-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać30
Biblioteczka
2016-12
2016-12
2016-09
2016-12
2016-07
Jeżeli ktoś gustuje w łatwych w odbiorze kryminałach w których po prostu dużo się dzieje, nie mając zbytnich wymagań co do stylu i niepowtarzalnego klimatu, zapewne będzie usatysfakcjonowany. Dla mnie to trochę za mało, książka zdecydowanie mnie nie zachwyciła, a czytanie szło mi opornie. Chyba to nie mój gatunek.
Jeżeli ktoś gustuje w łatwych w odbiorze kryminałach w których po prostu dużo się dzieje, nie mając zbytnich wymagań co do stylu i niepowtarzalnego klimatu, zapewne będzie usatysfakcjonowany. Dla mnie to trochę za mało, książka zdecydowanie mnie nie zachwyciła, a czytanie szło mi opornie. Chyba to nie mój gatunek.
Pokaż mimo to2016-08
2016-11
2016-09
2016-01-30
2016-01-23
Wzruszająca opowieść o losach pierwszych farmerów w Stanach Zjednoczonych, którzy odważyli się opuścić stary kontynent i zmierzyć się z surową, nieznaną ziemią, łaskawą tylko dla najwytrwalszych. Opisując perypetie głównej bohaterki Aleksandry i jej rodziny, autorka opowiada o ich codziennych zmaganiach, o miłości, o trudnych wyborach i o losie, który czasami na ślepo wybiera za nas - jednym rezerwując miłość, innym śmierć, w momencie gdy najmniej się tego spodziewamy.
Wzruszająca opowieść o losach pierwszych farmerów w Stanach Zjednoczonych, którzy odważyli się opuścić stary kontynent i zmierzyć się z surową, nieznaną ziemią, łaskawą tylko dla najwytrwalszych. Opisując perypetie głównej bohaterki Aleksandry i jej rodziny, autorka opowiada o ich codziennych zmaganiach, o miłości, o trudnych wyborach i o losie, który czasami na ślepo...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-07
„Nikt nie może przez dłuższy czas nosić jednej twarzy dla siebie, a drugiej dla tłumu, nie narażając się na to, że w końcu sam nie będzie wiedział, która jest prawdziwa” – to cytat ze „Szkarłatnej Litery” Nataniela Hafthorne, który bardzo dobrze podsumowuje dylematy głównej bohaterki powieści Magaret Atwood. Joan, z pozoru niczym nie wyróżniające się, nieco roztrzepane i nieobyte dziewczę, na które sam mąż patrzy z góry, jako Luisa Delcourt, wzięta pisarka historycznych romansów o wybujałej wyobraźni, w tajemnicy przed wszystkimi wystukuje na maszynie jedno wzięte czytadło za drugim. Joan jest przekonana, że mężczyzna którego poślubiła – wiecznie studiujący i niepracujący aktywista społeczny, mający o sobie wysokie mniemanie i przeżywający nieustanne wzloty i upadki duchowe – to miłość jej życia. Jednocześnie wpada w ramiona kochanka, ekscentrycznego artysty bez grosza przy duszy. Z jednej strony jako rudowłosa, efemeryczna piękność nie narzeka na brak powodzenia u mężczyzn, z drugiej nieustannie prześladuje ją cień z przeszłości – cień otyłej nastolatki, nigdy niezaakceptowanej przez rozgoryczoną matkę. I tak oto nieszczęsna, ale wzbudzająca sympatię bohaterka dryfuje niepewnie między różnymi swoimi wcieleniami wierząc, że wreszcie los sam zawiedzie ją do bezpiecznej przystani, że w końcu stanie się prawdziwą sobą. Jej życiowe rozterki i dywagacje, przeplatane gdzieniegdzie perypetiami bohaterek z jej romansów, złożyły się na pełną humoru, błyskotliwą powieść, z pozoru lekką, a w rzeczywistości przenikliwą i niepokojącą.
„Nikt nie może przez dłuższy czas nosić jednej twarzy dla siebie, a drugiej dla tłumu, nie narażając się na to, że w końcu sam nie będzie wiedział, która jest prawdziwa” – to cytat ze „Szkarłatnej Litery” Nataniela Hafthorne, który bardzo dobrze podsumowuje dylematy głównej bohaterki powieści Magaret Atwood. Joan, z pozoru niczym nie wyróżniające się, nieco roztrzepane i...
więcej Pokaż mimo to