rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Szafa" i "Numery" fenomenalne, natomiast ostatnie opowiadanie - "Deus Ex" niestety trochę odstaje, stąd zaniżam nieco ocenę całości.

"Szafa" i "Numery" fenomenalne, natomiast ostatnie opowiadanie - "Deus Ex" niestety trochę odstaje, stąd zaniżam nieco ocenę całości.

Pokaż mimo to

Okładka książki Doświadczenie psychodeliczne Richard Alpert, Timothy Leary, Ralph Metzner
Ocena 7,0
Doświadczenie ... Richard Alpert, Tim...

Na półkach:

Przeczytawszy przedmowę, która przedstawia zawarte w książce treści bardzo sceptycznie, nastawiałem się na przebrnęcie przez instrukcję z dużym dystansem i wygrzebując najwyżej kilki wartych uwagi informacji, ewentualnie świadectwo kultury. Nic bardziej mylnego - to istotnie instrukcja, zbudowana naprawdę rzetelnie i zgrabnie. Autor przedmowy zarzucał jej np. iż porównanie sesji do trzech bardo zostało przeprowadzone niejako na siłę, z czym jednak zupełnie się nie zgadzam - myślę, że po prostu trzeba mieć odpowiednie tło i doświadczenie, żeby to poczuć zrozumieć ;)

Przeczytawszy przedmowę, która przedstawia zawarte w książce treści bardzo sceptycznie, nastawiałem się na przebrnęcie przez instrukcję z dużym dystansem i wygrzebując najwyżej kilki wartych uwagi informacji, ewentualnie świadectwo kultury. Nic bardziej mylnego - to istotnie instrukcja, zbudowana naprawdę rzetelnie i zgrabnie. Autor przedmowy zarzucał jej np. iż porównanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem trochę co myśleć o wyraźnej zmianie tonu gdy autorka z opisywania całej czwórki przyjaciół skupia się na samym Judzie i przeszło mi przez myśl czy ukradkiem książka nie zmienia się w "czytadło", ale jednak kupiła mnie i nie miałem wrażenia jakiejś zupełnej nierealności przedstawionych relacji i historii, tak więc daję 6.

Nie wiem trochę co myśleć o wyraźnej zmianie tonu gdy autorka z opisywania całej czwórki przyjaciół skupia się na samym Judzie i przeszło mi przez myśl czy ukradkiem książka nie zmienia się w "czytadło", ale jednak kupiła mnie i nie miałem wrażenia jakiejś zupełnej nierealności przedstawionych relacji i historii, tak więc daję 6.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Urzekająca książka, ale choć może to kwestia audiobooka i zimowej chandry to momentami trochę mi się dłużyła - rozdziały opisujące życie związanych z drzewami zwierząt, gospodarkę wodną itp. wydały mi się cokolwiek powtarzalne i przydługie. Takie 7,5*.

Urzekająca książka, ale choć może to kwestia audiobooka i zimowej chandry to momentami trochę mi się dłużyła - rozdziały opisujące życie związanych z drzewami zwierząt, gospodarkę wodną itp. wydały mi się cokolwiek powtarzalne i przydługie. Takie 7,5*.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wytrzymałem tylko 3 opowiadania, więc nie wypadało wlepić książce jednej gwiazdki, ale jeśli przeczucie mnie nie myli to na dużo więcej nie zasługuje... Po dużym rozczarowaniu Solaris postanowiłem dać Lemowi drugą szansę i tak jak Solaris jestem gotów uznać za stosunkowo niezłą książkę to Cybieriada zawiodła mnie zupełnie. Banalne, durnowate opowiastki z których nic nie wynika, mógłby je napisać czterolatek.

Wytrzymałem tylko 3 opowiadania, więc nie wypadało wlepić książce jednej gwiazdki, ale jeśli przeczucie mnie nie myli to na dużo więcej nie zasługuje... Po dużym rozczarowaniu Solaris postanowiłem dać Lemowi drugą szansę i tak jak Solaris jestem gotów uznać za stosunkowo niezłą książkę to Cybieriada zawiodła mnie zupełnie. Banalne, durnowate opowiastki z których nic nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę chciałem się w Lemie zakochać, zwłaszcza że bardzo lubię Dukaja, ale niestety nie wyszło... Pół godziny próbuję zebrać myśli i ująć zgrabnie w słowa co mi się w Solaris konkretnie nie podobało ale jakoś nie potrafię. Dzieło wydało mi się równie jałowe,bezowocne i niekompletne jak setki przytaczanych w nim namiętnie hipotez. W każdym razie dla mnie dużo lepszą książką o pierwszym kontakcie było "Ślepowidzenie" Wattsa.

