Natalia

Profil użytkownika: Natalia

Poznań Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 tydzień temu
17
Przeczytanych
książek
18
Książek
w biblioteczce
16
Opinii
40
Polubień
opinii
Poznań Kobieta
Dodane| Nie dodano
Pisarka/ czytelniczka z pasji do historii przesyconych emocjami. Rodowita poznanianka. Kibicka Lecha Poznań. Miłośniczka sów oraz pizzy hawajskiej.

Opinie


Na półkach:

Niestety nie jest to dobra pozycja. Po pierwszym rozdziale zapowiadało się obiecująco, ale im dalej tym gorzej. Nie zostało do końca określone ile lat mają główni bohaterowie, ale można wywnioskować, że na pewno nie są nastolatkami. Tymczasem po tym jak się zachowują przypominają bardziej małe dzieci. Wątek miłosny poprowadzony tak bardzo szybko, że nie wiadomo skąd bierze się to zakochanie. Okej, pociąg fizyczny można jakoś wytłumaczyć, ale do zakochania potrzeba czegoś więcej. Akcja tak gnała, że miałam wrażenie jakby wszystko rozegrało się w zaledwie kilku tygodniach, a nagle dowiadujemy się, że minęło kilka miesięcy. Na dodatek Noah zjawiał się zawsze wtedy gdy Amara potrzebowała jego pomocy. Wyszło to bardzo sztucznie. Rozczarował mnie wątek medyczny. Skusiłam się na tę historię głównie przez to, że główny bohater jest lekarzem. Niestety równie dobrze można by zrobić z niego zwykłego biznesmena i nie poczułoby się różnicy. Na plus należy pochwalić wątek z tajemnicą, gdyż lekko mnie zaskoczył oraz opisy seksu bez tych "modnych" dziwnych określeń. Podsumowując jest to historia z potencjałem, który autorka zmarnowała przez zbyt szybką akcję i niezbyt udaną kreację bohaterów.

Niestety nie jest to dobra pozycja. Po pierwszym rozdziale zapowiadało się obiecująco, ale im dalej tym gorzej. Nie zostało do końca określone ile lat mają główni bohaterowie, ale można wywnioskować, że na pewno nie są nastolatkami. Tymczasem po tym jak się zachowują przypominają bardziej małe dzieci. Wątek miłosny poprowadzony tak bardzo szybko, że nie wiadomo skąd bierze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poraz kolejny bardzo się zawiodłam. Opis zapowiadał naprawdę ciekawą historię, a tymczasem już dawno się tak nie wynudziłam. Do rozdziału z aukcją historia nieźle się rozkręcała. A później i lm dalej tym gorzej. Akcja skupiła się głównie na kolejnych zbliżeniach Freyi i Brenta. Gdyby te opisy miały jeszcze jakąś iskrę. Niestety przy każdym kolejnym miałam wrażenie, że to jest lekko zmienione powtórzenie poprzedniej sceny seksu. Główna bohaterka okazała się nieznośnie irytująca. Dowiaduje się tyle rzeczy na temat Brenta, a mimo to dalej się z nim spotyka. Zupelnie znikąd rodzi się wielkie uczucie. Pobocznie dostajemy też wątek z nie do końca wyjaśnioną śmiercią ojca Freyi. Wątek w moim odczuciu został wciśnięty, aby nieco uciekawic historie. Możeby się tak stało, gdyby został bardziej rozbudowany. Podobnie jak wątek brata Brenta Liama. Jeśli chodzi o rodzące się uczucie między Freya, a Brentem, nie poczułam kompletnie nic. Żadnej chemii, pożądania. A nagle wyznania miłości wypadly jak z kapelusza. Zwłaszcza po tym jak Brent skwitował zabicie brata stwierdzeniem, że zasĺużył sobie. Zdecydowanie odradzam tę pozycję.

