Cytaty
Ktokolwiek ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował.
[...] szczęście póty trwa, póki je człowiek ocenia należycie. A dla człowieka wartość ma tylko to, co ciężko się zdobyło.
Chcąc serce pozyskać, trzeba całe serce okazać.
Dopóki żyjemy i jesteśmy zdrowi, wszystko samo się ułoży.
Nie lubiła książek i filmów z budującym przesłaniem, wzniosłych scenariuszy, w których okazywało się, że fantastycznie jest mieć Downa(jej słowa). Że miłość zwycięża chorobę. Ze chory znika jak mistrz Yoda. Bez sikania, odleżyn, środków przeciwbólowych. I że w ogóle trzeba się wziąć w garść. Że rodzina zawsze się jednoczy. Nigdy nie przyjmowała rutynowych pocieszeń. Kurtuazyjny...
RozwińDorośleje się w bliskości umierania, nie śmierci.
W najpodlejszym stworzeniu znajdziesz nikczemność, ale gdy Bóg lepił człowieka, diabeł stał obok. Bo człowiek może wszystko. Może zrobić maszynę. I maszynę taką, co sama zrobi drugą maszynę. I czynić może zło, które przetrwa tysiąc lat, nie trzeba go podsycać.
To przecież w gruncie rzeczy nieistotne, powie ktoś, gdzie mieszkał ponad czterysta lat temu jakiś młynarz z rodziną. Cóż to może dziś kogoś obchodzić, tyle ludzi, tyle pokoleń, tyle ważnych zdarzeń wstecz. Ale ja jestem ciekawa, w którym miejscu moje kroki przecinają się z krokami tych, którzy kilkaset lat temu chodzili zmielić zboże na mąkę na chleb. W którym miejscu moim daw...
RozwińBo może cierpienie jest właśnie najbogatszą wiedzą człowieka, jego mądrością i niedostatkiem zarazem.
Miała wiele wad, ta moja matka. Była tak zwaną "trudną osobą". Jak dodatkowe zadanie na szóstkę. Jak jolka w sobotniej gazecie. Przyjaciele twierdzą, że mówiła prawdę w oczy. Czasem mówiła, czasem nie. Ale jedno jest pewne: kiedy już chciała coś powiedzieć, nikt nie potrafił jej uciszyć.
Więzi i emocjonalna bliskość, jakie rodzą się pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem, wcale nie są gorsze od tych, które tworzą między sobą ludzie.
Adwokat dzieci na granicy normy, zbierających łomot przez wszystkie lata szkolnej gehenny. (…) Rozmawiając z nią (nauczycielką) w sprawie któregoś ze swoich pacjentów, matka powiedziała „Pani jest bezwzględna”. - Jaki Ty masz bogaty język – pochwaliła przyjaciółka, której to później opowiedziała. - Muszę tak mówić – wyjaśniła matka. – Przecież nie mogę tej głupiej kurwie powied...
RozwińKiedyś sądziłem, że ludzi pamiętamy, dopóki możemy ich opisać. Teraz myślę, że jest odwrotnie: są z nami, dopóki nie umiemy tego zrobić. Dopiero martwych ludzi mamy na własność, zredukowanych do jakiegoś obrazka czy kilku zdań. Postaci w tle.
Moje pokolenie radzi sobie z tym szczególnie niedobrze – byliśmy wszak wychowani w czasie niedostatku i braku, w wielu z nas wciąż tkwi instynkt gromadzenia zapasów „na kryzys”, „na inflację”. To dlatego mój mąż zbiera gazety i nadal gromadzi wycinki, jednocześnie zaś z poczuciem misji Noego buduje regały biblioteki na papierowe książki. Nasze i poprzednie pokolenia trenowały s...
Rozwiń