Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu tej ksiazki dziekuje Bogu i losowi, ze sciezka mojego zycia zaprowadzila mnie do Irlandii. Tutaj przynajamniej zamieszkuje normalne spoleczenstwo a nie jakas klasowa zastalosc rodem z XIX wieku. Wiadomo, Irlandia to moze zascianek w porownaniu do UK, ale ludzie sa zyczliwi, serdeczni, z poczuciem humoru, wybuchowi, z werwa, naturalni, wiadomo sa bogatsi i mniej majetni, ale ze wszystkimi sie pogada, generalnie wszedzie mozna wejsc.
Ja ta ksiazke odebralam nawet jako bardziej obraz spoleczenstwa angielskiego niz polskiego. Na pohybel Angolom!

Po przeczytaniu tej ksiazki dziekuje Bogu i losowi, ze sciezka mojego zycia zaprowadzila mnie do Irlandii. Tutaj przynajamniej zamieszkuje normalne spoleczenstwo a nie jakas klasowa zastalosc rodem z XIX wieku. Wiadomo, Irlandia to moze zascianek w porownaniu do UK, ale ludzie sa zyczliwi, serdeczni, z poczuciem humoru, wybuchowi, z werwa, naturalni, wiadomo sa bogatsi i...