burzy trochę jak Filip z konopii oraz ukazanie tego co działo się podczas nieobecności Konrada we Wrocławiu.

Poznajemy tutaj głównie historię Antka, która jest bolesna i rozrywa serce. Jest on osobą, którą chce się przytulić by choć na chwilę wywołać uśmiech na jego twarzy.
Nic dziwnego, że pierwotny plan Konrada idzie na boczny tor by najpierw ochronić chłopaka.
I tu pojawiają się u mnie schody.
Seria jest podpięta pod kryminał jednak po pierwsze:
🔥 RÓWNONOC powinna być dla mnie osobną historią nie będącą kontynuacją MGŁY i BURZY,
🔥 RÓWNONOC moim zdaniem jest z gatunku akcji nie kryminału. Chyba, że byłby to kryminał połączony z fantasy.

Autorka na koniec zaznacza, że te wręcz nierealne akcje były zamierzone, bo jest fanką James'a Bond'a jednak dla mnie to było "dziwne" i niepasujące do całej historii oraz poprzednich części.

Cieszę się, że dane mi było poznać ważną historię Antka i ciepłą stronę Konrada jednak nadal jestem największą fanką Adama.😁
Ta seria nie wywarła we mnie aż takich emocji jak poprzednie części, ale to z wyżej wymienionych powodów.
Mimo to uwielbiam całą serię i polecam każdemu kto jeszcze jej nie zna.

Powrót do przeszłości.
Nie mogę tutaj tak naprawdę zbyt wiele napisać by nie robić spoilerów poprzednich części.
"Miasto gasnących świateł. RÓWNONOC" to historia poznania się Konrada z Antkiem, który pojawił się w Burzy trochę jak Filip z konopii oraz ukazanie tego co działo się podczas nieobecności Konrada we Wrocławiu.

Poznajemy tutaj głównie historię Antka, która jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałam poprzednie części tej serii i nie tylko było w nich sporo ciężkich emocji, ale też śmiechu. Autor zwraca uwagę na problemy nastolatków nie tylko w kwestii rodzinnej, ale również uczuciowej, społecznej i szkolej.
W tej części bohaterami są przyjaciele "głównodowodzących" z poprzednich tomów. Oczywiście inne osoby poboczne również mają tutaj swój czynny udział jednak skupiamy się tu na emocjach dwójki nastolatków.
Każdy ma jakieś problemy, każdy ma jakieś tajemnice, każdy ocenia z góry, każdy kogoś nie lubi i życzy komuś źle. Jednak każdy też potrzebuje wsparcia, wysłuchania, potrzymania za rękę bądź poklepania po plecach...
Ta historia uczy nas tego by się nie poddawać. By walczyć o swoje i wybaczać innym, by nie oceniać póki nie poznamy czyjejś historii, by rozmawiać i nie ukrywać swoich demonów.
Gdybym pisała po książkach i zaznaczała cytaty, to ta byłaby najbardziej gęstym jeżem jakiego byście mieli okazję zobaczyć. Jest tutaj tyle mądrych i wartościowych zwrotów, że co chwilę się łapałam na tym iż zamiast czytać dalej to się zawieszałam i myślałam o danej kwestii.
Ta część ze wszystkich trzech jest najbardziej przepełniona emocjami. Tymi ciężkimi emocjami co rozrywają serce, ale też jest w niej dużo nadziei.
Życzę każdemu by znalazł takie cudowne osóbki dookoła siebie jakie mieli nasi bohaterowie.