Poraz kolejny bardzo się zawiodłam. Opis zapowiadał naprawdę ciekawą historię, a tymczasem już dawno się tak nie wynudziłam. Do rozdziału z aukcją historia nieźle się rozkręcała. A później i lm dalej tym gorzej. Akcja skupiła się głównie na kolejnych zbliżeniach Freyi i Brenta. Gdyby te opisy miały jeszcze jakąś iskrę. Niestety przy każdym kolejnym miałam wrażenie, że to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy skończyłam czytać tę historię miałam wiele sprzecznych odczuć. Po opisie i licznych zapowiedziach spodziewałam się czegoś nieco lepszego. Zainteresował mnie wątek z daniem sobie drugiej szansy, ponownym rozkochaniem. Niestety autorka niezbyt udanie poprowadziła ten wątek. Prolog był naprawdę dobry. Od razu nasuwał pytanie co takiego się stało, że wielka miłość Tomka i Ani nagle wygasła. Pełna ciekawości przeszłam do pierwszego rozdziału, a tam spotkałam się z kobietą, która zachowuje się niczym małe dziecko. Każde małżeństwo miewa kryzysy, ale trzeba najpierw ze sobą porozmawiać. A co robi Ania? Oznajmia Tomkowi, że to koniec, że ma kogoś i pakuje manatki po czym opuszcza dom. Myśli tylko i wyłącznie o sobie. Później dowiadujemy się, że nie chodziło o samego nawego faceta, a pracę Tomka. Kiedyś zafascynowana tym, że pisze romanse, teraz nagle zaczyna się tego wstydzić, bo koledzy z pracy stwierdzają, że pisarz romansów nie jest wystarczająco męski. Wątek z podziałem majątku po zmarłej baci Ani wyszedł chyba najnaturalniej ze wszystkich. To właśnie w tamtym pensjonacie Tomek podejmuje liczne próby odzyskania Ani. No właśnie, co do tych prób. Miałam wrażenie jakby jedyne co sobie przypominał to gdzie i jak uprawiali seks. Wielokrotnie powtarzał, że pod tym względem byli do siebie bardzo dopasowani. Okej, rozumiem, mieli fantastyczny seks, ale napewno nie tylko takie chwile przeżyli w pensjonacie. To, co urzekło mnie w kreacji bohaterów, to właśnie kreacja Tomka. Bardzo przeżył rozstanie z Anią i na przekór porzekadle, że faceci są twardzi nie wstydził się okazywać uczuć. Mariusz od początku śmierdział mi na kilometr i już po pierwszym spotkaniu z nim, miałam tylko jedno pytanie dlaczego? Nie dorastał Tomkowi do pięt pod każdym względem. Nadęty gbur i maczo z przerośniętym ego. Długo nie mogłam pojąć czym tak bardzo "ujął" Anię. Z czasem widzimy, że między Anią, a jej nowym partnerem nie jest tak kolorowo. Ania boi się jego napadów agresji, sama przyznaje przed sobą że to nie jest jej pełnia szczęścia. I znowu to pytanie dlaczego? Ani razu nie wspomina, że Mariusz wcześniej był inny, że nagle się zmienił. Z postacią Anki miałam największy zgrzyt. Nawet gdy dowiedziała się o podwójnym życiu Mariusza nie potrafiłam jej współczuć. Ma to czego chciała. Końcówkę można by podsumować znaną życiową frazą, że dopiero jak coś tracimy, bądź możemy stracić doceniamy wartość tego czegoś. Ania unika śmierci i nagle stwierdza, że jednak kocha Tomka, że nie ważne już czym się zajmuje. Podsumowując, jest to przeciętna historia ze zmarnowanym fajnym pomysłem.

Kiedy skończyłam czytać tę historię miałam wiele sprzecznych odczuć. Po opisie i licznych zapowiedziach spodziewałam się czegoś nieco lepszego. Zainteresował mnie wątek z daniem sobie drugiej szansy, ponownym rozkochaniem. Niestety autorka niezbyt udanie poprowadziła ten wątek. Prolog był naprawdę dobry. Od razu nasuwał pytanie co takiego się stało, że wielka miłość Tomka i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Natalia Zielińska

z ostatnich 3 m-cy
Natalia Zielińska
2024-03-20 23:41:24
Natalia Zielińska oceniła książkę Doktor Grant na
2 / 10
i dodała opinię:
2024-03-20 23:41:24
Natalia Zielińska oceniła książkę Doktor Grant na
2 / 10
i dodała opinię:

Niestety nie jest to dobra pozycja. Po pierwszym rozdziale zapowiadało się obiecująco, ale im dalej tym gorzej. Nie zostało do końca określone ile lat mają główni bohaterowie, ale można wywnioskować, że na pewno nie są nastolatkami. Tymczasem po tym jak się zachowują przypominają bardziej ...

Rozwiń Rozwiń
Doktor Grant Catharina Maura
Cykl: Off-Limits (tom 2)
Średnia ocena:
6.7 / 10
106 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
17
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
40
razy
W sumie
wystawione
17
ocen ze średnią 3,6

Spędzone
na czytaniu
83
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]