-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2018-07-01
1989
Fascynująca opowieść o odkrywaniu najmniejszego z kontynentów i (poza Antarktydą) najpóźniej zbadanego. W XIX wieku wyobrażenia o wnętrzu Australii dalece różniły się od tego, co odkrywcy zastali w trakcie swoich wypraw. A wielu z nich za swoją odkrywczą pasję zapłaciło najwyższą cenę. Świetny styl narracji i barwne przedstawienie sylwetek bohaterów pozwala nam poczuć smak "australijskiego dramatu" - przygody absolutnie ekstremalnej w epoce, gdy nikt nie śnił o GPS-ie, telefonii komórkowej czy lotnictwie. Dodajmy znakomite tłumaczenie i już mamy przepis na lekturę, od której niemal nie sposób się oderwać i do której chce się wracać i wracać...
Fascynująca opowieść o odkrywaniu najmniejszego z kontynentów i (poza Antarktydą) najpóźniej zbadanego. W XIX wieku wyobrażenia o wnętrzu Australii dalece różniły się od tego, co odkrywcy zastali w trakcie swoich wypraw. A wielu z nich za swoją odkrywczą pasję zapłaciło najwyższą cenę. Świetny styl narracji i barwne przedstawienie sylwetek bohaterów pozwala nam poczuć smak...
więcej mniej Pokaż mimo to
To jedna z tych książek, które na długo, być może na zawsze zapadają w pamięci. Historia, która wydaje się czymś zbyt surrealistycznym, by mogła być nawet literacką fikcją, a przecież wydarzyła się naprawdę. Zrządzeniem losu ubogi chłopiec z centralnych Indii gubi się, trafia do dalekiej, przeludnionej, strasznej Kalkuty, gdzie spotyka się zarówno z ludzką szlachetnością i empatią, jak i ze skrajną podłością. Wreszcie za sprawą adopcji trafia do Australii, bogatego kraju będącego antytezą jego dotychczasowych dziecięcych doświadczeń. Tam spotyka miłość i wsparcie przybranych rodziców, odnosi sukcesy, zakochuje się. Jednak targany tęsknotą, w końcu przystępuje do poszukiwań miejsca swojego pochodzenia, by w ludzkim oceanie zamieszkującym subkontynent indyjski znaleźć swoją rodzinę biologiczną... Stwierdzenie, że życie pisze scenariusze, które największym fantastom się nie przyśniły, to niby truizm, a jednak wciąż zdarzają się rzeczy, w które trudno uwierzyć!
Na koniec uwaga natury technicznej. Tłumaczenie byłoby bez zarzutu, gdyby nie nadużywanie przymiotnika "hinduski" kosztem "indyjski". Hinduskie pociągi? Rozumiem: hinduskie wierzenia, hinduskie obyczaje, ale pociągi? A czy w Izraelu są "żydowskie autostrady"?... Trochę głupio, że w taki sposób można psuć smak lektury. Niemniej lektura to wyjątkowa, bo i historia Bohatera jest czymś wyjątkowym.
To jedna z tych książek, które na długo, być może na zawsze zapadają w pamięci. Historia, która wydaje się czymś zbyt surrealistycznym, by mogła być nawet literacką fikcją, a przecież wydarzyła się naprawdę. Zrządzeniem losu ubogi chłopiec z centralnych Indii gubi się, trafia do dalekiej, przeludnionej, strasznej Kalkuty, gdzie spotyka się zarówno z ludzką szlachetnością i...
więcej Pokaż mimo to