Czytałam poprzednie części tej serii i nie tylko było w nich sporo ciężkich emocji, ale też śmiechu. Autor zwraca uwagę na problemy nastolatków nie tylko w kwestii rodzinnej, ale również uczuciowej, społecznej i szkolej.
W tej części bohaterami są przyjaciele "głównodowodzących" z poprzednich tomów. Oczywiście inne osoby poboczne również mają tutaj swój czynny udział...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Skusiła mnie okładka tej książki i na tym się skończyło licząc na pozytywy. A! Przepraszam. Jeszcze plusem dla mnie było połączenie realnego świata ze światem fantasy.
Nie potrafiłam od początku się wciągnąć w tę historię.
Czytałam, bo nie mam w zwyczaju kończyć książek tak po prostu. Cały czas czekałam aż coś się wydarzy. Nie powiem żeby było smutno, bo kilka razy się uśmiechnęłam przy dialogach bądź komentarzach jednak cała reszta tu leży. Wszystkiego toczyło się mozolnie, nie było żadnego zwrotu akcji, nie czułam żadnych emocji tak naprawdę oprócz wspomnianych wyżej.
Na plus może być tutaj jeszcze wątek miłosny, bo dość realistycznie był przedstawiony u bohaterów w tym wieku. Niby młodzi, ale dość dojrzali. Potrafili swoje powiedzieć i tak naturalnie to u nich wyszło. Emocje między nimi też moim zdaniem były naturalne i realne.
Na końcu książki znajdziemy spis osób kto jest kim. To może znacznie ułatwić czytanie niektórym osobom, bo jest dość dużo postaci pobocznych.
Osobiście nie planuje czytać kolejnych części, a jest to trylogia.

Skusiła mnie okładka tej książki i na tym się skończyło licząc na pozytywy. A! Przepraszam. Jeszcze plusem dla mnie było połączenie realnego świata ze światem fantasy.
Nie potrafiłam od początku się wciągnąć w tę historię.
Czytałam, bo nie mam w zwyczaju kończyć książek tak po prostu. Cały czas czekałam aż coś się wydarzy. Nie powiem żeby było smutno, bo kilka razy się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja nie wiem co mam napisać o tej książce.
Powiem, że jest ona ważna.
Powiem, że podejmuje bardzo ważne tematy.
Powiem, że każdy powinien się zastanowić nad ludźmi dookoła po przeczytaniu tej książki.
Powiem, że Autorka jest niesamowitą osobą skoro potrafiła tak ważne i trudne tematy ująć w takiej historii dla młodzieży.
Powiem, że Autorka jest odważna podejmując takie tematy w swojej książce.
Powiem, że człowiek jest perfekcyjny w zakładaniu masek nawet już w najmłodszych latach.

Jest to historia o grupie nastolatków z jednej szkoły. Wszyscy się kojarzą, ale nie wszyscy się lubią bądź znają.
Każdy z nich ma swoje demony, problemy. Nie wszyscy mają wsparcie i pomoc, nie wszyscy mają przyjaciół. Nie wszyscy chcą o tym mówić i ukazywać swoje ''słabości".
Przez tematy jakie występują w tej książce nie każdy powinien ją czytać.
Jest to książka młodzieżowa, ale jest ona również dla dorosłych.
Nie jest to książka z happy end'em.

Przeczytałam ją zachęcona pozytywnymi opiniami.
Nie wylałam łez jednak moje myśli nadal krążą wokół niej po przeczytaniu.
Nie było napięcia, stresu itd., ale płynęłam przez nią czując żal, że nie mogę im pomóc.
Nie jest to łatwa książka, ale jest ważna i warta.

Ja nie wiem co mam napisać o tej książce.
Powiem, że jest ona ważna.
Powiem, że podejmuje bardzo ważne tematy.
Powiem, że każdy powinien się zastanowić nad ludźmi dookoła po przeczytaniu tej książki.
Powiem, że Autorka jest niesamowitą osobą skoro potrafiła tak ważne i trudne tematy ująć w takiej historii dla młodzieży.
Powiem, że Autorka jest odważna podejmując takie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Znajomość bohaterów dość powoli się rozwijała. Byli wobec siebie nieufni jednak szło to do przodu.
Przykro mi było kiedy czytałam z jakimi okropieństwami musiała się każdego dnia zmagać Eleonora. Rozumiałam jej problemy i zachowanie.
Jest ona dla mnie silną i odważną bohaterką.
W relacji bohaterów było troszkę nieporozumień i wątpliwości jednak jak mogło ich nie być skoro Eleonora nigdy nie zaznała uczucia ciepła czy miłości nawet w rodzinnym domu.
"Skoro rodzina mnie nie kocha to jak może kochać mnie jakiś chłopak." Mniej więcej takie myśli krążyły po jej głowie.
Zaimponowało mi zachowanie Parka, który zdobył się na odwagę by obronić dziewczynę przed innymi, a potem również o nią walczyć.
Dość szybko przeczytałam tę książkę jednak nie wywołała ona we mnie takich emocji bym ją zapamiętała. Miło spędziłam z nią czas, ale to by było na tyle.