Naprawdę chciałem się w Lemie zakochać, zwłaszcza że bardzo lubię Dukaja, ale niestety nie wyszło... Pół godziny próbuję zebrać myśli i ująć zgrabnie w słowa co mi się w Solaris konkretnie nie podobało ale jakoś nie potrafię. Dzieło wydało mi się równie jałowe,bezowocne i niekompletne jak setki przytaczanych w nim namiętnie hipotez. W każdym razie dla mnie dużo lepszą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna interpretacja Krzysztofa Gosztyły :)

Świetna interpretacja Krzysztofa Gosztyły :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wstrzymuję się od oceny gdyż nie dobrnąłem nawet do połowy, ale muszę powiedzieć, że po kolejnym, nic nie wnoszącej wstawce "folkorystycznej", konkretnie tej o jakiejś tam cwanej dziewczynie podkarmiającej chochliki, prawdziwie się załamałem i na kilka dni zamieniłem książki na seriale.

Wstrzymuję się od oceny gdyż nie dobrnąłem nawet do połowy, ale muszę powiedzieć, że po kolejnym, nic nie wnoszącej wstawce "folkorystycznej", konkretnie tej o jakiejś tam cwanej dziewczynie podkarmiającej chochliki, prawdziwie się załamałem i na kilka dni zamieniłem książki na seriale.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie sugerujcie się tą parodią opinii, ale z mojej strony stanowcze NIE - przesłuchałem tylko kilkanaście minut, ale język i oś fabularna wydała mi się tak nieatrakcyjna, że wziąłem się za Larssona, z resztą opracowanego przez mojego ulubionego lektora, Krzysztofa Gosztyłę. Porównałem mimowolnie te pierwsze wrażenie z podobnym początkiem "Ślepowidzenia" Petera Wattsa i myślę, że przy takim typie SF zostanę.

Nie sugerujcie się tą parodią opinii, ale z mojej strony stanowcze NIE - przesłuchałem tylko kilkanaście minut, ale język i oś fabularna wydała mi się tak nieatrakcyjna, że wziąłem się za Larssona, z resztą opracowanego przez mojego ulubionego lektora, Krzysztofa Gosztyłę. Porównałem mimowolnie te pierwsze wrażenie z podobnym początkiem "Ślepowidzenia" Petera Wattsa i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mnogość epiozdów, wątków i dygresji przytłacza, przez co całość bya nieco chaotyczna i niespójna, ale cała reszta wizji Dukaja to klasa sama w sobie. Książka wywraca prawa fizyki do góry nogami i przewleka to ciekawą "fikcją narodową" na wielką skalę oraz bardzo specyficznym, nieco steampunkowym klimatem. Byłoby cudownie, gdyby jakieś liczące się studio wyczarwało z takiego uniwersum grę zamiast Wiedźmina 4.

Notka dla wielbicieli audiobooków - Krzysztof Gosztyła spisał się co prawda jak zwykle świetnie, ale odradzam słuchania zamiast czytania, chyba że nastawiacie się na odsłuchanie dzieła dwa razy. Zwyczajnie łatwo się w tym niezwykłym świecie bogubić, a łatwiej jest cofnąć się o parę stron niż o ileśtam sekund.

Mnogość epiozdów, wątków i dygresji przytłacza, przez co całość bya nieco chaotyczna i niespójna, ale cała reszta wizji Dukaja to klasa sama w sobie. Książka wywraca prawa fizyki do góry nogami i przewleka to ciekawą "fikcją narodową" na wielką skalę oraz bardzo specyficznym, nieco steampunkowym klimatem. Byłoby cudownie, gdyby jakieś liczące się studio wyczarwało z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki A w konopiach strach Maria Mazurek, Jerzy Vetulani
Ocena 7,7
A w konopiach ... Maria Mazurek, Jerz...

Na półkach:

Jest to moja pierwsza książka tego duetu i nie ukrywam - miałem wątpliwości co do formy " Q&A", jednak całość jest napisana bardzo zgrabnie. Dokładne omówienie naukowych terminów i mnogość faktów nie wyklucza licznych ciekawostek, dygresji i barwnego humoru.