Znajomość bohaterów dość powoli się rozwijała. Byli wobec siebie nieufni jednak szło to do przodu.
Przykro mi było kiedy czytałam z jakimi okropieństwami musiała się każdego dnia zmagać Eleonora. Rozumiałam jej problemy i zachowanie.
Jest ona dla mnie silną i odważną bohaterką.
W relacji bohaterów było troszkę nieporozumień i wątpliwości jednak jak mogło ich nie być...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam tak realnej historii. Tego potrzebowałam. Szczerej przyjaźni, akceptacji, uczucia i odwagi w przełamywaniu swoich obaw.
Dalia i Adrian tworzą parę o jakiej większość z nas marzy. Jednak nie jest to szybka relacja z jeszcze szybszym zakończeniem. Ich znajomość rozwija się swoim tempem i na neutralnym gruncie przyjaźni przechodzą do związku.
Adrian to chłopak, o którym można powiedzieć "takiego to ze świecą szukać". Troskliwy, wyrozumiały, oddany przyjaciel, kochający i do tego zabójczo przystojny. Każda by chciała takiego mieć. 😇
Bohaterowie zmagają się z codziennymi problemami. Ich życie nie jest usłane różami co sprawia, że historia jest realna i bardziej do mnie trafiła, pozwala mi to bardziej utożsamiać się z bohaterami nie tylko tymi głównymi, ale i pobocznymi.
Od początku coś mi nie pasuje w stanie zdrowia bohaterki jednak szczegółów dowiemy się w następnej części. Trochę się tego obawiam jednak jestem dziwnie spokojna o jej przyjaźń i związek.
Ta książka wywołała we mnie mnóstwo pozytywnych emocji w tym śmiech co jest u mnie rzadkim zjawiskiem przy czytaniu.
Chcę już przeczytać kolejną część by poznać losy naszych bohaterów.

Dawno nie czytałam tak realnej historii. Tego potrzebowałam. Szczerej przyjaźni, akceptacji, uczucia i odwagi w przełamywaniu swoich obaw.
Dalia i Adrian tworzą parę o jakiej większość z nas marzy. Jednak nie jest to szybka relacja z jeszcze szybszym zakończeniem. Ich znajomość rozwija się swoim tempem i na neutralnym gruncie przyjaźni przechodzą do związku.
Adrian to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tę książkę pokochałam od pierwszych stron co jest dziwne, bo ja nie lubię opisów. Jednak tutaj Marta w taki sposób opisała to małe miasteczko, że poczułam chęć się tam wybrać. Poczułam, że to miejsce stałoby się również moją spokojną przystanią, do której bym z chęcią wracała.
W książce występuje narracja 3cioosobowa dzięki czemu wszystkie zwroty akcji są zobrazowane w taki sposób byśmy się poczuli jako naoczny świadek.
Każdy kto lubi klimat małego miasteczka będzie zachwycony. Tutaj każdy się zna, każdy się wspiera i każdy jest dla każdego miły.
Jednak takim solei całej tej historii są nasi główni bohaterowie. Są oni moim saudade.

Z początku historia jest lekka i przyjemna. Piękne widoki i śmieszne docinki ze strony bohaterów w swoją stronę. W tej części bardziej poznajemy cechy Juliena.
W drugiej części dzieje się znacznie więcej i tutaj poznajemy tajemnice September. Tajemnice, których się tu absolutnie nie spodziewałam.
Z każdą odkrytą nowością czułam się bardziej rozdarta jak Julien. Chciałam wejść w tę książkę i go przytulić by poczuł, że mimo wszystko nie jest sam.
Ich uczucia są mocne, są prawdziwe jednak czy dane będzie im szczęśliwe zakończenie?

Tę książkę pokochałam od pierwszych stron co jest dziwne, bo ja nie lubię opisów. Jednak tutaj Marta w taki sposób opisała to małe miasteczko, że poczułam chęć się tam wybrać. Poczułam, że to miejsce stałoby się również moją spokojną przystanią, do której bym z chęcią wracała.
W książce występuje narracja 3cioosobowa dzięki czemu wszystkie zwroty akcji są zobrazowane w taki...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Okładka kusząca i delikatna, co jest bardzo na plus. Jest to lekka i możnaby rzec romantyczna historia na wieczór bądź na zastój czytelniczy jednak nie zostanie ona z czytelnikiem na długo. Przynajmniej ze mną.
Miło spędziłam z nią czas, polubiłam bohaterów i pewne momenty przeżywałam wraz z nimi jednak sama historia była dla mnie lekko naciągana, a w takich sytuacjach już nabieram delikatnego dystansu do całości.
Mimo wszystko jest to pozytywna książka, która wywołała we mnie pewnego rodzaju emocje.

Okładka kusząca i delikatna, co jest bardzo na plus. Jest to lekka i możnaby rzec romantyczna historia na wieczór bądź na zastój czytelniczy jednak nie zostanie ona z czytelnikiem na długo. Przynajmniej ze mną.
Miło spędziłam z nią czas, polubiłam bohaterów i pewne momenty przeżywałam wraz z nimi jednak sama historia była dla mnie lekko naciągana, a w takich sytuacjach już...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest dodana w sprzedaży jako kryminał. Nie czułam tutaj za bardzo kryminału.
Nie czułam napięcia i emocji jakie zazwyczaj towarzyszą mi przy czytaniu książek z tego gatunku, choć chwilami mogłam domyślić się co odczuwa bohaterka.
Cała historia była dla mnie bardzo chaotyczna. Niby się wszystko łączyło, niby się dosyć szybko zaczęłam domyślać o co chodzi w fabule jednak czegoś tu zabrakło.
Bohaterka miała dziwne zachowania wręcz irytujące delikatnie mówiąc. Miałam ochotę na kopać jej do czterech liter i powiedzieć żeby się ogarnęła. Jej bezmyślne zachowania pod wpływem emocji były strasznie dziecinne i zniechęcające do dalszej lektury.
Finalnie nie domyśliłam się zakończenia jednak nie byłam w żadnym stopniu zaskoczona wręcz cieszyłam się, że to już koniec...

Książka jest dodana w sprzedaży jako kryminał. Nie czułam tutaj za bardzo kryminału.
Nie czułam napięcia i emocji jakie zazwyczaj towarzyszą mi przy czytaniu książek z tego gatunku, choć chwilami mogłam domyślić się co odczuwa bohaterka.
Cała historia była dla mnie bardzo chaotyczna. Niby się wszystko łączyło, niby się dosyć szybko zaczęłam domyślać o co chodzi w fabule...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałam już jedną serię od Diany. Wyciągnęłam się bez reszty i pochłonęłam książki jedna za drugą. Czy teraz było tak samo?
"Wizjoner" to początek nowej serii kryminalnej. Do tej pory z profilowaniem w książkach miałam niewiele wspólnego, bo zawsze to było : sprawca był krzywdzony w dzieciństwie, ma swoją wizję i sądzi że oczyszcza świat bądź ofiary. Tutaj było zupełnie inaczej.
Pierwszy raz spotkałam się z taką rolą profilera, który miał takie podejście i taki udział w śledztwie. Wierzę, że mając takich profilerów naprawdę można wiele osiągnąć.
Pierwszy raz spotkałam się z takim motywem sprawy jaki wykreowała tutaj Autorka. Ogromne zaskoczenie mnie w tym momencie spotkało i ukłony w stronę Diany za coś tak niecodziennego.
Kolejnym plusem jest kreacja bohaterów. Każdy z nich jest inny, ale tworzą oni świetny zespół, z którym miałam ochotę spędzić jak najwięcej czasu. Niestety nie było mi to dane, bo tak szybko pochłonęłam tę książkę, że nawet nie zdążyłam się obejrzeć.
To jest naprawdę jedna z najlepszych książek tego gatunku jakie miałam okazję czytać. Nie jest to krwawy i brutalny kryminał jednak zapewniam, że porwie Was i szybko Wam z głowy nie wyjdzie.