Zaskakuje, choć mnie również nieco zakłopotał fakt, iż książka naprawdę nie traktuje tylko o marihuanie. W tym temacie pan profesor rozkręca się dopiero po jakichś stu dziesięciu stronach(w sumie jest ich ok. 180) i naprawdę nietrudno czasem zapomnieć tytułu lektury, choć nie jest to dla niej ujmą. Pierwsza część jest poniekąd wprowadzeniem do psychofarmakologii - chciało by się rzecz "psychofarmakologią w pigułce", ale było by to chyba (przynajmniej, jak na moją wiedzę) umniejszenie, bo informacji na ten temat jest sporo. Poza tym znajdziemy w kolejnych rozdziałach wiele pytań i odpowiedzi między innymi na temat psychodelików w Biblii i ogólnie religii czy historii, stymulantów, oraz mechanizmów rządzących uzależnieniami, lękami, strachem, fobią i kolektywnym umysłem tłumu. Na końcu znajduje się również dająca do myślenia rozmowa z doktorem Markiem Bachańskim, o którym ostatnio było dość głośno.


Mimo, iż trzeba przyznać, że kwestia zastosowania konopi w przemyśle i leczeniu czy geneza jej delegalizacji są wyjaśnione bardzo kompleksowo, to odczułem spory niedosyt jeśli chodzi o opisanie wpływu THC i innych kannabinoidów na nasze zachowanie, percepcję i sposób myślenia. Niemal wszystko jest tutaj sprowadzone do bycia pod wpływem " głupkowatymi wesołkami", co według mnie, mimo pewnych ograniczeń naukowego charakteru, jest dość ciężkim niedopowiedzeniem i drastycznym uproszczeniem, choć może nieco wyolbrzymiam.


Całościowo jednak książeczka jak najbardziej warta uwagi, sam pochłonąłem ją prowadząć dokładne notatki w jeden wieczór i kawałek popołudnia. Czyta się lekko i przyjemnie, a jednocześnie naprawdę dużo się z tego wyciąga. Przydałoby się, żeby ktoś taką lekturę podrzucił kilku naszym politykom, żeby nie wytykać palcami :)

Jest to moja pierwsza książka tego duetu i nie ukrywam - miałem wątpliwości co do formy " Q&A", jednak całość jest napisana bardzo zgrabnie. Dokładne omówienie naukowych terminów i mnogość faktów nie wyklucza licznych ciekawostek, dygresji i barwnego humoru.


Zaskakuje, choć mnie również nieco zakłopotał fakt, iż książka naprawdę nie traktuje tylko o marihuanie. W tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sam pomysł w połączeniu z niezwykłym kunsztem Dukaja(może poza dość irytującymi słówkami zapożyczonymi żywcem z angielskiego i idiotycznymi ksywkami) świetny, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia... Cały "podkład" sprawia wrażenie wklejonego trochę na siłę, rzadko kiedy cokolwiek wnosi. Miałem do tego wrażenie, że nawet uwielbiany przeze mnie Miłogost Reczek miał akurat jakiś gorszy dzień i mógłby się spisać lepiej...

Sama fabuła fakt faktem dość zgrabnie napisana i wciągająca, ale jak dla mnie całe dzieło zdecydowanie za krótkie. Można sobie odsłuchać w ramach odskoczni, ale szału nie ma.

Sam pomysł w połączeniu z niezwykłym kunsztem Dukaja(może poza dość irytującymi słówkami zapożyczonymi żywcem z angielskiego i idiotycznymi ksywkami) świetny, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia... Cały "podkład" sprawia wrażenie wklejonego trochę na siłę, rzadko kiedy cokolwiek wnosi. Miałem do tego wrażenie, że nawet uwielbiany przeze mnie Miłogost Reczek miał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocno przereklamowana... Sam rdzeń książki, czyli podręcznik filozofii niby się broni, ale cała reszta jest co najwyżej przeciętna - twist fabularny po paru stronach traci cały polot, nienatchnione zakończenie, dialogi spisane na kolanie, zwłascza wykłady Knoxa. Wygląda to tak jakby autor najpierw uknuł wszystkie lekcje jako monolog i dopiero potem stwierdził, że wypadałoby co parę kwestii wtrącić nic nie wnoszące uwagi Zofii. I dobrze się zastanówcie, czy chcecie ją czytać jeśli macie już o filozofii jakiekolwiek pojęcie - choć dobrze było uzupełnić drobne braki i wszystko sobie uporządkować to ponowne wałkowanie podstawy programowej z polskiego obowiązującej w gimnazjum/pierwszej klasie liceum bywało naprawdę męczące.

Mocno przereklamowana... Sam rdzeń książki, czyli podręcznik filozofii niby się broni, ale cała reszta jest co najwyżej przeciętna - twist fabularny po paru stronach traci cały polot, nienatchnione zakończenie, dialogi spisane na kolanie, zwłascza wykłady Knoxa. Wygląda to tak jakby autor najpierw uknuł wszystkie lekcje jako monolog i dopiero potem stwierdził, że wypadałoby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudownie dopełnia się z filmem.

Cudownie dopełnia się z filmem.

Pokaż mimo to