Czytałam już jedną serię od Diany. Wyciągnęłam się bez reszty i pochłonęłam książki jedna za drugą. Czy teraz było tak samo?
"Wizjoner" to początek nowej serii kryminalnej. Do tej pory z profilowaniem w książkach miałam niewiele wspólnego, bo zawsze to było : sprawca był krzywdzony w dzieciństwie, ma swoją wizję i sądzi że oczyszcza świat bądź ofiary. Tutaj było zupełnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę przyznać, że Autor miał bardzo oryginalny pomysł na fabułę. Takiej książki jeszcze nie miałam okazji czytać.
Czytałam ją i nie wiedziałam czego się spodziewać. Pierwotny powód stworzenia projektu jest jak najbardziej prawdziwy patrząc na to co dzieje się z ludźmi w dzisiejszych czasach co jest przerażające. Tak samo przerażające są zachowania bohaterów, a czasem nawet takie były emocje jaki mi towarzyszyły przy czytaniu tej książki.
Nie jest to zdecydowanie lekka młodzieżówka. Przy tej książce trzeba się mocno skupić żeby nie pominąć żadnego wątku i być na bieżąco z wyzwaniami, chwilami trzeba mieć nerwy na wodzy i ze stali żeby wytrzymać psychicznie, zwłaszcza kiedy tak jak ja wczuwacie się w fabułę i przeżywacie wszystko razem z bohaterami.

Zdecydowanie uważam, że ta książka jest niepokojąco-przerażająca pod tym względem, że jest dość mocno moim zdaniem odzwierciedlona w dzisiejszej rzeczywistości. Daje jednak ona do myślenia i myślę, że każdy zgodnie z ograniczeniem wiekowym powinien ją przeczytać.

Muszę przyznać, że Autor miał bardzo oryginalny pomysł na fabułę. Takiej książki jeszcze nie miałam okazji czytać.
Czytałam ją i nie wiedziałam czego się spodziewać. Pierwotny powód stworzenia projektu jest jak najbardziej prawdziwy patrząc na to co dzieje się z ludźmi w dzisiejszych czasach co jest przerażające. Tak samo przerażające są zachowania bohaterów, a czasem nawet...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lubię książki Ani i to już niejednokrotnie mówiłam. Autorka zawsze podejmuje trudne tematy w swoich książkach i szczerze mówiąc są mi one naprawdę bliskie, często mam wrażenie, że czytam o sobie.
Tutaj też tak było. Nie byłam przez pewien czas szkoły akceptowana ze względu na swoją niepełnosprawność, znajomych miałam dopiero w gimnazjum i to dzięki nim zaznałam nastoletniego życia i mam mnóstwo wspomnień.
Moi rodzice nigdy mnie nie cisnęli odnośnie nauki i nie dawali mi szlabanów jednak byłam do bohaterki bardzo podobna. Rozumiałam jej zachowanie i dość mocno przeżywałam niektóre momenty.
Książka jest pięknie wydana i czyta się ją szybko jednak jest również minus, a mianowicie to jak bardzo historia z idolem była nierealna i naciągana

Bardzo lubię książki Ani i to już niejednokrotnie mówiłam. Autorka zawsze podejmuje trudne tematy w swoich książkach i szczerze mówiąc są mi one naprawdę bliskie, często mam wrażenie, że czytam o sobie.
Tutaj też tak było. Nie byłam przez pewien czas szkoły akceptowana ze względu na swoją niepełnosprawność, znajomych miałam dopiero w gimnazjum i to dzięki nim zaznałam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to